Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna Siberian Husky najwieksze forum rasy husky
Siberian Husky forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Braki w wychowaniu

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> ARCHIWUM TEMATÓW
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krakin




Dołączył: 15 Paź 2007
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: OTWOCK
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 13:17, 16 Lip 2009    Temat postu: Braki w wychowaniu

Witam, bardzo dawno się nie odzywałam, ale wynikło to z tego powodu ,że w kwietniu straciliśmy naszego ukochanego hasia Kastora. Chociaż był zabezpieczony frontlainem to jednak złapał chorobę pokleszczową i mimo że walczyliśmy o niego tydzień nie udało sięgo uratowac. Wkrótce wzieliśmy sunię husky od ludzi, którzy już jej nie chcieli bo sprawiała problemy. Sonia jest bardzo kochana ale... ma poważne braki w wychowaniu i w dodatku ktoś ją bardzo bił bo jest lękliwa i ma nerwice. Potrzech miesiacach u nas już sie bardzo wyciszyła, ale początki to był istny koszmar. Wyła po 12 godzin bez przerwy, zdemolowała mieszkanie, chciała pożrec kota i wogóle sie nie słuchała. okazało się ze jak miała cztery miesiace zamknięto ją w kojcu i na tym zakończono jej edukację. A za brak posłuchu (bo lubi sobie uciekac, ale zawsze wraca) ktoś ją poprostu bił. Chociaż ma już dwa lata to dopiero u nas przechodzi wiek szczenięcy. Bawi się bryka i jest taka radosna. Wczoraj rozcięła sobie łapę i mieliśmy poważny problem bo ona nie daje nic przy sobie zrobic. Dostała leki na uspokojenie, żeby można było zszyc łapę. Nie daje się czesac. Bardzo źle znosi kantar i kaganiec. Zaraz wymiotuje. Tak to właśnie nieodpowiedzialnośc właścicieli zniszczyła psu psychikę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Meg
Moderator



Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 15:42, 16 Lip 2009    Temat postu:

Okrponie mi przykro z powodu Kastora ;(

Co do Soni to zajmie wam trochę czasu zanim pies wam zaufa. Była krzywdzona całe życie - wyrobiła sobie zły sposób myslenia - podejrzewam, że człowieka kojarzyła sobie niezbyt miło...w końcu wiele dobrego od ludzi wcześniej nie otrzymała.

U was pozna co to prawdziwe życie i kim tak napradę jest "pan" i "pani" Wink) Cierpliwości, zero agresywnych zachowań w stosunku do psa...

Nie dziwne że nie daje nic przy sobie robić, musi zaufać....

życzę sukcesów w pracy nad sunią...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
utan77
Moderator



Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy ( woj.Śląskie )
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 16:07, 16 Lip 2009    Temat postu:

Równiez kondolecje z powodu Kastora

Jak pisała MEG , reedukacja Soni może zajac wiele czasu i dlatego trzeba wam wieeeele cierpliwości , opanowania i spokoju ... a na nauke nigdy nie jest za póxno Smile
Nie zapominajcie o nagradzaniu ... w końcu jak to mówia : przez żołądek do serca

A na zranienia polecam fiolet na wodę - wyssza rane i dezynfekuje a nie trzeba opatrunku - a jesli pies zacznie wylizywać to nic mu nie będzie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krakin




Dołączył: 15 Paź 2007
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: OTWOCK
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 16:56, 16 Lip 2009    Temat postu:

Rana jest dosyc poważna bo ma założonych sześc szwów. Aż sie boje pomyślec że jutro muszę iśc z nią na zmianę opatrunku. Właśnie skonczyłam ją czesa. Ręce mam całe w siniakach jak po walce bokserskiej. ale trudno trochę mnie poszczypała. Nie chcę jej zakładac kagańca bo sie bardzo denerwuje. Staram sie obruci ten zabieg w zabawę ale ta mała dobrze wie co jest grane i łapie za szczotke zębami albo... za ręke. Całe szczęście nie ściąga opatrunku bo o to się najbardziej bałam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natalia
Moderator



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 17:49, 16 Lip 2009    Temat postu:

Bądźcie dzielni Smile
Myślę, że już najgorsze chwile macie za sobą.

Podejrzewam , ze sunia bez rodka ...
Kurcze i jak tutaj nie chcieć zlikwidować pseudo ? :<


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Meg
Moderator



Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 17:55, 16 Lip 2009    Temat postu:

natalia1994 napisał:
Bądźcie dzielni Smile
Myślę, że już najgorsze chwile macie za sobą.

