Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

kicia.ania

Kiedyś tak szłam i pewna starsza kobietka sie zapytała ile on ma lat a ja ze ma 4 a on czemu on tak siusia tzn. tak jak dziewczynka Very Happy

, a ja ze jest leniwy , a ona myslalam ze to tylko ja jestem leniwa Very Happy

Nie wiem o co jej chodziło Smile

ahael

Mohery... nie warto wiedzieć o co im chodzi, zawsze głupoty gadają.. Ja jak teraz szedłem z górki u nas to znowu spotkałem starego dziadka co tam mieszka. No i przechodzę koło niego, a na przeciwko z balkonu jego domu 2 ciapki - mieszańce szczekają a moje nic, jak to Huskie ;

olewka. A dziadzio - "Nie możesz chodzić gdzie indziej z tymi psami?" - a ja mu na to jak zwykle.. - "Że mam w 4 literach, że jego głupie psy szczekają..." no i mogę chodzić gdzie mi się podoba... W końcu to nie prywatna droga. Takie walnięte są w większości moherki ;

kicia.ania

Tez czesto zaczepiaja mnie stare dziadki i babcie i czepiaja sie ze pies biega luzem itp . ale zawsze brzydko odpyskuje i koniec tematu , tatus mnie tego nauczył , w koncu jedyna corunia tatunia Very Happy

hehe. A tak na serio to mam w d *** kiedy mowia ze mam wziasc psa na smycz . a po zatym w terenie na polu moze biegac sobie luzem i nikt nie ma nic do gadania Smile

ahael

Ja mam to samo, jestem okrutnie wulgarny wobec głupoty :

Nie dam po prostu sobie.. i tyle, a psy są spokojnie i mądre. I jak po prostu słyszę takie głupie teksty to mnie nosi... i po prostu jazda i po temacie ;

kicia.ania

Moj ojciec kiedys chciał sie lać z jakims kolesiem bo zaczał bic naszego psa kolczatka swojego psa .. bo latał sobie na polu a tamten pies sie rzucał do Dosa ,a dos jest taki ze jak inny pies nie warknie to on go nie ruszy , ale jak juz to sie stanie to nie ma zmiluj ... Wiadomo , wtedy z ojcem biegiem do tego kolesia i do psow . Nie musze pisac co to było , bluzganie na całego ..

ahael

O kurcze... no to nieźle (nie używam tutaj wulgaryzmów już bo znowu kogoś będzie bardzo boleć to Very Happy

hahahaha a po co ma mu serce krwawić :

]) Koleś jakiś walnięty niesamowicie.. Należało mu się! Też bym mu wlał :

Ja miałem sytuację, że idę z dwoma po polach, a tu koleś z kolczatką i wilczurem. Włożył mu ją jak zobaczył nas (zapewne się bał jak każdy :

). No i pociągnął go ostro bo się rzucał do moich.. i zerwał mu ją! Masakra... jakiś psychol.. i go karcił.. Normalnie ja oczy jak ping-pongi i patrzę na niego. Jak można kolczatkę na psie zerwać? Przesadził.. a wyglądał ten psiak na młodego wilczura.. paromiesięcznego

kicia.ania

Nie qmam takich ludzi ktorzy biorą psa pod wlasny dach i jeszcze je bija,znęcają sie nad zwierzeciem ... Za jaja takich powiescic a te baby ktore tez tak robia za suty i włosy ...

Duszek

Nie ma to jak miła, przyjacielska rozmowa pełna pozytywnych emocji Wink

ahael

Ania: hehe, dokładnie! Dobre: "Za jaja takich powiescic a te baby ktore tez tak robia za suty i włosy" :

]] uśmiałem się!
Duszek: baaa... my zawsze miłe prowadzimy Razz

kicia.ania

Zawsze mozna sie przyłaczyc do nas Smile

Ze mna to bywa roznie , czasem jestem miła a czasem nie ... Ale zazwyczaj jestem miła Smile

ahael

Witaj w klubie ;

karolina_1987

MOJEJ TO PRZESZLO SAMO,sikałą w domu jak opentana,mozna bylo z nia wychodzic 10 razy dziennie,a ona wracala do domu i sisusiała.ale z wiekiem to przeszło,i teraz nie ma zadnego problemu.

ahael

z wiekiem to przechodzi, ale np. niech wypije na wieczór przed spaniem 2 miski wody Razz

zaleje Ci dom bankowo...

karolina_1987

no właśnie nie.kiara bierze smycz w zęby,przychodzi nawet w nocy do łóżka i zdramie mnie łapa zebym wyszla i dopuki nie wyjde z nia stoi nademne:)

ahael

Jednymi słowy - ty jesteś beta a ona alfa Razz

Musi trzymać, a nie kiedy jej się zechce to o każdej porze dnia i nocy wie, że wyjdziesz z nią i robi ten trick ze smyczą... Takie moje zdanie.