Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna Siberian Husky najwieksze forum rasy husky
Siberian Husky forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Cieczka i woda
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> ARCHIWUM TEMATÓW
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shine




Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Sob 23:00, 22 Mar 2008    Temat postu:

To nie chodzi o Ciebie, ale o wetów. Bo niby oni specjaliści od zwierząt a każdy wie swoje i poradzi Ci coś innego Crying or Very sad Jesteś młoda i wszystko przed Tobą. Ja w Twoim wieku bawiłam się jeszcze lalkami, nie było mowy o psie Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natalia
Moderator



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 17:10, 24 Mar 2008    Temat postu:

Hehe Razz Tak wiec ja muszę coś powiedzieć nie chce mi się zakładać nowego działu. Chciałabym aby każdy to przeczytał :

Mój kundelek nazywa sie Pyszczek. Mama znalazła go kolo naszego garażu. padał deszcz i było zimno. Miał około 4 tygodni, ja wtedy może z 8 lat. Wychował sie na wodzie/mleku i domowym jedzeniu. Mama wydawała na niego max 50 zł rocznie ( szczepienie na wściekliznę oraz szampon przeciwpchelnym). Nawet jako szczeniak nie był nigdy odrobaczany. karmę stosuje tylko do ćwiczeń bo bardzo ja lubi. Ale przejdźmy dalej. Od 5 lat mieszka w budzie, dostaje kości drobiowe, ziemniaki itp ( czyli wszystko czego nie powinien jeść pies).


Postanowiłam iść z nim do weterynarza na szczepienia ( parwowiroza, nosówka itp) ale pani powiedziała ze najpierw powinnam go odrobaczyć. Tak wiec 7 letni pies, nigdy nie odrobaczany nie miał ŻADNYCH robaków. Tak wiec wydaje mi sie ze morał z tego taki, ze psy obecnie są bardzo rozpieszczane i gdyby cios sie stało nie dałyby rady. Nie zawsze to co wydaje sie źle, jest złe, bo pies ma sie świetnie... I powiem szczerze ze jest bardzo szczęśliwy gdy widzi ze ciocia niesie mu ziemniaczki z sosem i kosteczki....


No to by było na tyle..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kitty




Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jaw
Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 17:56, 24 Mar 2008    Temat postu:

Natalia z moim było to samo. Gargamel [ Razz ] nigdy nie miał robaków, jadał kości, ziemniaki itd. Ale kundelki mają to do siebie, że im to nie szkodzi. Nie wiem sama czemu. Mój wujek też miał kundelki i też wszystko jadły i nic im nie było.
Rasowce mają to do siebie, że są ogółem delikatne Razz
Do tego wiecie kundelek sie wydaje, że taki nie ważny, a jak przychodzi co do czego to płaczemy za nim.
A o rasowca bardziej się dba, nie prawda? Kwadratowy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kitty dnia Pon 17:59, 24 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
utan77
Moderator



Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy ( woj.Śląskie )
Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 19:00, 24 Mar 2008    Temat postu:

Co do odporności kundelków , to z tego co wiem , wynika to z faktu że nie nalezą do żadnej konkretnej rasy . Można powiedzieć , że są jak psy ras pierwotnych , ze względu na duże zróżnicowanie genetyczne . Każda obecna rasa psa , szczególnie te najnowsze , wywodzi się od zaledwie kilku osobników , które następnie rozmnaża się między sobą , dlatego zazwyczaj mają jakieś obciążenia genetyczne .
Kundeli natomiast często trzyma się na dworze , przy budzie ( różne warynki atmosferyczne ), mają szeroki przekrój genów , są więc znacznie odporniejsze .

A co do rozpieszczania w obecnych czasach psów - zgadzam się z Natalią . Czytałam nawet osostnio gdzieś w necie art.o myciu psom zębów , gdzie wypowiadał się na ten temat jeden weterynarz i skwitował to tak : " pozwólmy psom być psami " - innymi słowy psu wystarczy do czyszczenia zębów kość lub nawet patyk ( coś twardego ) żeby mógł sobie w ten sposób zdrapań osad nazębny Smile

Co do ziemniaków , to jesli są ugotowane już tak nie szkodzą - szkodzi surowa skrobia , tak samo jak i ludziom .

