Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

depeche

Puszek jest prawie 2,5 letnim hasky syberianem. Oprócz tego,że jest piękny, sierść szaro-biała, jedno oko błękitne, drugie niebieskie, postawny, jest psiakiem łagodnym, bo wychowanym od maleńkości z dzieckiem. Posłuszny, chodzi spokojnie na smyczy. nie wyrywa się i nie ciągnie. Psiak jest wykastrowany, zachipowany, ma wszystkie bieżące szczepienia. Wychowany w domu z ogródkiem, nie brudzi w domu nawet do 15 godzin.Powód konieczności oddania?? Mamy wspólne wejście z sąsiadem, który złośliwie notorycznie go nam wypuszcza, a ponad to ze względu na nową prace, Puszek prawie cały dzień siedzi samotnie w domu. Boję się, że kiedyś go nie znajdę, albo wpadnie pod samochód. Psiak lubi się bawić, przytulać, czułość jest mu potrzebna. Sam daje znak, kiedy chce się bawić, podchodzi i mruczy, puka łapa w stopy itp. Oddam go komuś, kto ma warunki dla psiaka tej rasy, ogródek lub regularne spacery i kto kocha psy. Mieszkam w Łodzi.
mail [link widoczny dla zalogowanych]
telefon 504 452 634

Hoshi

dodaj fotki psiaka
I nie martw się-znajdzie domek...

depeche

niestety admin blokuje mi dodawanie fotek

__Madzia__

a wyglada tak:

Arwilla

Ogłoszenie zrobione....
[link widoczny dla zalogowanych]

Tylko proszę dać znać jeśli pójdzie do adopcji....
Wtedy usunę....

corofini

a psiak jest kastrowany ??

Arwilla

corofini

Sory nie doczytalam Razz

utan77

depeche

nie wiem za bardzo gdzie sprawdzić nr chipa. w każdym razie jest w systemie w łodzi, system nie jest ogólnopolski, więc poza łodzią trzeba by znów rejestrować. ale przynajmniej jest to napewno bezpłatne.

Natalia

Nr chipa jest często podawany w książeczce zdrowia ( na pierwszej stronie)

wiola

Tak się zastanawiam, skoro udało wam się tak dobrze go wychować to szkoda go oddawać. Tak się zastanawiałam nad klatką dla niego. Umieszcza się ją w domu, i piesek jest bezpieczny, i wy macie pewność, że nic nie nabroii (gdzieś o niej chyba pisałam na forum). Może brzmi to strasznie, bo klatka ale jest ona praktyczna, a pozatym skoro masie podwórze to można ty pomyśleć o kojcu. Napewno się do was przyzwyczaił no i wogóle... Ja bym się jeszcze zastanowiła nad oddaniem tak pięknego i mądrego pieska.

caromina · Gość

zgadzam sie z Wiolą, oddanie psa to ostateczność. Zawsze należy kierować sie także jego dobrem, a nie tylko własnym. Wchodząc w posiadanie psa ponosimy za niego odpowiedzialność.

depeche

tak jak myślałem. tysiąc mądrych rad i żadnej pomocy.

wiola

To znaczy chodzi Ci o pomoc w sprawie klatki? To podaję link [link widoczny dla zalogowanych] ,
albo: [link widoczny dla zalogowanych]
o tego typu mi chodziło, chyba sama sięskusze bo potrzebuję na wystawy. Jeżeli chodzi o adopcję to ja nie mogę bo mam trzy sunie. Domek tymczasowy? To musi pzejść przez Husky Adopcje. Ja bym radziła taką klatkę wtedy sąsiad przynajmniej by go wam specjalnie nie wypuszczał, zawsze można później sprzedać. Pozatym muszę się przyznać, że ja boję się dorosłych piesków nawet bardzo dobrze ułożonych.