Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Joanna_i_Ramzes

Co do tego szczekania, w j. polskim nie ma takiego słówka (chyba że ktoś mnie oświeci i powie jakie) na ten dźwięk wydawany przez husky. W niemieckim jest: belen: jako szczekanie psów i wuffen: jako określenie dźwięku wydawanego przez hasy. I faktycznie. Jak się przysłuchać to to szczekanie się różni. To taka dygresja Razz

Ps. Kasia, nie tylko Ciebie dobił... Rolling Eyes

Hania

wow Joasia, to juz wiem czemu w komiksach robią "wuff, wuff"
Mleko nigdy nie szczeka ale potrafi wydawać z siebie pisk o masakrycznej częstotliwości

utan77

Hania : nie chciałabyś słyszeć Szina kiedy zbiega klatką schodową z piszczeniem / jęk kiedy zobaczy z galerii auto mojego chłopaka albo jego samego na rowerze . Dosłownie jakby psa żywcem ze skóry obdzierali Very Happy

I zapomniej żeby go wtedy do domu z powrotem zagonić Very Happy

Asia : jedyne okreslenie jakie mi przychodzi do głowy to "chrapliwe szczekanie" bo rzeczywiście jest raczej takie gardłowo / ochrypłe ( stąd i sama nazwa Husky = chrapliwy )

Joanna_i_Ramzes

To by się zgadzało. Ten "szczek" jest właśnie taki chrapliwy. Jeszcze zauważyłam, że u R. brzmi on tak jakby był troche wymuszony i mam wrażenie źe szczekanie go męczy, bo nigdy nie szczeka tyle co inne psy. Chwilke i milknie.