Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

lilka

kilka nowych fotek Smile

wybaczcie późną porę xD

mój malutki śpioch Wink

no co, chciał umyć zębiska Rolling Eyes

okropna jakość, ale za to jaka mina! Very Happy

łobuz

pozdrawiamy Smile

Nelik107

widze ze twój tez bez obroży lata:)
Moja ma na spacerach tylko obroże Very Happy

Śliczny jest:))

anetaa200

Po zdjęciach już widać że z Fado będzie niezły łobuziak - taki mały diabełek w ciele aniołka Twisted Evil

No chyba że mu później przejdzie Very Happy

Pozdrawiamy

lilka

Nelik107 My jak na razie kupiliśmy mu szelki, ale na pierwszy spacer idziemy dopiero w sobotę Smile

Kupić obroże? Confused

Teraz już nie wiem co jest lepsze. Wiem, że szelki do biegania, na rower itd. I wiem, że nie takie zwykłe, ale na spacer - lepiej obroże czy szelki?

anetaa200 tak jak powiedziałaś wcześniej, on ma chyba ADHD xD

Kirima

lilka, szelki nigdy nie od szczeniaka, bo pies może dostać dysplazji. tak przynajmniej słyszałam, nie wiem jak to jest w praktyce.

Hefe

Kocham uwiecznianie natury husky Smile

Tutaj widac to szczególnie, np, to zdjęcie ze szczoteczką Very Happy

Super foty.

anetaa200

Moja na obroży chodziła dwa pierwsze dni i ( to była sobota ok 19 jak ją kupiliśmy i cała niedziela wszystko było pozamykane ) się dusiła i charczała...W końcu zdecydowaliśmy się kupić jej szelki-chodziła rewelacyjnie... W tej chwili idziemy na spacer w szelach i się nie ciągnie, idziemy na rower biegnie z boku...

lilka

Otoshi od szelek dysplazji ? Confused

Anetko ile Eti już ma? I wszystko jest ok? Nic z kręgosłupem ani, jak mówi Otoshi, z biodrami złego się nie dzieje? Teraz już nie wiem czy mogę z małym wychodzić w szelkach czy lepiej kupić mu obroże... Confused

Hefe zgadzam się Razz

A w ogóle byłam w szoku, wchodzę do pokoju, a pies się szczoteczką bawi Very Happy

W tył zwrot i Ala biegnie po aparat, takiej okazji nie można było przegapić Laughing

anetaa200

Anetko ile Eti już ma? I wszystko jest ok? Nic z kręgosłupem ani, jak mówi Otoshi, z biodrami złego się nie dzieje? Teraz już nie wiem czy mogę z małym wychodzić w szelkach czy lepiej kupić mu obroże... Confused

E ma już pół roku i wszystko z nią w porządku!!! Nie ma żadnych problemów z kręgosłupem ani z biodrami jeździmy co msc do weta i nic złego się z nią nie dzieje... Nie wiem co mam napisać ja osobiście uważam że szele są lepsze niż obroża pies czuje się swobodniej i nic go w szyje nie dusi- moge się mylić, bo większość uważa że szele są po to aby pies ciągnął a obroża żeby szedł na spacer... różne są zdania na ten temat... ja osobiście jestem za szelkami Exclamation

Kirima

Spokojnie, nie chciałam Cię niepokoić, tylko napisałam to co słyszałam. Na forum też już ktoś o tym pisał.

Nelik107

jakiś znajomy mi mowił ze do 6 mca nie może pies chodzić w szelkach ani biegac po schodach
moja na ogól nie chodziła na szelkach--- bo nei dośc ze nie dałam rady założyc (ADHD) to jeszcze jakies dziwne były...

anetaa200

Moja od małego dawała sobie zakładać szele a jak widziała że ją biorę na obroże ( dwa pierwsze dni ) spitalała gdzie pieprz rośnie... Po schodach ją wnosiliśmy do póki póty.... nie nabrała swojej wagi... co pies, co właściciel to inne opinie... Każdy pies jest inny od drugiego to samo jest z człowiekiem więc nie możemy założyć że ten hasiorek będzie taki jak moja E czy inny z psiaków tego forum...Jeden będzie uwielbiać obrożę drugi szele...

Mafik

Nie wiem jak to jest z tymi szelkami i schodami, ale jak na razie wychowałam 2 psy, i teraz drugi miot szczeniąt i moje psiaki za młodu zawsze chodziły w szelkach, na dodatek jak wiecie, ani Mafia ani Munio do drobinek nie należą i oba są prześwietlane w kierunku dysplacji i są zdrowe. pewnie z Queenie tez zacznę śmigać w szelkach. Takie jest moje zdanie. Jakos nie wyobrażam sobie znoszenia psa przez 6 miesięcy ze schodów, mój kręgosłup by się zbuntował. Tak się robi z dużymi rasami, a husky należą do ras średnich.

Meg

Ja wole dmuchać na zimne - Czesio był znoszony (bo w bloku mieszka) do ok 3-4 miesiąca - potem było ciężko to nie. A na obroży też chodził. około 6-7 miechów miał to zaczął w szelkach, ale niedawno znowu wróciliśmy do obroży bo wygodniej nam.

ale jak kto woli.

temat dysplazji byl poruszany i wiadomo mi z niego że i schody i szelki w młodym wieku moga się przyczynić do dysplazji stawów.

lilka

hmm wczoraj mnie nie było, więc muszę teraz trochę nadrobić Razz

Właśnie wróciłam z młodym z jego pierwszego spaceru Very Happy

nie było nas ponad 4,5 h Razz

Fado miał szelki i bardzo ładnie się zachowywał. Wieczorem wstawię zdjęcia, o ile moja kumpela mi je prześle, bo ja swojego aparatu nie brałam. Smile

Co do schodów to staraliśmy się go znosić i wnosić ale sam nam zaczął uciekać przez np. niedomknięte drzwi i myk po schodach na górę. Więc dzisiaj przyszedł znajomy stolarz i nam zrobił na schodach taką bramkę, coś w stylu jak dla małych dzieci są. Very Happy

A co do obroży to z tego co widzę każdy woli inaczej. Jutro małemu założę obroże i zobaczę czy jest mi wygodniej i jak on się w niej czuje. Jak będzie kiepsko to wrócimy do szelek xD