To Tyle moich wywodów

P.S. My też mieliśmy kundelka , 9 lat ( jamczarek - czyli krzyzówka jamnika z owczarkiem od strony mamay - i tak tez wyglądał i coś tam jeszcze od strony tatausia ) i też go rozpieszczaliśmy Może dlatego , że mieszkamy w bloku Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez utan77 dnia Pon 19:03, 24 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natalia
Moderator



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 21:48, 24 Mar 2008    Temat postu:

Możliwe... Ale strasznie mi sie podoba ten cytat :

Cytat:
" pozwólmy psom być psami "


Bo on jest taki prawdziwy. Moim zdaniem York to nie pies. Jeździ do fryzjera, ma kupowane ciuchy. A ja uważam że nawet taki York chciałaby sobie czasem polatać za jakimś brudnym patykiem ale zjeść starą, wykopaną kiełbasę. Tak racja- mój kundelek też jest w budzie, większość kundelków w nich przebywa. Ale z rasowcami jest inaczej, dom, kanapa itp. No bo przecież jak TAKI pies może być na dworze? ( Nie myślę tu o huskich ) Rolling Eyes Naprawdę coś mi się zdaje że niedługo niektóre psy będą lepiej traktowani niż ludzie... Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kitty




Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jaw
Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 22:44, 24 Mar 2008    Temat postu:

Yorki raczej zostały stworzone do tego >.> A każdy stara się dbać o rasowca.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shine




Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 23:14, 24 Mar 2008    Temat postu:

To też zalezy od charakteru psa.
Np. pies (malamut) koleżanki ma ADHD i tylko by wariował brudził się i niszczył. Inny jej pies (też malamut) "błękitnej krwi" omija kałuże, nie wejdzie do wody, musi być czyściutki i wypachniany a jak biegać to tylko po betonie. Inna suka (husky) nie da się dotknąć nawet wlaścicielowi, rzuca się i gryzie wszystko. Wszystkie te psy posiadają rodowód.
A moje małpice to różnie. Jak są same to się pilnują i nie brudzą, ale jak razem to tarzają się w największym błocie i ja na to pozwalam, bo brudny pies to pies szczęśliwy Laughing
Pies mojej babci - kundelek, nie lubi gotowanego Rolling Eyes Je samą suchą karme, ale nie ze swojej miski tylko bardziej smakuje mu Royal z miski moich małpic Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
utan77
Moderator



Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy ( woj.Śląskie )
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 16:27, 25 Mar 2008    Temat postu:

Szinuk uwielbia kocią karmę Zawsze jak wparuje do mojej babci , albo mamy mojego chłopaka , to pierwsze co , to miska od kota , az mu sie uszy trzęsą Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kitty




Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jaw
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 16:45, 25 Mar 2008    Temat postu:

Mój to samo! XD Kocha whiskasa xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pegaz




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kuj.-pom.

PostWysłany: Wto 18:01, 25 Mar 2008    Temat postu:

Moja Łatka też nigdy nie miała robaków. Też jest kundelkiem, do tego bardzo małym. Mieszka w budzie i jest zdrowa jak rydz. Haszczak jednak także nigdy nie miał robali. Niedawno słyszałem, że niektóre rasy mają do tego predyspozycje, na szczęście husky to zdrowe pieski. A co do rozpieszczania psów, to myślę, ze macie rację. Kiedyś pani Sumińska powiedziała w radio, że psy wzasadzie miały zdrowe uszy, dopóki nie zaczęliśmy w nich grzebać. To stwierdzenie jest prawdziwe co do innych części ciała naszych pupilków.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
alcon




Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radomsko

PostWysłany: Pon 22:05, 07 Kwi 2008    Temat postu:

Zawsze jest tak ze jezeli ktos zacznie szukac czegos na sile to w koncu cos znajdzie albo bedzie mu sie wydawalo ze cos znalazl i potem to pojawia sie juz problem za problemem i po co to ? Chyba zaczyna sie to w momencie gdy ktos sie naslucha i wydaje mu sie ze skoro inne psy sa na cos chore lub moga byc to jego tez pewnie na cos jest chory sami stwarzamy sobie tylko problemy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natalia
Moderator



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 15:39, 08 Kwi 2008    Temat postu:

Dokładnie... Jak piesio zapiszczał na łapkę to co- przecież nie ma złamanej- minie mu..

Oj Oj piesio ma kamień nazębny- trzeba iść do weterynarza....

Ja myślę żę psy chciałyby się poczuć psami a nie..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
alcon




Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radomsko

PostWysłany: Wto 18:36, 08 Kwi 2008    Temat postu:

No wlasnie przeciez jak by nie bylo to to sa zwierze4ta jak sie bedzie ciagle po wetach chodzic z nimi to ich odpornosc bedzie tylko malala pozatym moja znajoma pani weterynarz powiedziala mi ze gabinet weterynarza to najgorsze miejsce dla kazdego zwierzaka bo tam jest najwiecej wirusow itd

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> ARCHIWUM TEMATÓW Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin