Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

ahael

Bayer - mam tą samą i widziałem po fotkach, że ty też... :

już pisałem o jej skuteczności z mojego doświadczenia... Droga jest ale warta ceny!

Majkel

moj bobson jest wart kazdej ceny, ale wiem ze to miales na mysli Smile

ALPINA

Co do kleszczy to wiem, że napewno przenoszą babeszjozę no i bolerjozę (tak jak u człowieka) oraz dużo innych chorób, których nazwami niestety sprawnie nie operuję, bo są to takie dość niezrozumiałe słowa, a mi trudno zpamiętać kilka linijek z Bioli o pracy serca, a co dopiero jakieś dziwne nazwy. A wracając do tych kleszczy, niestety ja mieszkam w domku, który znajduje się bardzo blisko lasku, tam najczęściej z psem chodzę, bo jest bardzo dużo miejsca, gdzie pies może spokojnie pobiegać (ale jest też dużo saren i takich innych zwierzątek, a sami dobrze wiecie, że jak Husky coś takiego zobaczy to umarł w butach i psa nie ma), chociaż mój biega tylko trochę bez smyczy, bo raz: gdyby zobaczył opisane wcześniej zwierzątko, to już bym go nie zobaczyła, dwa: nie bardzo chce wracać, bo przecież tyle interesujących rzeczy itd. No a tam kleszczy jest masa, naprawdę masa. Chociaż szczerze mówiąc nie pamiętam, zeby Hass miał jakoś wyjątkowo kilka kleszczy czy więcej. Zdarzy się, że jakiegoś ma, albe bardzo rzadko no i najczęściej lato/jesień. Kiedyś nosił obrożę przeciwpchelną, ale raz nic nie pomagała, bo pomagają tylko takie za 60-70 zł, a dwa strasznie je gubił. A teraz kupuję krople- pipetę z Frontline i całkiem, całkiem działa. Tzn. wiem, że w zimie nie ma kleszczy, ale działa na wszystko pchły itd. Nawet nie widać, żeby się drapał.

Gość

Ja kupuję za 13-15zł. i działa za każdym razem oO''

ALPINA

Chodzi Ci o obrożę przeciwpchelną czy pipetę? Bo ja za pipetę daję 30zł, ale jest naprawdę skuteczna. Nie wiem jak u Ciebie z tą obrożą ja kupywałam po 11zł i wcale nie działała, a pies co pobiegł w krzaki to już nie ma obrozy.

Gość

O obrożę. 15 zł. i działa. Pies nie daje rady ją ściągnąć. I chroni przed pchłami i kleszczami już 2 miesiac

ahael

Ja mam BAYER'a za 85zł czy coś takiego - działa przez pół roku... wcześniej miałem tańssze i raz za czasu się kleszcze zdażały. Od kiedy mam obrożę BAYER'a to pies nic nie łapie. Polecam, a nie jakieś pseudo spryskiwacze...

ALPINA

Pseudo spryskiwacze? No wiesz: to zlaezy: na Mojego Hassa działa pipeta, na twojego Obroża z Bayera, a na psa Shizu zwykła za 15zł. I co nadal sie będziesz kócił? Ja polecam pipetę, bo ma ją cały czas na sierści w domu nie musi nosić żadnej obroży i stracza na długo.

Gość

Jak dla mnie to obroża się czasem przydaje Razz

Bo zaprosiłaś kogoś do domu to możesz psa chwycić za coś, a nie za sierść Kwadratowy

ALPINA

No tak, ale jak mój miał taką obrożę przeciwpchelną to jak się za nią pociągło to się rozpinała i spadała, więc...Zresztą do mnie jak ktoś przychodzi tpo czeka przed bramą, więc mam czas, żeby psa zamknąć, albo wziąć na smycz.

Gość

No my mamy bramkę na klucz. Więc i tak muszą czekać, ale jak np. wujek przychodzi, albo kumpela do mnie to umieją sobie otworzyć bramkę a w tedy pies po nich skacze Kwadratowy