Podejrzewam , ze sunia bez rodka ...
Kurcze i jak tutaj nie chcieć zlikwidować pseudo ? :<


ojj...przecież nawet psa z rodowodem można tak potraktować ;[

dobrze że uratowaliście sunię..

wklej jej fotki, pochwal się Smile)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
utan77
Moderator



Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy ( woj.Śląskie )
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 18:36, 16 Lip 2009    Temat postu:

natalia1994 napisał:
Podejrzewam , ze sunia bez rodka ...
Kurcze i jak tutaj nie chcieć zlikwidować pseudo ? :<


a co sposób traktowania psa ma do jego pochodzenia ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natalia
Moderator



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 18:55, 16 Lip 2009    Temat postu:

Chodzi mi o weryfikację prawdziwych hodowców, a nie wydawanie szczeniaków byle by posżły przez pseudo.

Ale nie zaczynajmy tematu ;>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hoshi




Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze :)
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 19:01, 16 Lip 2009    Temat postu:

Przykro mi z powodu psiaka.
Powoli suczka się przyzwyczai do was, kagańca itp., życzę owocnej pracy!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krakin




Dołączył: 15 Paź 2007
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: OTWOCK
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 9:37, 17 Lip 2009    Temat postu:

Sonia była wzięta z pseudohodowli. W książeczce ma wpisane co prawda jakiś Janowiec ale nie miała zrobionych nawet szczęnięcych szczepień. Teraz to uzupełniamy.Po odejściu Kastora wypatrzyliśmy ogłoszenie w internecie na allegro. a mój mąż ją poznał bo często błąkała sie sama po okolicy i nawet mają z Kastorem wspólne zdjęcie. poprostu ludzie kupili sobie zabawkę dla dzieci a jak zaczęła sprawiac problemy to ją oddali. Po pierwszym miesiącu nie mogłam sobie dac z nią rady. Chciałam ją zwrócic a wtedy usłyszałam że ją uśpią. I tak z nami została. teraz jest taka kochana chociaż taka szalona. Kastor był bardzo spokojny i niezwykle zrównoważony a ta mała to istny wulkan energii. Poza tym Kastuś był wzięty ze schrona i teraz tak sobie myślę że miał chyba więcej lat niż nam powiedziano bo nie miał nawet połowę tyle siły co Sońka

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
utan77
Moderator



Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy ( woj.Śląskie )
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 16:13, 17 Lip 2009    Temat postu:

No wiek też swoje robi , zazwyczaj z wiekiem psy robią się bardziej stateczne ... chociaz nie zawsze Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krakin




Dołączył: 15 Paź 2007
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: OTWOCK
Płeć: ONA

PostWysłany: Sob 12:42, 18 Lip 2009    Temat postu:

Wczoraj bylismy u weta zmienic opatrunek. Ale moja lalusia byla grzeczna. Normalnie mnie zaszokowała. Tylko plastrowanie jej się nie podobało. Te upały bardzo jej dokuczją no i nie może iśc się wykąpa w rzece

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hoshi




Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze :)
Płeć: ONA

PostWysłany: Sob 16:36, 18 Lip 2009    Temat postu:

będzie coraz lepiej.... Prawda, te upały są strasznie męczące zarówno dla psa jak i dla człowieka.
Fajnie, że była grzeczna.
A ile musi jeszcze nosić ten opatrunek??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krakin




Dołączył: 15 Paź 2007
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: OTWOCK
Płeć: ONA

PostWysłany: Nie 19:50, 19 Lip 2009    Temat postu:

Dzisiaj lekarz zdjął jej opatrunek. Nie było już tak słodko bo go uszczypała. Zdjęcie szwów dopiero za tydzien bo rozcięła łapę w niefortunnym miejscu. I na razie z biegania nici, ale nie wiem jak to będzie bo energia ją roznosi. Sonia zrobiła się bardzo o nas zazdrosna. Pojechaliśmy z wizytą do mojej ciotki. Tam też jest suka mieszaniec kaukaza. Sonia od razu ją sobie podporządkowała. Wszystko było dobrze dopuki Majka nie zbliżyła się do mojego męża. Sońka natychmiast ją ostro odstawiła i do końca wizyty leżała przy nogach pana. Nawet kotów ciotki nie ruszyła, chociaż miała na to wielką ochotę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jocia




Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń
Płeć: ONA

PostWysłany: Nie 13:09, 22 Lis 2009    Temat postu:

przykra sytuacja z twoim dawnym psem Sad .
hmm... a co do Soni,to jeśli jest zazdrosna o was,to znaczy,że jest bardzo przywiązana.
A tak a propo z tym jej zachowaniem,już jest lepiej .? Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> ARCHIWUM TEMATÓW Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin