Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna Siberian Husky najwieksze forum rasy husky
Siberian Husky forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pseudohodowle
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> ARCHIWUM TEMATÓW
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
alexx001




Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zgorzelec
Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 23:23, 25 Sie 2008    Temat postu:

1. ja nie jestem za pseudo hodowlami żeby było jasne
2. z tego co wiem to na dysplazje chorują nawet te z rodowodem bo nie wszyscy hodowcy badają szczeniaki.. jak się myle to mnie popraw
Jak ktoś może chcieć zwrotów kosztów leczenia za psa z pseudo hodowli bo nie jarze?? Przecież chyba się liczy z tym że "podróbke" kupuje i nigdy nie wiadomo co go czeka??
3. nieprzyzwoite porównanie użyłam dla podkreślenia moich uczuć na myśl o krojeniu psa. Nie jestem debilem żeby pisać tak całkiem poważnie! Wkurza mnie jak ktoś sterylizuje suke dla własnej wygody żeby kłopotów z cieczką nie było, bo niestety ale tak więkrzość robi.

P.S. W naszych czasach żatko która kobieta zachodzi z miłości...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamil
Gość






PostWysłany: Wto 8:05, 26 Sie 2008    Temat postu:

Ja o pseudohodowlach myślę różnie np. nie popieram takich pseudohodowców, którzy rozmnażają psy dla zysku, nie mają dla nich odpowiednich warunków, nie pielęgnują ich jak trzeba, nie odrobaczają młodych szczeniaków itd.
A powiedz mi Rashi, dlaczego według Ciebie nie może być na świecie psów bez rodowodu? Np. tacy ludzie na wsi kupują sobie psa i po jakiego grzyba potrzebny im rodowód jeśli psa biorą na łańcuch lub do kojca. Czy potrzeba im psa z rodowodem po rodzicach championach? Ja mieszkam na wsi i widze. Ludzie biorą psa, są one w przyzwoitych warunkach, dostają normalnie jeść i wogle...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ayumi




Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wieluń
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 8:29, 26 Sie 2008    Temat postu:

Rashi napisał:

ale nie kupujac,albo namaiwajac innych na nie kupowanie,mozemy doprowadzic ze suka nie bedzie kryla co cieczke ale np co 2-3 cieczki,zawsze to mniej szczeniakow....owszem,jak ktos sie uprze to zawsze dostanie psa bez papierkow,ale nie bedzie tak ze tych huskow jest tyle ze szwedaja sie po ulicach i jakeis mlodziaki biora i je podpalaja!



nie kupując- za późno bo juz kupiłam rok temu i przez najbliższe pare lat nie kupie psa.
namawiać innych na niekupowanie- chodzić po ulicach z tranparentem czy głosić przez radio???? a może zaczepiać wszystkich przechodniów i dawać im wykład? to jest nierealne, a gadanie o tym jak zle sa takie hodowle na forum o psach, gdzie wszyscy wiedzą ocb jest jak uczenie księdza religii.

niestety taki jest swiat, tak samo jak jedne dzieci maja wszystkie a inne sa katowane tak samo jest z psami... ja /na szczescie/ nie znam nikogo kto by zle traktowal swojego psa, raczej sa rozpieszczane /choc zaden nie ma rodowodu/... oby tak zostalo.

I jeszcze jedno- ludzie kupuja psa nie znajac rasy, ale gorsze jest to ze hodowca /pseudo/ nie informuje 'klienta' o tym jaki pies jest. o tyle jak my kupowalismy psa babka nam powiedziala 'czy wiemy ze on musi miec duzo ruchu' ale w sumie nic poza tym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shine




Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 8:33, 26 Sie 2008    Temat postu:

kamil napisał:

Np. tacy ludzie na wsi kupują sobie psa i po jakiego grzyba potrzebny im rodowód jeśli psa biorą na łańcuch lub do kojca. Czy potrzeba im psa z rodowodem po rodzicach championach?


