Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna Siberian Husky najwieksze forum rasy husky
Siberian Husky forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

problem z zalatwianiem sie na posesji

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> SZCZENIAK
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WickeR




Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec
Płeć: ON

PostWysłany: Pon 17:14, 07 Sty 2013    Temat postu: problem z zalatwianiem sie na posesji

Witam. To moj pierwszy post na tym forum. Mam 4 miesieczna suczke i mam z nia pewien problem. Moja piekna nie chce robic kup poza furtka. Zalatwia sie tylko na posesji. Pomimo dlugiego spacerowania tylko jest w stanie sikac bezproblemowo byle gdzie na trawie,sniegu. O kupie nie ma mowy. Tylko wroce i wypuszcze ja na posesje i odrazu na speedzie wali kupe:| ogolnie zaczyna mnie to irytowac szczegolnie moja zone przez co mam male problemy z nia(ja staram sie byc wyrozumialy , ona mniej) chociaz nie wiem czy to normalne. Zdarzalo sie ze sie zalatwiala poza posesja ale sporadycznie i jak bylo sucho a od kiedy spadl snieg nie ma bata nie zrobi kupy. Macie jakies propozycje jak to zalatwic? Pomimo tego ze okazuje jej swoje niezadowolenie z tego ona leje na mnie i na to co mowie:| zona dzisiaj zobaczyla ze szykuje sie do robienia kupy na szybko ja wziela poza posesje nachodzila sie i nie zrobila! tylko wrocila i nawalila u nas... o co kaman? jakies propozycje na rozwiazanie sprawy? Z gory dzieki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arwilla
Moderator



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagłębie ;)
Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 19:38, 07 Sty 2013    Temat postu:

Przyznam szczerze, że nie wiem co doradzić...
Mój ma odwrotnie... na podwórku załatwi się tylko w ostateczności...

Przychodzi mi do głowy, że być może na spacerach czuje się jeszcze niepewnie, stąd brak ochoty na wypinanie tyłka...
Może też od małego była nauczona "wypuszczania na siku"... i wyrobiła sobie nawyk "podwórkowej toalety"... ?...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zomer1980




Dołączył: 02 Sie 2012
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 19:38, 07 Sty 2013    Temat postu:

To normalka.. Pies czuje się "pewniej" Smile
Moja ma swoje miejsca. Stad mam też pewność, gdzie może mnie spotkać "niespodzianka".
Idąc do parku wiem, że nic nie zdziała. A mam też takie miejsca - "pewniaki" - i mam Gwarantowaną ulgę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zomer1980 dnia Pon 19:40, 07 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WickeR




Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec
Płeć: ON

PostWysłany: Pon 19:56, 07 Sty 2013    Temat postu:

Może też od małego była nauczona "wypuszczania na siku"... i wyrobiła sobie nawyk "podwórkowej toalety"... ?...






W sumie masz racje byl taki okres ale to tylko dlatego tez ze szczepienia ochronne miala i nie chcialem ryzykowac i wychodzic poza zeby jakiegos syfu nie zlapala . Przyznam szczerze ze zaniedbalem to troche ale staram sie to teraz wyprostowac wszystko no i nie wierze ze 4 miesieczna piekna sucz juz do konca zakodowala sranie na posesji! Wink Pisalem ze sporadycznie zalatwiala sie poza i rzeczywiscie zalatwiala sie glownie na jednym terenie tylko ze teraz spadl snieg i ten jej teren zasypany przez co wiecej sie nawocha niz zdziala. Wogole strasznie wacha strasznie jest pobudzona wszystkim dookola i wydaje mi sie ze zapomina o kupeczkach a jak wraca na posesje konczy jej sie przygoda i przypomina sobie jeszcze o kupie na koniec... ehhhhhh..... No co za psiak. Ja wierze w to ze zalapie tylko żona na mnie warczy a to najgorsza rasa ze wszystkich:D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arwilla
Moderator



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagłębie ;)
Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 21:14, 09 Sty 2013    Temat postu:

