Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Natalia · Wysłany: Sob 19:51, 15 Mar 2008 Temat postu:

Hehe

Natala to nie zdrobnienie Razz

Natalka juz ladniej choc nie brzmi to dobrze z ust nauczycieli Razz

:

alcon

z tym lapaniem za skure na karku to jest bardzo dobre tak matka robi ze szczeniakiem i to naprawde pomaga widze po swojej bo jak naprawde nieraz przsadza to po takim zlapaniu i nawet lekkim poszarpaniu za ta skure pies lagodnieje no choc nie za kazdym razem Smile

moja tez gryzie lae juz sie nauczyla ze jak powiem nie gryz to przestaje...i potem znow zaczyna po jakims czasie... Smile

)

utan77

Tyle , że jak ma się już dorosłego psa , to troche trudniej jest go przycisnać do ziemi

kamil · Gość

Meg

ja proponuje metode baardzo delikatną. jak gryzie to mówisz 'nie, nie wolno, nie gryź (or whatever)' i wstajesz i odchodzisz.

Dla chestera największą karą jest nie poświęcanie mu przez chwilę uwagi...spróbujcie z waszymi.

alcon

no ja wlasnie dokladnie tak robie i to pomaga zwykle "nie gryz"

Natalia

U mnie to tylko w dupę pomaga. A Sila gryzie wszystko- czy się rusza czy nie xDD

Meg

Jeszcze maleńka jest.

alcon

klaps w dupe to praktycznie zawsze pomaga Smile

a lepiej odrazu od malego lekko karcic niz potem miec problem z rozwydrzonym psem mam znajomego ktory ze swoim haskym w zaden sposob sobie nie radzi pies robi co mu sie podoba a zostalo mu to od szczeniaka

Natalia

Tak - socjalizacja od małego Smile

PS> Te psy są naprawdę genialne!! Wczoraj pokazałam Sili kilka razy jak jest SIAD i teraz już tą komendę wykonuje ! xDD

kamil · Gość

Natalia

alcon

no dokladnie o to chodzi to jest bardzo madra rasa i chyba nikt temu nie zaprzeczy ale strasznie uparta i nie lubiaca sie podpozadkowywac ciekawy jestem czy jak byscie wzieli psiaka np do lasu i czyms by sie zainteresowal czy tez by te komendy wykonywal bo u mojej nie ma o tym wtedy mowy chyba ze sie juz zmeczy bieganiem za wszystkim i za niczym

utan77

Ano dokładnie - na dworze Szinukowi tez ciężko jest wykonać jakąś komende , bo wszytsko go rozprasza . Nawet jeżeli chce dostać swoje ulubione ciacho , to tak kombinuje , żeby tylko nie musieć robić żadnych "sztuczek"

A wierci się przy tym , jakby miał owsiki

Natalia

MOja też w domu przychodzi na zawołanie i nawet SIAD robi ale na dworze to wszystko jest ważniejsze od słuchania pani