Zawsze znajdą się jakieś burki w schronisku do zaadoptowania, nawet te z rodowodem Wink Przecież rodowodowe tez są oddawane.



alexx001 napisał:
2. z tego co wiem to na dysplazje chorują nawet te z rodowodem bo nie wszyscy hodowcy badają szczeniaki.. jak się myle to mnie popraw


Szczeniąt sie nie bada. Bada się rodziców. W hodowlach Alaskan Malamute badanie na dysplazje i dziedziczne choroby oczu jest juz niemal obowiązkowe. Suk z HD/C (dysplazja) czy katarakta kryc nie wolno. I wiem, że tak ma być też w hodowlach Huskich. Wystarczy kupować tam gdzie rodzice sa zdrowi. Leczenie katarakty u psa (ślepoty-dziedzicznej!) jest związane z kosztami pare tysięcy zł... Nie wiem, czy chciałabys opiekować się ślepym psem i wszystko za niego robić. Takie psy często są oddawane do schroniska i usypiane, bo nie ma właścicieli na takie psiaki...

POMYŚL ZANIM ZRANISZ


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rashi




Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 8:51, 26 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
A powiedz mi Rashi, dlaczego według Ciebie nie może być na świecie psów bez rodowodu?

dlatego!!! [link widoczny dla zalogowanych]
pozatym, pseudohodowca daje szczeniaka byle komu, by po prostu miec kase, a prawdziwy hodowca nie sprzeda jakiemus dziadkowi czy 12 latce na boze narodzenie szczeniaka SH
Cytat:
z tego co wiem to na dysplazje chorują nawet te z rodowodem bo nie wszyscy hodowcy badają szczeniaki.. jak się myle to mnie popraw

mylisz sie..... to jest tak
jezeli ktorys z przodkow Twojej suki mial dysplazje albo ojciec tez takowo w pokoleniu mial to jest wieksze prawdopodobienstwo ze szczeniaki tez beda mialy....jezlei ojciec i matka mialy to prawdopodobienstwo jest ogromne.....z rodowedem u psow tez sie zdarza-ale rzadko i w dodoatku czesto hodowcy zwracaja koszt leczenia,albo oferuje innego szczeniaka...
Cytat:
Wkurza mnie jak ktoś sterylizuje suke dla własnej wygody żeby kłopotów z cieczką nie było, bo niestety ale tak więkrzość robi.

naprawde poczytaj troche o sterylizacji, bo ja w niej widze same plusy
1. gdy suka jest wysterylizowana-unikniesz wpadki,wiec zawsze to mniej szczeniakow w schroniskach
2.unikniesz chorob typu ropomacicze
3. wygoda
4. wogole to po co Ci ta cieczka, skoro jestes przeciwna pseudohodowli? Na co jej cieczka skoro nie chcesz by miala szczeniaki? Zaniechac ponownemu rozrodowi szczeniakow bez papierow
Cytat:
W naszych czasach żatko która kobieta zachodzi z miłości...

chyba ze mowisz o Twoich rowniesniczkach.....
z tego co wiem, po to sa tabletki antykoncepcyjne by je odstawiac kiedy sie bedzie chcialo np w ta ciaze zajsc, wpadki sie zdarzaja ale bez przesady....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rashi dnia Wto 8:51, 26 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shine




Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 9:43, 26 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
Cytat:
z tego co wiem to na dysplazje chorują nawet te z rodowodem bo nie wszyscy hodowcy badają szczeniaki.. jak się myle to mnie popraw
mylisz sie..... to jest tak
jezeli ktorys z przodkow Twojej suki mial dysplazje albo ojciec tez takowo w pokoleniu mial to jest wieksze prawdopodobienstwo ze szczeniaki tez beda mialy....jezlei ojciec i matka mialy to prawdopodobienstwo jest ogromne.....z rodowedem u psow tez sie zdarza-ale rzadko i w dodoatku czesto hodowcy zwracaja koszt leczenia,albo oferuje innego szczeniaka...


Jest dysplazja dziedziczna i nabyta.
Dziedziczna nie koniecznie musi sie ujawnic w II pokoleniu, takowy pies jest nosicielem i w jego potomstwie może wyjść dysplazja dziedziczna. Tak jak Rashi pisala wlasciciel zwraca część kosztów.


