Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna Siberian Husky najwieksze forum rasy husky
Siberian Husky forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Hasior poza domem
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> ARCHIWUM TEMATÓW
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamil
Gość






PostWysłany: Pią 17:58, 29 Sie 2008    Temat postu:

No dokładnie. ja też jak ide i są te same psy w ogrodzeniach to Dżek na nie nie zwraca na nie uwagi. Albo takie jeden owczarek niemiecki, przechodzimy z Dżekiem koło niego, a on jest przywiązany do łańcucha i jak ciągnie jak szarpie jak szczeka jak ujada, mało sie nie udusi na tym łańcuchu jak tak ciągnie. A Dżek? Nie zwraca na niego uwagi tylko idzie sobie na przód Laughing
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ayumi




Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wieluń
Płeć: ONA

PostWysłany: Sob 14:42, 30 Sie 2008    Temat postu:

pegaz napisał:
Psy, które Grand widzi codziennie nie ekscytują go tak bardzo, bo uczyłem go spokojnego przechodzenia obok nich. Najwyżej trochę popiszczy, ale jeśli pojawią się jakieś nowe, wtedy jest jazda...


jak go uczyłeś spokojnego przechodzenia koło nich?
mi jest czasem aż wstyd za niego jakie cyrki odwala na tej smyczy, ludzie się też patrzą jak na wariata /na mnie/...
jedynie pomaga trzymanie go na dystans, np. przejście na 2 strone ulicy, ale to nie zawsze ma sens, bo zwykle tam też są psy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mysia




Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: ONA

PostWysłany: Sob 14:58, 30 Sie 2008    Temat postu:

Pascal oczywiście zwraca uwagę na inne psiaki ale co najwyżej stanie na środku chodnika, zaprze się i stoi jak wryty. Ale zauważyłam pewną prawidłowość takie zachowanie jest wtedy gdy... zobaczy drugiego hasiorka hehe, ostatnio miałam taki ubaw ze szkoda gadać. Ja z jednej strony ulicy, kobieta z drugiej a nasze psiaki położyły się i gapiły się na siebie i obie prosiłyśmy się żeby hrabiowie raczyli wstać i iść dalej Smile Ludzie gapili się na nas jak na nienormalne. Ale ogólnie jak chodzi o inne rasy nie mam z tym problemu. Pascal reaguje na "zostaw" i "idziemy". Oczywiście od malutkiego był tego uczony.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pegaz




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kuj.-pom.

PostWysłany: Sob 15:14, 30 Sie 2008    Temat postu:

Nie wiem jak jest u Ciebie, ale moja ulica jest mało ruchliwa, więc często szedłem jej środkiem. Cyrki to mój też odwalał nieraz, najfajniej było, kiedy mnie pociągnął, a póżniej zaplątał się między nogi tak, że runąłem jak długi na chodnik rozwalając sobie kolano i spodnie. Byłem wściekły, ale ze spaceru nie zrezygnowałem, trochę na psa pomruczałem, lecz po 5 min. śmiać mi się z tego chciało, bo wina leżała po mojej stronie, wystarczyło przecież skrócić smycz i byłoby po sprawie. Pytasz jak go oduczałem, odpowiedż brzmi - różnie: smakołykami, przyspieszeniem kroku i komendą "równaj", biegnięciem. Ważne jest, aby pies miał uwagę skoncentrowaną na tobie zanim zauważy drugiego psa. Na pewno mniej więcej Wiesz, przy którym domu są ujadające psy, więc gdy się będziesz zbliżać sięgnij np. do kieszeni, gdzie masz smakołyki o których pies wie, ale ich nie wyciągaj, szeleść tylko nimi. Epos na pewno zwróci głowę w twoim kierunku. trzymaj go w niepewności do czasu, aż miniecie "wrogą" posesję i wtedy w nagrodę daj mu smakołyk. Pies utrwali sobie, że kiedy będzie koncentrował się na Pani w momencie mijania szczekającego psa, to otrzyma smakołyk. Niestety ta metoda działa wybiórczo, bo w przypadku nowego psa lub obcego terenu, kiedy nie wiemy gdzie są psy - nie działa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joanna_i_Ramzes




Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 1132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Okolice Piotrkowa Tryb.
Płeć: ONA

PostWysłany: Sob 16:06, 30 Sie 2008    Temat postu:

A jak haszczak reaguje gdy widzi np psa biegającego luzem, tzn bez właściciela? Bo u mnie na osiedlu zauważyłam pewną prawidłowość: im biedniejszy dom tym groźniejszy pies np 3 rotweillery Evil or Very Mad Wprawdzie psy są za ogrodzeniem (moim skromny zdaniem za słabym), ale wiadomo że różnie bywa. Ktoś przez nieuwage niedomknie furtki i pies lata po ulicy. Chodzi mi o to czy w przypadku spotkania się tych dwóch ras może dojść do jatki?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pegaz




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kuj.-pom.

