Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna Siberian Husky najwieksze forum rasy husky
Siberian Husky forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy husky może zamieszkać w bloku?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> ARCHIWUM TEMATÓW
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ahael




Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 1108
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: JaW

PostWysłany: Pon 10:22, 19 Lis 2007    Temat postu:

Słodkie niszczorki Wink Po prostu się nudzą i tyle... albo śpią.. A jak przychodzę to stoi pod drzwiami i chce je rozwalić ze szczęścia Very Happy Są mistrze... forever husky

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ALPINA




Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Strzegom

PostWysłany: Śro 15:51, 02 Sty 2008    Temat postu:

Hmm. Ja jestem przeciwniczką trzymania Siberiana w mieszkaniu w bloku! To jest straszne dla takiego psa. Jak można zrobić mu większą krzywdę? Mieszkamy w domku jednorodzinnym z dużym ogrodem, pies w tylnych dzrwiach ma specjalne drzwiczki, gdy ma ochotę wychodzi. Do tego dom jest spory więc ma dużą przestrzeń i nie obija się o sprzęty, a przecież nie jest to rtaki mały pies! Znam kobietę, która ma suczkę mieszańca Siberiana z Alaskanem Malamutem, sunia jest piękna, ale charakter ma Siberiana, a mieszka w małym dwupokojowym mieszkaniu w bloku. Nie ma dnia, żeby czegoś nie pogryzła, zdemolowała całe mieszkanie, wyciąga z szaf wszystko i wszystko gryzie, całymi dniami wyje. Takie zachowanie to zwykłe męczenie psów. znajoma nie ma zamiaru rezygnować z psa (to dobrze, bo suka jest do niej strasznie przywiązana), ale nie próbuje męczącemu się psu pomóc! Dlatego ja mówię: żeby mieć HUsky niestety, ale trzeba mieć pieniądzę. Nie chodzi tu tylko o jedzenie z najwyższej półki, fachowa pomoc weterynaryjną itd. Przede wszytkim domek z ogródkiem. Wiem, że los powwinien dodawać do Husky duże auto kombii, dom z ogrodem itd, ale tak nie jest. I tylko Ci, którzy naprawdę mają warunki, czas i ochotę dla Husky, mogą go mieć i dobrze się nim opiekować. Nie powiem: mój pies też niszczy w domu, choć praktycznie moja mama jest ciągle w domu: pies nie zostaje sam, to i tak niszczy, mówi się trudno, zaciska się zęby i kupuje nowy fotel. Takie jest życie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ALPINA dnia Śro 15:52, 02 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Majkel




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wawa

PostWysłany: Śro 16:52, 02 Sty 2008    Temat postu:

to ja ci powiem tak. mam mieszkanie 130 m i jest rozmieszczone tak, ze kazdy z pokoi ma duzo powierzchnie. husky moze mieszkac w bloku ale trzeba mu zapewnic wybieganie. przykladem jest moja paskudnica. nie wyje, nie niszczy, jest szczsesliwa non stop, biega macha ogonem, caly czas ze mno siedzi. no i powiedz mi, ze zle jej w bloku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ALPINA




Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Strzegom

PostWysłany: Śro 18:00, 02 Sty 2008    Temat postu:

Co innego duże mieszkanie, a co innego małe. Jeżeli spędzasz z nią w ciągu dnia dużo czasu, to pewnie nie ma kiedy wyć czy coś zniszczyć. Ale mimo wszystko w tej sprawie zgadzam się z ahaelem, pies zwłaszcza Husky powinien mieszkać w domu z wybiegiem. No chyba, że możesz być z psem non stop na dworze, no to wtedy możesz mieszkać z nim w kawalerce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ahael




Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 1108
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: JaW

PostWysłany: Śro 18:44, 02 Sty 2008    Temat postu:

Jest jeszcze kwestia suka i pies. Pies bardziej wyje niż suka.. przynajmniej w naszej parce tak jest, że pies wyje.. rzadko suka. Co do mieszkania w bloku to już jak dla mnie wystarczająco było powiedziane.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ALPINA




Dołączył: 16 Paź 2007
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Strzegom

PostWysłany: Czw 15:31, 03 Sty 2008    Temat postu:

No wiesz ja mam samca, ale on nawet jak jest na dworze i tylko widzi jakiegoś innego psa czy człowieka za furtką to już wyje, mało szczeka, a właściwie prawie wcale. Wszystko wyraża wyciem. Nawet jak się cieszy, że wracam ze szkoły, czy coś to tak piszczy, że aż ten pisk w wycie przechodzi.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ALPINA dnia Sob 16:35, 05 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ania&Scooby




Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 19:53, 26 Mar 2008    Temat postu:

ALPINA napisał:
Hmm. Ja jestem przeciwniczką trzymania Siberiana w mieszkaniu w bloku! To jest straszne dla takiego psa. Jak można zrobić mu większą krzywdę? Mieszkamy w domku jednorodzinnym z dużym ogrodem, pies w tylnych dzrwiach ma specjalne drzwiczki, gdy ma ochotę wychodzi. Do tego dom jest spory więc ma dużą przestrzeń i nie obija się o sprzęty, a przecież nie jest to rtaki mały pies! Znam kobietę, która ma suczkę mieszańca Siberiana z Alaskanem Malamutem, sunia jest piękna, ale charakter ma Siberiana, a mieszka w małym dwupokojowym mieszkaniu w bloku. Nie ma dnia, żeby czegoś nie pogryzła, zdemolowała całe mieszkanie, wyciąga z szaf wszystko i wszystko gryzie, całymi dniami wyje. Takie zachowanie to zwykłe męczenie psów. znajoma nie ma zamiaru rezygnować z psa (to dobrze, bo suka jest do niej strasznie przywiązana), ale nie próbuje męczącemu się psu pomóc! Dlatego ja mówię: żeby mieć HUsky niestety, ale trzeba mieć pieniądzę. Nie chodzi tu tylko o jedzenie z najwyższej półki, fachowa pomoc weterynaryjną itd. Przede wszytkim domek z ogródkiem. Wiem, że los powwinien dodawać do Husky duże auto kombii, dom z ogrodem itd, ale tak nie jest. I tylko Ci, którzy naprawdę mają warunki, czas i ochotę dla Husky, mogą go mieć i dobrze się nim opiekować. Nie powiem: mój pies też niszczy w domu, choć praktycznie moja mama jest ciągle w domu: pies nie zostaje sam, to i tak niszczy, mówi się trudno, zaciska się zęby i kupuje nowy fotel. Takie jest życie.


