Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

ktosik17

ja to forum sledze juz od 9 miersiecy w tym czasiebardzo duzo dowiedzialem sie o tej rasie czytalem wiele stron poswieconym husky-m trraz podjolem decyzje o kupnie tylko czekam na psa w okolicy 100 km

Kitty

pszczola

ktosik17; w sumie jak czujesz sie na siłach to kup sobie tego psiaka... ja tez długo sie zastanawiałem na kupnem , w koncu kupiłem , juz ma 8miesiecy z małym hakiem ,ale na zadnego innego bym go nie zamienił ... .
To ogólnie jest dziwna rasa , robi co chce ,chodzi własnymi sciezkami interesuje go tylko zarcie , kopanie dziur , bieganie , ciezki do ułozenia , chyba ze zapiszesz sie na szkolenie.. Z tego co widziałem na forum to nie tylko mnie wyprowadzają z równowagi ... trzeba byc lekko odpornym i duzo czasu im poswięcac .... Ja akurat mam teren zamkniety wiec nonstop biega... nie ma jakis ograniczen...
Co by nie było i tak sam zdecydujesz....
pozdro...

ktosik17

pszczola dzieki

mysia

Porozmawiaj z kimś kto ma w twojej okolicy Husky. Dobrze się zastanów czy jesteś gotowy podjąć "ryzyko".
Powiem tak: każdy z nas wiele czytał na temat tej rasy, ale wierz mi rzeczywistość a czytanie to dwie różne rzeczy. Ja i parę innych osób mamy farcika bo nasze psy są spokojne ale są tu tez psiaki, których właściciele czasami wyrywają włosy z głowy z ich powodu.
Czytałeś to może??
http://www.siberianhusky24s.fora.pl/charakter,2/najbardziej-niewdzieczny-pies-swiata,617.html, widziałeś zdjęcia zniszczeń jakie potrafią siać??Będziesz potrafił znieść ze spokojem olewanie Twojej osoby?? Ucieczki?? Jesteś na to gotowy?????? Może poczytaj jeszcze to:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie mam zamiaru Cię zrażać do kupna tej rasy ale bardzo często ludzie biorą te psy a potem lądują w schroniskach bo.....okazuje się ze nie spełniają ich oczekiwań, bo maja błędne spojrzenie,wydaje im się że ich pies taki nie będzie itp, itd

pegaz

Dyskusja ta moim zdaniem jest zbędna. Jeśli ktosik17 Chce sobie kupić haszczaka, to prawdopodobnie to zrobi. A jeżeli czyta to forum od 9 miechów, to nie będzie kupował psa w ciemno, jakieś pojęcie o rasie już ma. Myślę, że świadczy to o jego odpowiedzialności i trzeba mu zaliczyć duży plus.

Mojra

Za Pegazem!
Nie było chyba osoby, która na wieść o tym, że mam zamiar kupić haszczaka, nie skomentowała tego tak jak większość z was.
Jeżeli juz ktoś zadał sobie trud i zagłębił się w temat przed zakupem psa a nie "poszedł za impulsem" to świadczy chyba o jego rozwadze i zdrowym podejściu do tematu.

Natalia

W schroniskach istnieje takie coś jak DT ( dom tymczasowy ) ...tylko że chyba po tym pies nie może trafić ponownie do schronu...

corofini

w umowie adopcyjnej jest napisane ze:
" Odprowadzic adoptowane zwierze do schroniska w ciagu 14 dni, gdyby mi nie odpowiadalo, nie żądając zwrotu gotowki''
chociaz nie popieram takiego brania i oddawania psa.
Zastanow sie jeszcze jest naprawde duzo huskych w schroniskach, ominie cie te cale zamieszanie z sikaniem i gryzieniem wszystkiego przez szczeniaka, a w ten sposob uratujesz kolejne zycie biednego pieska przed ktorym jest wizja spedzenia calego zycia w schronisku:)

Ayumi

mysia

Ayumi są husky i husky ale Ty o tym wiesz Smile

Przyznam się że Pascal też RAZ doprowadził mnie do furii. Nie odzywałam się do niego przez dwie doby. Normalnie go olewałam.
Mówisz że lepiej jak zajmuje się psem kilka osób hmmm u mnie niby tak jest ale co z tego jak Pascal wszystkich olewa oprócz mnie. Wyjście na spacer z kimś innym graniczy z cudem, najczęściej dzieci albo mąż muszą go przekupywać lub ja muszę wyjść na klatkę i zwiewać do domu szybko zamykając drzwi za sobą. Sorki skłamałam, oprócz mnie może jeszcze bez problemu wyjść z nim 10 letnia córka, ale jej spacer to przejście dookoła bloku, na więcej nie pozwalam. Ona jest mała a Pascal to Husky. Dla porównania powiem wam że ważą tyle samo i to powinno powiedzieć już wszystko.
Ayumi Twój post akurat posłużył jako przykład Smile

alexx001

mysia

Pascal za 4 dni kończy 8 miesięcy. Jeden plus że jak wyjdzie z córką na mini spacer to jest grzeczny, nie ciągnie jej i słucha. Gorzej z synem który ma 14 jego olewa totalnie. Puścić go może tylko wtedy kiedy są zaprzyjaźnione psy inaczej Pascal idzie w długą ech. Zresztą nie tylko na spacerach go olewa wrwr

Kirima

Ja ostatnio rozmawiałam właśnie z panią Elżbietą i dowiedziałam się o czymś naprawdę chorym i szokującym...
Kobieta zarezerwowała sobie suczkę i jak ją odwiedziła (7 tygodni) i okazało się, że jedno oko jej zbrązowiało (miała wszystkie niebieskie) odechciało jej się psa i zrezygnowała... Ludzie...
Dlatego trzeba kupno przemyśleć, ja prowadzę spór między sobą przez cały czas, ciągle zadaję sobie te pytania, patrzę w przyszłość... Zastanawiam się jak będzie...

Kivi

No niby chore, ale z drugiej strony, jeśli chciała mieć suczkę z niebieskimi oczami, a tamtej jeszcze nie wzięła to może i dobrze bo skoro naprawdę chciała z niebieskimi to mogłaby już jej tak nie kochać i nie podziwiać za to, jaka jest, tylko ciągle pragnąć husky'ego z niebieskimi...
Może ktoś zrozumiał.