Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Iba

Witam wszystkich forumowiczów. Jestem szczęśliwcem który posiada 4 miesieczną suczkę. Hodowca powiedział mi w jakich ilościach mam jej podawać pokarm ale zauważyłem ze to jest już dla niej za mało. Pytam się dlatego ze nie chciał bym jej przekarmić i rozleniwić Razz

. Pozatym Iba rośnie szybko i jest jej bardzo dobrze.. Lubi zabawę i moje buty. Mam nadzieje że szafek nie nauczy sie otwierac. Pozdrowienia

Shine

Po pierwsze jaką dajesz jej karmę?
Na każdej karmie powinno pisać jak dawkować w zależności od wagi psa.
Poza tym powinieneś sam indywidualnie dostosować jej karme we względu na jej zapotrzebowania - ruch, wiek, waga etc.

__Madzia__

4 mies ma wiec albo skonczyla albo skonczy 12tyg wtedy pies dostaje 3x dziennie jedzenie (ponizej 12tyg dostaje 4x) gdy ma pol roku 2x - chodzi o nieobciazanie zoladka,
no a reszta to tak jak Shine pisze.

Iba

Iba jest jeszcze na Purinie i i z 2 razy w tygodniu czasami 3 dostaje wkladkę gotowane mieso(żeberko, kurczaka bez kości lub podroby), czasami z warzywami a czasami bez. Jeżeli chodzi o instrukcje to wychodzi ze powinna dostawać 150-250g ,czyli 450-750g na dzień. I czy to jest optymalna ilość jak na tak małego pieska. Iba dzisiaj skończyła 4 miesiąc i waży 9 kg. Mordka moja codziennie spaceruje ze mną średnio 1,5h+każda toaleta w ogrodzie , wraca do domu kiedy chce(chyba ze jest to noc).Powiedzcie mi jeszcze jedno , jak idę z nia na smyczy to przyczepiam smycz do siebie dając jej lekki opór(podoba jej się to), mogę ją juz powolutku zacząć trenować?, w granicach rozsądku oczywiście.

utan77

Tak , ale raczej nie pozwalaj się mocno i długo ciągnąć , kościec psa kształtuje sie około roku , a do tego czasu trzeba uwazać bo możesz nadwyrężyć stawy lub kręgosłup . Na razie powinna isc spokojniej .
Przydatny jest amortyzator ( lub smycz z amortyzatorem ) wtedy gwałtowne szarpnięcia są czesciowo eliminowane , no i szelki . Na obroży osobiście odradzam , bo zazwyzaj pies sie dusi a i tak ciągnie ( taka rasa ) chyba że chcesz odczyc ją ciągnięcia na zwkłych spacerach , ale na przykładzie własnego psa wiem , że nie odniosło to skutku - ciągnał uparcie nadal dusząc się jednocześnie ( uspokoił się za to z wiekiem )

Co do jedzenia : TYLKO mięso gotowane , lepiej dodawac warzywa , a cołosc z ryżem lub makaronem ( kasza zazwyczaj prooduje tej rasy lekkie biegunki ) NIE PRZYPRAWIAĆ , w ogóle nie dawac jedzenia szykowanego jak dla ludzi czyli z przyprawami i smażone , bo zniszczysz psu żołądek
Możesz dodawać gotowane jajko ( surowe białko jest szkodliwe dla tej rasy - wytąca z organizm cynk , na którego niedobór cierpią husky więc trzeba go uzupełniać - popytaj weta )

__Madzia__

Iba

Ok to dziękuje za wszystkie informacje ale jeżeli chodzi co do ilości pokarmu to nadal nie wiem ile jej podawać. Np Dzisiaj dostał jedzenie okolo godziny 13(dużo) ponieważ byliśmy na spacerze,a ja zaspałem(niedzielne spotkanie z rodzina) 2,5h , a jak chciałem jej dac teraz to wcale mi tego nie zjadła. Za chwile zabiore miskę, dostanie ja za jakąś godzinę a na noc nie wiem czy jej dawać.

Nelik107

dawaj jej tzry razy dziennie w średniej ilości.
ja tak robiłam do 8 mca życia, a potem dwa razy dziennie i tak do teraz Smile

utan77

Arwilla

Nie tylko dla tej rasy.... Wink

Psom nie daje się surowego białka, z powodów opisanych przez Utan...
Surowe tylko żółtko, gotowane może byc całe jajko...

Co do ilości karmy, posiłków itd, to ja zawsze szłam na tzw. "niucha"...
I z psem i z dzieckiem... Wink

Nigdy nie ważyłam karmy, nie podliczałam dziennej dawki warzyw, mięsa itp...
Jak na razie dzieci zdrowe... Cool

graczyk77

Ja Royala BABYDOGa dawkuję sojej w tym samym wieku wg książeczki 300-340g na dzień rozkładając jej to na 4posiłki

emka

A mój psiak je na razie 4 razy dziennie karmę przygotowaną przeze mnie (mięso kurczaka + ryż + witaminy) i cały czas prosi o więcej. Czy to jest normalne? Wydaje mi się, że dostaje całkiem sporo jak na szczeniaka. Jak go wypuszczę z kojca do ogrodu, pierwsza rzecz, jaką robi, to idzie i szuka czegoś, co mogłoby się nadawać do zjedzenia. Teraz go już tak nie wypuszczam, bo potrafił zjeść kilka moreli razem z pestkami, a jak nie morele, to pomidory, albo śliwki i tak cały czas. Ostatnio próbował chyba zjeść orzecha włoskiego razem z zieloną łupinką, bo miał cały język zielono-żółty. Wszystko, co by mógł, to by zjadł. Zaczyna mnie to przerażać. Jak dostanie jedzenie w misce, to pochłania to za jednym podejściem. Połyka wszystko bez przeżuwania. Czy to tylko w wieku szczenięcym tak jest i potem mija, czy może mój już tak ma?

Ebonique

Szczeniaki tak mają bo w końcu rosną. Dawaj mu może więcej mięsa a mniej ryżu, bo ryż nie ma wartości energetycznej i psiak może być dalej głodny. W jakiej formie te witaminy? (najlepiej w formie potartych surowych warzyw Wink

) To zupełnie normalne, że zjadłby konia z kopytami, martwić by się można gdyby jeść nie chciał jak chce znaczy, że jest ok Wink

A jak dorośnie to pewnie się będziesz martwić, że taki z niego niejadek. Tak to już z hasiorkami jest Smile

utan77

Ja może jeszcze tylko dodam , że hasiorki szybko rosną aletego powinny dostawać dodatkowo witamine D i wapno ( witamina D pomaga przyswajać wapno ) ja mojem dodatkowo dawałam łyżeczkę tranu ( dawka jak dla dziecka )

emka

Dostaje zestaw witamin kupionych w zoologiku (dwa razy dziennie jedną tabletkę), a do każdego gotowanego ryżu całą marchewkę ugotowaną razem z tym ryżem. Ryż gotuję na wywarze z kurczaka z oddzielonym od kości mięskiem. Jak na razie taka opcja się sprawdza, ale strasznie dużo tego potrzebuje. Dobrze, że to nie jest jednak jakaś anomalia. Ostatnim razem szczeniaka miałam w domu ok 14 lat temu, więc nie za bardzo pamiętam, jak to jest z nimi Wink

. Mój poprzedni piesek przez 14 lat cieszył się dobrym zdrowiem, ale niestety zdechł ze starości w styczniu tego roku. Teraz na nowo odkrywam tajniki wychowywania maluszka (o ile maluszkiem mojego hasiorka można nazwać

).