Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

ALPINA

Ponad 3,5 roku temu moja ciocia mieszkająca w Warszawie oświadczyła, że swoją Siberiankę (z rodowodem) będzie pokrywała jakimś samcem z Czech i że wszystko już załatwione (trasport, papiery) to zaczęłam myśleć o Siberianie. Kilka tygodni przed tym zdarzeniem umarł mi pies Hunter : mieszaniec Owczarka Niemieckiego i Alaskan Malamute, na początku mówiłam, ze już nie chce mieć psa, bo zwyczajnie bałam się śmierci następnego zwierzaka, ale potem zaczęłam interesować się Haszczakami. Kilka godzin dziennie w Necie, wzorce, opisy rasy, zdjęcia, wypowiedzi na forach właścicieli Siberianów i poważna rozmowa z ciotką o Alpinie. Gdy za kilka tygodni urodziły się szczenięta (7) wybralismy samca, największego z miotu, a za 2,5 miesiąca szczeniątko wylądowało u nas, nazwaliśmy go Hassan ( w rodowodzie ma Silver Wolf), jego matka była brązowooka, a ojciec niebieskooki, i tylko dwa pieski z miotu miały niebieskie oczy (choć moim zdaniem brązowe też sa piękne, bo nieważne jaki kolor, ważne, że to oczy haszczaka) mój Hassan i sunia, która teraz nazywa się Kora. Co do mojego psa, to ma już ponad trzy latka, na początku były z nim problemy, szalał, gryzł i siusiał, później jakby saię wyciszył, po skończeniu 7 miesięcy poszedł na szkolenie do szkoły we Wrocławiu: nauczył się podstawowych komend, grzecznego zostawania w domu, jazdy samochodem. Wszystko fajnie, wszystko umie, ale i tak odżył i bardzo się z tego cieszę, bo przecież Haszczak nie może być kanapowcem, to pies, który tylko naprawdę zmęczony może być szczęsliwy. I dziękuje mu za to, bo bez niego życie było by nieważne. Teraz Hassanek jest moim prawdziwym przyjacielem, psem do którego można się przytulić i który mnie naprawdę kocha. Przez te lata starałam się by kochał mnie coraz bardziej i ja zacżęłam kochać go coraz bardziej. Na lato moja ciocia chce dopuścić Alpinę do samca ze Słowacji. I postanowiłam, że w lato przyjmę pod swój i Hassanka dach nowego Haszczaka, najlepiej sunię. Będzie nam chyba dobrze we trójkę. Tak jak jest nam teraz dobrze w dwójkę.
A to Hassanek teraz:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

*Haszczara

Śliczny haszczak. ;3

ahael

..śliczny jak wszystkie Smile

ALPINA

Twoje ahael są poprostu piękne, to umaszczenie... A co do następnego mojego Haszczaka (suni) to chciałabym żeby był rudo-biały albo czekoladowo-biały. Niekoniecznie, ale bardzo mi się podobają takie. Mojej ciotki sunia jest prawie cała biała, prawie wcale nie ma zarysowanej maski, a ojciec Hassa był taki jak on.A z tego co wiem samiec, którym ciotka chce teraz pokryć swoją sunie jest właśnie brązowo-biały, więc może się trafi taka sunia.

Gość

ahael

ALPINA

Taa. Mam to samo, dlatego nie ma mowy, żeby następnym Haszczak był samcem.

ahael

No ja chodzę z dwoma - każdy na jedną ręke. Na polach spinam je smyczą Fokusa i przedłużam smyczą Sonii.. no i biegamy sobie. Jest ostro... polecam heh, jakby wolno leciały to przy najbliższym wyczuciu kuropatwy mogło by być nieciekawie..

Gość

Dzisiaj zamierzam z moim siberianem i z siberianem kolegi iść w pola. Tylko będzie jeden problem. Pomimo że oba to szczeniaki, to są to psy. I mają siłę

'' I chyba zrobie tak jak ty Ahael, zepne je w jedną smycz i sobie pobiegamy. W tym czasie siostra i kolega [bo oboje się znają, kolega ma 25/26 lat

] sobie pójdą wolnym krokiem sami i może coś ...

''

No, jak co to cykne fotkę Szafirowi i temu małemu [nie wiem jak ma na imię, dopiero się dowiem

]

ahael

Hehe... spoko XD. Jesli chodzi o dwa psy - jak zepniesz je w jedną to pamiętaj, że wtedy trudniej w jednej ręce Smile

. Ja już z mojej urwałem zaczep, o który zwykle zachaczałem drugą smycz (teraz muszę wiązać). A parciane są bardzo mocne lecz Huskie mają moc Smile

Bardzo chętnie zobaczę fotki.. pozdr.

Gość

Ja i tak z Szafirem chodze, że dwie ręce mam na smyczy

kicia.ania

Ja tak samo jak wychodzi sie z nim rano to ciagnie bardzo mocno ... Very Happy

ale jestem silna wiec daje rade Very Happy

ahael

Ja po 1dnym ja każdą ręke ;

. Podziwiam płeć żeńską z Huskim - płeć męska. Suki mniej ciągną...

Gość

Dlatego między innymi chciałam suke XD

Ale nie wyszło.
Byłam zakochana w takim jednym małym hasiorku. Niebieskie oczka, biała pręga od łopatki do drugiej łopatki. Czarno-białe umaszczenie. No poprostu śliczny.

Ale poszliśmy gdzieś tam na chwile i jak wróciliśmy to szczeniaczek był już zaklepany dla kogoś...

No i padło na tego bydlaka

'''
Jako jedyny z miotu miał niebiesko-brązowe oczy.
Była jedna suka. Z niebieskimi oczami. Jasny brąz. Ale wtedy nie podbały mi się rude huskie

'' Teraz nagle mnie wzięło, że chciałabym mieć rudą sukę. I zapewne za pare lat tak się stanie

Kocham te psy.

Alpina teraz zauważyłam, że strasznie młodo wyglądasz.

''

Ile masz lat, jeżeli mogę spytać?

kicia.ania

HEhe ja ci moge opowiedziec za niego.. Ze duzo Smile

Na pewno wiecej od ciebie Wink