Ile ruchu (godz) dziennie zapewniasz swojemu psu i w jaki sposób?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Meg
Moderator



Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 20:26, 26 Mar 2008    Temat postu:

ja nie mam nic przeciwko huskym w mieszkaniu. to jest kwestia zapewnienia mu odpowiedniej ilości ruchu. Chester mieszka w nie tak duzym mieszkaniu jak wcześniej wspomniano a radzi sobie świetnie. jest zadowolony.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natalia
Moderator



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 21:16, 26 Mar 2008    Temat postu:

I na pewno nadal będzie SmileWinkWink On jest taki sweet Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ayumi




Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wieluń
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 12:08, 27 Mar 2008    Temat postu:

Ania&Scooby napisał:


Ile ruchu (godz) dziennie zapewniasz swojemu psu i w jaki sposób?



nasz Epos biega przez caaaaaly dzien na dworze(ogrod+podworko) a do tego prawie codziennie ide z nim na spacer ok.1,5h, chodzi na smyczy, czasem jak idziemy z innym psem to biega bez smyczy przez ten czas.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krakin




Dołączył: 15 Paź 2007
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: OTWOCK
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 13:28, 27 Mar 2008    Temat postu:

Mój pies ciągnie rower i biega ok 2godzin dziennie. Potem jest tak zmęczony że śpi i nic w domu nie niszczy. Jak pies jest wybiegany to mieszkanie w bloku nie będzie mu przeszkadzało

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ayumi




Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wieluń
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 15:45, 27 Mar 2008    Temat postu:

niewybiegany tak samo jest nieznosny i w bloku i w jednorodzinnym- ciagle niespokojny, chodzi, dokucza, szuka i kombinuje. moj wybiegany caly dzien sie wygrzewa w sloncu lub ewentualnie cos gryzie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pegaz




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kuj.-pom.

PostWysłany: Pią 19:55, 28 Mar 2008    Temat postu:

Moim zdaniem biorąc huskiego, nie zastanawiajmy się nad ogrodem, dużym samochodem itp., ale przede wszystkim nad tym ile czasu chcemy i możemy mu poświęcić. Często niestety zdarza się, że pies trafi do właściciela, który wydawałoby się ma idealne warunki, ale ludzie po początkowej euforii przestają się psiakiem zajmować i zaczynają się problemy (znam taki przypadek), a zdarzają się tacy właściciele, którym szanujący się hodowca patrząc na warunki mieszkaniowe i materialne przyszłego nabywcy nigdy by mu szczeniaka nie sprzedał, a te psiaki są i wybiegane, i w dobrej kondycji, i przede wszystkim są szczęśliwe. Do posiadania haszczaka są potrzebne trzy rzeczy:
1. Czas
2.Cierpliwość
3.Trochę dobrego serca


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
utan77
Moderator



Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy ( woj.Śląskie )
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 20:43, 28 Mar 2008    Temat postu:

Alpina - nie zgadzam się z tym co napisałaś ( i to nie tylko dlatego , że sama mieszkam w bloku , a jest nas 5 + pies i jakoś nigdy nic nie zdemolował - nie obgryzał nawet butów jak był mały , a sam potrafi zostawać na kilka godzin ) ale także dlatego , że znam i słyszałam o przypadkach (od innych włascicieli haszczaków ) , gdzie ktoś weźmie sobie takiego psa do domu z dużym ogrodem . . . i na tym się kończy . Ile razy to naczytałam się na allegro opisów sprzedającego husky , typu : " mam dom z ogrodem ale nie mam czasu dla psa "
I własnie dlatego nie zgadzam się ze stwierdzeniem , że husky nadaje się TYLKO do domu z ogrodem . A to dlatego , że mieszkając w bloku , chcąc czy nie musisz psa wyprowadzać na spacery , a kiedy pies ma ogródek , właściciele czworonoga ( i to nie tylko haszczaka ) czesto się rozleniwiają . Bo przeciez pies ma ogródek . . .
Jak pisali inni , każde miejsce jest dobre , o ile psu zapeni sie odpowiednią opiekę .
A z tego co zauważyłam , ilośc piszących tu osób , które mają dom i mieszkają w bloku , jest do siebie zbliżona Smile

Pozdrawiamy - Kasia i Shinouk Wink

P.S. Jak jesteśmu u mojej babci ( która ma dom ) Szinuk pozwiedza sobie podwórko przez pierwszą godzine , poniucha , a potem zaczyna się powoli nudzić Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez utan77 dnia Pią 21:39, 28 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kivi




Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:23, 28 Mar 2008    Temat postu:

Taa, ja też mieszkam w bloku i wydaje mi się, że mój psiak jest szczęśliwy. Spędzam z nim kilka godzin dziennie na dworze, często jeździmy nad morze i do lasu Więc moim zdaniem haszczak może mieszkać w bloku tylko jak wcześniej było powiedziane musi mieć dużo ruchu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> ARCHIWUM TEMATÓW Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin