Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

ALPINA

Hehe jak czytam to co Wy piszecie to mi się to samo nasuwa na myśl tylko że z Hassem w roli głównej. Wpuszczam go do domku, patrzę a tu ta biała mordka nagle łącznie z zębami brązowa. Nie ma co- przynajmniej widać, że w domu pies mieszka. I nie tylko to, wszędzie porozrzucane piłki i gumowe kaczki, bo on tak czasami ma. Siedzi se ze mną w pokoiku teraz przy laptopie i żuje se ucho świńskie. Załoze się że jakbym teraz zeszła na dół, do salonu to poleciał by razem z tym uchem za mną, a potem by się zagapił w telewizor, wypluł i zapomniał, a potem mama wejdzie patrzy co tu pod nogą a tu ucho świńskie. No tak już mają, ale co trzeba się pogodzić z tym i żyć dalej. Ciekawe co będę miała jak se sprawię pannę Siberiankę, taką tzrymiesięczną, uuuuuuuuuuuuu będzie trudno, ja to widzę.

kicia.ania

Yyyy ciekawa historyjka nie ma co ... Very Happy

<ziew>

ahael

Urzekła mnie ta historia... :

] Nie no spoko, wszyscy tak mamy bo i one takie są, że łażą za nami i rzucają gdzieś zabawki / jedzenie... itd.
Ania ^.^

kicia.ania

No tak

moj tez chodzi z takim swinskim uchem . jak go dostaje to zaczyna " ał ałała wu wuwu " gadac .... a Pozniej biegnie do mojego pokoju pozniej cale mieszkanie obleci i sie polozy na srodku mojego pokoju i je te smierdzace cos

ahael

Śmierdzące ale bardzo dobre... hehe. Mój jak mu dam dentasticka to zawsze gdzieś z nim ucieka i się chowa by go zmielić ;

Gość

Szafir właśnie próbuje wykopać basen xD
Nie no, taką wielką dziure wykopał i zostawił a tata narzeka 'Dopiero co to zakopałem' xD

ahael

Taki ich urok... wyobraź sobie, że ja mam dwóch takich kopaczy Razz

Ja mam same dziury po ogródku i potem wielkie krzyki: "znowu kopałyście? Sonia, Fokus jak wy wyglądacie!?" - krzyczy mi rodzinka xD

ALPINA

Nie rozumiem jak można się dziwić temu, że Husky kopie. Taka ich natura, uwielbiają to i nie robią tego tylko z nudów. Czasami z premedytacją a nawet trochę złośliwością, no ale trudno.

Majkel

kopią w poszukiwaniu korzonków i nor a nie ze im sie nudzi.

ALPINA

Tak to dziwne. Bo u mnie w ogrodzie nie ma żadnych nor, a on kopie nie tylko w poszukiwaniu jakiś tam korzonków tylko z nudów. Nie kopie cały czas, choć cały czas ma możliwość wyjścia na dwór. Kopie wtedy, gdy zaczyna się mu nudzić.

ahael

Nie sądze.. raczej coś wywęszy i niekoniecznie korzonki. Z nudów to już dalsza kwestia..

Mariusz4000 · Wysłany: Śro 17:07, 26 Mar 2008 Temat postu:

Jeżeli dał bym mu specjalne miejsce do kopania i nauczył żeby kopał tylko tam to zadziała bo mnie matka zabije jak zobaczy cały ogródek poniszczony

Ze skalniakiem chyba sobie nie poradzi?

anna_pee · Wysłany: Śro 17:40, 26 Mar 2008 Temat postu:

właśnie tego też się cholernie boje ogród wycackany jak tylko sie da a biegowisko odgrodzone tyle ze tam piękna trawka rośnie Wink

mi to generalnie nie przeszkadza ale starszyzna..hmmm to bedzie bolesne dla nich ]:->

Mariusz4000 · Wysłany: Śro 17:48, 26 Mar 2008 Temat postu:

anna_pee · Wysłany: Śro 17:56, 26 Mar 2008 Temat postu:

a umiesz nakazac psu zeby kopał tylko w jednym miejscu? znajomy który miał kiedyś przez 7 lat huskiego powiedział ze tylko wymeczenie go do bólu go zadowoli i nie bedzie kopał, huski kopie z nudów.