PostWysłany: Sob 17:45, 30 Sie 2008    Temat postu:

Może, chociaż nie musi. Ja miałem kilka spotkań z włęsającym się dobermanem i walka była, aczkolwiek dzięki Bogu, bezkrwawa. Muszę się pochwalić, że za każdym razem doberman musiał uznać wyższość mojego haszczaka:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ayumi




Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wieluń
Płeć: ONA

PostWysłany: Nie 12:10, 31 Sie 2008    Temat postu:

z tym smakołykiem jeszcze wypróbuje. przebiegnięcie wiem, że działa , bo próbowałam już wcześniej , a tak to staram się nauczyć go poprzez 'nie wolno' ale narazie średnio działa.
ulica jest mało ruchliwa, ale gdy ide z nim gdzieś dalej lub w miasto zaczynają się schody, choć właśnie tam, gdzie przy każdej bramie jest pies, startuje nie co któregoś. właśnie tu na miejscu ma dwa tradycyjne miejsca gdzie nie chce odpuścić.

sąsiadka ma rottweilera który już w ogólne nie szczeka na Eposa tylko piszczy jak go widzi a mój, choć jest dużo mniejszy warczy.
tak samo na osiedlu, spokojniejsze psy /jak stary labrador/ mają go gdzieś , najgorzej jest z kundlami. trzeba go odciągać bo ściął by się z każdym.

pegaz, jak Grand się bił to był spuszczony czy na smyczy i musiałeś go spuszczać? miał kiedys jakies obrażenia? albo ten drugi?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pegaz




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kuj.-pom.

PostWysłany: Nie 13:40, 31 Sie 2008    Temat postu:

Nie, nie spuszczałem go, ponieważ nie miałbym nad nim żadnej kontroli, ale smycz popuszczałem, bo kiedy pies jest ściągany, reaguje większą agresją, a tak mają szansę się "dogadać". Obrażeń z żadnej stron nigdy nie było, chociaż czasami wyglądało grożnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joanna_i_Ramzes




Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 1132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Okolice Piotrkowa Tryb.
Płeć: ONA

PostWysłany: Nie 13:48, 31 Sie 2008    Temat postu:

Ale w razie co to będzie się potrafil obronić, historia z dobermanem podniosła mnie na duchu Wink
Mój poprzedni pies co chwile wracał pogryziony i nie raz otarl ię o śmierć. Szczególnie ciężko bylo jak zachciało mu się amorów z panną rotweilerówną Evil or Very Mad Ale wtedy to była poprostu masakra, całe gardło miał przegryzione Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shine




Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Nie 14:07, 31 Sie 2008    Temat postu:

Dlatego ja chodzą na spacery z gazem pieprzowym Laughing
Czasami Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agnieszka




Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: ONA

PostWysłany: Nie 14:16, 31 Sie 2008    Temat postu:

Joanna_i_Ramzes napisał:
A jak haszczak reaguje gdy widzi np psa biegającego luzem, tzn bez właściciela? Bo u mnie na osiedlu zauważyłam pewną prawidłowość: im biedniejszy dom tym groźniejszy pies np 3 rotweillery Evil or Very Mad Wprawdzie psy są za ogrodzeniem (moim skromny zdaniem za słabym), ale wiadomo że różnie bywa. Ktoś przez nieuwage niedomknie furtki i pies lata po ulicy. Chodzi mi o to czy w przypadku spotkania się tych dwóch ras może dojść do jatki?


Moja panna zazwyczaj ciągnie do każdego psa, kota, wszystkiego co się rusza ale na szczęście nie wydaje przy tym żadnych dźwięków i czasem za trzecim "idziemy" oraz przyciągnięciem smyczy posłucha. Najpierw bowiem następuje zawiecha, stoi i wszystkimi zmysłami lokalizuje tegoż innego psiura. Co do wałęsających się i tych co to właściciele nie używają smyczy to ostatnio miałyśmy "niezłą" przygodę.
Idziemy sobie spokojnie aż tu nagle z samochodu wyskakuje pies i zmierza coraz szybciej w naszym kierunku. Normalnie zdębiałam.. Zaraz za nim właścieiel "Prosze sie nie bać mój pies nie jest agresywny... (w tym momencie zaczyna warczeć i rzuca mi sie z zębami na Tijuche) ale kiedyś husky go pogryzł" Dobrze, że doleciał i go zabrał bo nie wiem co bym zrobiła. Zwłaszcza, że moja niunia nie jest zbyt waleczna. Jedyne co w tej historii zabawne to to że miałam taki odruch jak kiedyś gdy Tia była jeszcze maluszkiem - to jest objąc, przyciągnąc do siebie i podnieśc do góry a to już nie takie lekkie Razz Razz Byłoby kiepsko gdyby facet nie zabrał swojego pupilka. Normalnie chyba kupię sobie broń i będe strzelać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joanna_i_Ramzes




Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 1132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Okolice Piotrkowa Tryb.
Płeć: ONA

PostWysłany: Nie 14:27, 31 Sie 2008    Temat postu:

Shine Brilliance napisał:
Dlatego ja chodzą na spacery z gazem pieprzowym Laughing
Czasami Wink


też będę hi hi Cool A gdzie się takie cudo kupuje?

mój maluch na ostatnim spacerze usiadl na środku jezdni i zaczął piszczeć bo wszystkie psy zaczęły na niego szczekać: 2 owczarki, jeden rotweiler i jeden bernardyn, jazgot był straszliwy a Ramzes się poważnie zestresował zaistniałą sytuacją Rolling Eyes

Agnieszka, z tą bronią to też czasami mam ochotę Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shine




Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Nie 14:35, 31 Sie 2008    Temat postu:

W internecie lub w zoologicznym.
Ja mam specjalny "Spray obronny przeciw psom", "Anti-hund"
Działa, przypadkowo sprawdziłam na sobie Laughing

Poza tym większość psów boi się samego odgłosu psikania, nawet jak jest to dezodorant.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
husku
Administrator



Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Śro 19:01, 25 Lis 2009    Temat postu:

Zamykam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> ARCHIWUM TEMATÓW Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin