Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Kirima

Ale kto sprawdza zdrowie 'kundelków'? Czy np. robią im badania na dysplazję, choroby oczu? Rzadko kiedy. A co do zwyczajnych chorób... nie wiem na jakiej podstawie tak sądzi. Mała pula genów występuje również o psów w typie, jak już pisałam... często ojciec kryje córke etc...

przeszlus

Wszystko to mnie dziwi,z nikim nie zgadzam się w 100%

W każdej rasie jest pies zapisany jako pierwszy w księdze rodowodów danej rasy,to znaczy że ktoś musiał go kiedyś wydać,więc skąd mamy pewność że dziadkiem pierwszego zarejestrowanego husky nie był malamut?????Kiedyś ten gen może się uaktywnić i co kupujemy husky'ego z rodowodem który okaże się być malamutem?????

Widziałem kiedyś "husky" (wyglądał identycznie jak on) ale co się okazało że jest to 3/4 husky a w 1/4 owczarek niemiecki,miał wygląda husky,charakter owczarka.

Ebonique

Gość

Ale kto sprawdza zdrowie "kundelków"? Tak, ale te kundelki... to również nasze huskie, które nie mają rodowodu! :smail:

Ciekawe ile jest ich na tym forum? :tongue:

Empik

Całe mnóstwo pawrud1973 .obawiam sie ze około 85%

Gość

:smail: :smail: :smail:

Cała prawda!

Wszystko jest biznesem... Ebonique

A wiele problemów z pieskiem wywołanych jest totalnym brakiem wiedzy kupujących... co w przypadku właścicieli haskich zdarza się często!
Małe szczenię z pięknymi oczami wyrasta na potworka...
:smail:

Ebonique

Nie wszystko. Dobry hodowca woli psa oddać w dobre ręce niż sprzedać za ciężkie pieniądze byle komu. I mam potwierdzenie tego już kilkakrotnie. Dobry hodowca sprawdza nowe domy tak jak my przed adopcjami. Pieniądze które pakują w swoje psy nigdy się nie zwrócą, bo to pasja a nie zarobek.

Karol

Gość

Podkreślam przede wszystkim rolę właściciela, jego wiedze, gotowość do zajmowania się haszczakiem zgodnie z jego potrzebami!

To my tworzymy nasze psy!

W psie rodowodowym i "dziko hodowlanym" mogą się znaleźć zachowania i choroby psychiczne!

Faktycznie, trzeba odróżnić u psa "psychikę", nawet złą od choroby psychicznej!

przeszlus

Ale jakoś o dziwo choroby psychiczne częsciej sa u pseudo-rasowacach niż u rodowodowcach.

Kirima

Z jasnego powodu - złej socjalizacji, często rodziców, którzy również mieli takie przypadłości.

Gość

Hoshi

pawrud1973 wbrew pozorom rodowodowych jest sporo....
przewala oczami

Ale chociażby wziąć(dowolne, "pierwsze z brzegu") np.po 200 rasowców i pseudo to te pseuda mają bardziej pokićkaną psychikę niż rasowe Wink

psychika rodziców robi swoje i pochodzenie oraz wychowanie( bo zazwyczaj właściciele psów z rodkiem dbają o wychowanie psiaka. Oczywiście nie mówię, że właściciele pseudo tego nie robią, ale jest im trudniej socjalizować psiaka, który z natury jest np. lękliwy czy agresywny)
Napisałam troche chaotycznie, ale mam nadzieję, że zrozumiecie co mam na myśli :smile2:

sunshine

E tam gadanie... niezależnie po jakiej psychice pies jest, ważne czy właściciel potrafi sobie z tym poradzić. Tak samo nie ma głupich psów, są tylko głupi ludzie;)

Nie sądze żeby pseudo psiaki miały jakąś gorszą psychikę. Czy te skłonności są aż tak bardzo dziedziczone. Ważne gdzie się wychowuje i w jakim otoczeniu.

Znam jednego hasiora pseudo agresywnego... (siedzi w schronie) i jednego rodowodowego agresywnego, więc moje statystyki są wyrównane;).

"Statystyczny Polak nie istnieje" Very Happy

Gość