Nie sądzę sąsiedzie, żeby suczka do końca życia nie wyszła z nałogu załatwiania się na podwórku...
Pewnie - jak to w życiu - zadziałało kilka czynników... wcześniejsze wypuszczanie na siku... ekscytacja spacerem... pewna doza nieśmiałości... Laughing


Regularne spacery powinny załatwić sprawę... Wink


W razie czego zapraszam do Czeladzi - Gamoń chętnie pozna koleżankę, a i pobiegać jest gdzie... Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WickeR




Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec
Płeć: ON

PostWysłany: Czw 8:19, 10 Sty 2013    Temat postu:

Ohohoo...Zaglebiaczka rodzimego tu nawet spotkam widze:] Wink powiem Ci ze regularne spacery sa....i jest poprawa!!! Mloda chetniej zaczyna zalatwiac sie na zewnatrz wlasciwie ma swoje miejsca i tam najchetniej robi:D gdzie tam w Czeladzi psy moga pobiegac? Jest jakies wyjatkowe miejsce? Moze sie skusze?Kwadratowy W sosnowcu w parku sieleckim jest wybieg dla psow poznalem tam jedna osobe z piekna ruda Huska i powiedzial mi ze zawsze codziennie miedzy 19-20 spotykaja sie ludzie z psami zeby sie wyszalaly. Przyszedlem czekalem czekalem no i zaczelo sie:D od labradorow po nasze. Moja ma skonczone 4 miesiace a walczyla jak rowny z rownym:p co prawda na koncu wymiekla ale co sie dziwic jak to szczeniak:D najpierw wymiekl golden potem 2 labradory i ponich dopiero moja przegrywajac tylko z dwoma pobratymcami:D bylem z niej dumny.Ale dorosle huskie maja tyle energii ze az ze zdumieniem patrzylem poprostu w zabawie sa czolgami:D jak cos zgadamy sie. Jakbys miala ochote bedzie normalna pogoda zajrzyj do parku sieleckiego miedzy 19-20. Masakra gwarantowana:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arwilla
Moderator



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagłębie ;)
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 10:02, 10 Sty 2013    Temat postu:

Obawiam się, że mój ma za dużo testosteronu na takie spotkania... Laughing
Ale z suczką jak najbardziej pobiega... choćby tutaj:

[link widoczny dla zalogowanych]

Borzecha... leży przy granicy z Milowicami... Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Arwilla dnia Czw 10:03, 10 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WickeR




Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec
Płeć: ON

PostWysłany: Czw 16:12, 10 Sty 2013    Temat postu:

no widze ze teren spory w weekend moge podjechac z mloda jak bedziesz miala czas tylko zabardzo nie wiem gdzie to jest ten teren.Najlepiej sie spotkac w jakims miejscu konkretnym zebys mnie ponawigowala;) Czeladzi za bardzo nie znam wiem gdzie jest Statoil w Czeladzi i szkola jakby sie jechalo kolo Timkena do Czeladzi za Orlenem jeszcze troche i tyle kojarze hehe...Chyba ze w Milowicach zaklady miesne duda i tam gdzie 26 nawraca tyle kojarze tez. To gdzies niedaleko od tych miejsc?Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arwilla
Moderator



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagłębie ;)
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 20:01, 10 Sty 2013    Temat postu:

W niedzielę pracuję... Wink

Od Dudy trzeba się kierować na Czeladź, na Katowicką... Borzecha leży między Katowicką a Borową... Cool
Tak jakbyś jechał w kierunku cmentarza - jest za Dudą... a potem na skrzyżowaniu w prawo i prosto - to już jest Katowicka... Po lewej jest park Jordan a po prawej góra Borzecha.

Będę od 18-tego na L4 to się jakoś zgadamy... Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WickeR




Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec
Płeć: ON

PostWysłany: Czw 20:23, 10 Sty 2013    Temat postu:

spoko to powinienem znalezc bez problemu mniej wiecej wiem co gdzie... Odezwij sie jak bedziesz miec czas wolny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> SZCZENIAK Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin