Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Mojra

imię: Goha
wiek: około roku
sterylizacja: tak
woj: lubuskie
warunki adopcji: tylko w pakiecie z jej towarzyszem widocznym na zdjęciach

Goha to baaaardzo energiczna sunia.
Wyprowadzona na spacer ma jeden cel - pęd przed siebie, nie zainteresowały jej nawet za bardzo sarny spotkane na drodze.
Mimo małej (drobnej i niskiej, ale w granicach normy) budowy ma w sobie spora siłę, a jeszcze większą determinację.
Na komendy nie reagowała kompletnie, ale kiedy uniosłam rękę do góry skuliła uszy (wyglądało to tak jakby nie raz dostała po grzbiecie taka ręką).
Sunia jest bardzo przyjacielska w stosunku do ludzi, ale też wciąż nieposkromiona jak to bywa u bardzo młodych psów.
W stosunku do innych psów raczej obojętna, lecz kiedy mijany owczarek zaczął szczekać ta nie pozostała dłużna - zjeżyła się i wydała z siebie cos na kształt szczekania.
Jej towarzysz - Wicia - jest bardzo przyjacielski ale dopiero przy bliższym poznaniu. Kiedy podeszłam do boksu w którym są razem (w jednej budzie bo to taka bliska komitywa!) broniąc mi dostępu do Gohy dziabnął mnie w rękę, na szczęście nie kalecząc. Za to już na spacerze był pierwszy do miziania. Gdy przykucałam wskakiwał mi momenatlnie na kolana i domagał się pieszczot.
Dlaczego warunkiem jest wspólna adopcja?
Bo kiedy Goha została zabrana na sterylizację mały o mało nie oszalał z tęsknoty. Gdyby sunia została wyadoptowana bez niego to tak jakby się spisało jej towarzysza na straty bo bez niej jak nic nie przetrwa schroniskowego życia - depresja zrobi swoje.

oni tak szli niemal całą drogę - wtuleni w siebie

Acia

ale się kochają... Oby znalazły wspólny domek

utan77

a mnie sie podoba umaszczenie młodej - jest zajebiaszcze Very Happy

Mojra

No jest! Jak dla mnie taki Aresik w drobniejszym - kobiecym wydaniu.
Ale skubana ma tyle siły, że rękę miałam ze stawu wyrwaną.
A maluch wcale nie odstawał - zasówał równo przy niej na tych swoich mikrych łapkach.

Normalnie oboje są świetni.

Ebonique

Śliczna jest Smile

bonsai

Ech... aż żałuję, że nie mam jak wziąć teraz 2 psa... a już tym bardziej dwóch drugich psów Wink

utan77

Bonsai , to Ty żyjesz ????????????????????? Zdziwiony

bonsai

Nie, umarłam Very Happy

...

Żyję, żyję... nawet z Birmą ciągnięcie uprawiam [sanki ze Smokiem, chociaż dzisiaj mnie też pociągnęła ładnie - chyba nawet się nie zorientowała]... ba, nawet jej zdjęcia z sankami wkleiłam w zdjęciach Wink

wiola

Chyba nawet taka wspólna adopcja, to duża szansa dla tego maluszka na nowy domek, bo husky to bardziej wybija się na tle innych. A takich malców to napewno jest dużo w schronisku. Trzymam za tą parę kciuki.

Hoshi

śliczniaste psy...
ostatnie foto-"w oczach- nadzieja"
Trzymam kciuki, aby znalazły przekochany domek....

Mojra

Można przenieść temat - Goha i Wicia maja nowy domek - wyadoptowane przez schron, więc jaki ten domek nie mam pojęcia, ale pewnie będzie ok bo ten schron jest niemal wzorcowy (jedyny minus to przepełnienie, ale temu to już sa winni nieodpowiedzialni ludzie)...