Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

alexx001

To ja mam jakiegoś innego tego swojego psiaka, bo jak mi obcy do chaty wejdzie to ona ujada jak kundel i na moment nie przestanie. Sprawia wrażenie jak by miała ugryść (ale nigdy tego nie zrobiła) jak ten ktoś tupnie czy coś takiego to ona jeszcze bardziej warczy i szczeka. Ogulnie obcych nie lubi nawet na ulicy nie da sie pogłaskać nikomu. Może to dlatego że z kundlami sie wychowywała ?

Meg

alexx001

moja chyba się nie przełamie, mam ją z pseudo hodowli a tam była bita...

Joanna_i_Ramzes

Biedny psiaczek, pewno ma uraz Sad

Jak można bić takie piękne stworzenie Sad

utan77

skoro była bita , to przypuszczam że właśnie to jest powodem jej niechęci do obcych . Jeżeli chcesz aby to się zmieniło i była bardziej ufna , musisz nad tym popracować , pokazać jej , że ludzie nie są tacy źli ( a może nawet zaczerpnąc rady fachowca jak to zrobic - tresera )

alexx001

była bita i głodzona, kupiłam ją bo mi jej szkoda było... a to że obcych nie lubi to mi nie przeszkadza , to nawet lepiej że sie nie łasi

Natalia

Kora- ja powiem tak

----> Na przeciwko mojej dentystki są 2 czarno-białe huskie z niebieskimi oczami

Gwarantuję Ci że ja bym tam nie weszła Kwadratowy

One nie szczekają aczkolwiek siedzą (albo leżą ) i się patrzą tymi swoimi przerażającymi oczkami

Ja generalnie nie przepadam za owczarkami (aczkolwiek ładne są długowłose ) x)

A może tak jakiegoś ciapka ze schronu? Ja mam mojego Pyszczusia (małego przybłędę ) i wiele osób boi się wejść do środka bo on szczeka Razz

( dłuuugo i przeraźliwie )

Meg

z wlasnego doswiadczenia wiem ze male psy (czyt. takie jak Pyszczek) sa gorsze niz duze. wiecej ujadaja i szybciej zaczynaja atakowac xP

Ayumi

Kirima

alexx001

Ayumi

to znaczy ze została ostatnia z miotu i nie radzili sobie wiec ja bili tak?

Meg

Pewnie tak...

to jest chore bo tamci ludzie sa bez serca...ja jestem tylko szczesliwa ze Chester jest z takiej wlasnie "hodowli domowej" gdzie ukochana suczka pana zwiala i wrocila zaciazona...ale wiadomo bylo kto tatusiem byl...dzieki bogu tez husky (bez rodowodu raczej) wiec szczeniaki pine wyszly xD No i Chester jest z nami...a tamci ludzie nie kryja juz suni. lepiej jej pilnuja po prostu...

Ayumi

alexx001

Moja prawie była ostatnia do sprzedania. Nikt jej nie chciał bo była już duża no i oczy miała różne, tzn jedno niebieskie a drugie brązowo/niebieskie. Był jeszcze piesek z tego miotu ale dużo większy od mojej suni i też długie włoski mu się zapowiadały (tzn. tak jak tacie). Ich mame to auto rozjechało na kilka dni przed moim przyjazdem to jej nie widziałam.... przynajmniej zaprzestaną rozmnażania na handel.
Z tego co zauważyłam to mój szczeniaczek miał juz właściciela od małego i za granicą mieszkał ale z niego ta osoba zrezygnowała... to była córka hodowczyni.