Cytat:
Cytat:
Wkurza mnie jak ktoś sterylizuje suke dla własnej wygody żeby kłopotów z cieczką nie było, bo niestety ale tak więkrzość robi.

naprawde poczytaj troche o sterylizacji, bo ja w niej widze same plusy
1. gdy suka jest wysterylizowana-unikniesz wpadki,wiec zawsze to mniej szczeniakow w schroniskach
2.unikniesz chorob typu ropomacicze
3. wygoda
4. wogole to po co Ci ta cieczka, skoro jestes przeciwna pseudohodowli? Na co jej cieczka skoro nie chcesz by miala szczeniaki? Zaniechac ponownemu rozrodowi szczeniakow bez papierow

5. Zapobiega ciąza urojonym u suk. Uprzedzam to nie jest mile jak suka myśli, ze jest w ciąży... jak daje mleko to jest już poważny problem. Suka wariuje. Pris miała ciąże urojone, dlatego ją wystarylizowalam.
Byla osowiala, nie chciala sie bawic, jeść, urosly jej sutki, dawala mleko, nie tolerowala innych suk, nie chciala chodzic na specery, uwazala na siebie, byla niespokojna, plakala (piszczala, ujadala po nocach), opiekowala sie zabawkami, kocem... etc.
Gdybyś widziala jej zachowanie z boku, pomyslalabys, że pies jest psychiczny...

6. Suka ma mniej hormonów, nie ucieka w poszukiwaniu potencjalnego partnera, nie dochodzi do krycia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
alexx001




Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zgorzelec
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 11:03, 26 Sie 2008    Temat postu:

Rashi napisał:
chyba ze mowisz o Twoich rowniesniczkach.....
z tego co wiem, po to sa tabletki antykoncepcyjne by je odstawiac kiedy sie bedzie chcialo np w ta ciaze zajsc, wpadki sie zdarzaja ale bez przesady....


Jestem starsza od Ciebie więc nie wiem co masz na mysli...
Ja wiem co robić żeby nie mieć ... ale spójrz prawdzie w oczy bardzo dużo dzieci jest po prostu z przypadku.

Znam wszystkie zalety sterylki i rozumiem że trzeba to zrobić jak psu na dekiel wali albo zaczyna chorować. Jak mojemu cokolwiek się zacznie "nie tak" to od razu ją wysterylizuje ale jak na razie jest ok.
To że ma cieczke jest bardziej naturalne a w razie wpadki psiaki przecież można uśpić... jest to straszne ale zawsze leprze wyjście niż nie odpowiedzialny właściciel albo schronisko


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shine




Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 11:18, 26 Sie 2008    Temat postu:

Tak, usypia sie slepy miot i dla wielu jest to normalne, dla mnie jednak brutalne.
Lepiej 2 dni po skleszczeniu podać zastrzyk na poronienie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kirima




Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 1391
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piernikowo
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 11:18, 26 Sie 2008    Temat postu:

alexx001 napisał:
Co do kotów to one muszą być kastrowane i sterylizowane z wiadomych powodów.
Na temat ropomacicza to pogadam dokładniej z wetem jak to się ma co do zastrzyków przeciw cieczce... jeżeli będzie więkrze zagrożenie to zostane przy starych metodach, czyli odganiania psów kijem Wink

Wiesz, dokładnie mówiąc to moja kotka dostawała wtedy zastrzyki i właśnie od tego miała ropomacicze. Neutral
I wcale nie jest prawdą, że koty muszą zostać wysterylizowane. Ja mam kota, który przed sterylką nie znaczył w ogóle terenu, ale mama go dała wykastrować dlatego, że ciągle się wdawał w bójki i trzeba było go leczyć, ale już o tym gdzieś chyba pisałam. Jak kot jest trzymany w domu, a to często się zdarza, to wcale nie trzeba go sterylizować. Ale, moje wychodzą. Gdyby nasz pers nie znaczył terenu, jestem pewna, że nie był by wykastrowany i pewno powstała by pseudohodowla, bo on nie ma rodka. Confused
A tak btw. to moi rodzice, siostra i babcia nadal nie mają pojęcia co to znaczy pseudohodowla. Jadę z babcią na wystawę i babcia się mnie pyta, co najpierw, szczeniaki czy tam wszystko inne. Ja się drę na cały przystanek, że na pewno nie szczeniaki i babci wszystko tłumaczę, że to jest zakazane i w ogóle te szczeniaczki się mogą czymś zarazić no i w ogóle oni sprzedają te psy dla zysku. A babcia do mnie, że gdzie mają je sprzedawać. Myślałam, że wybuchnę. Evil or Very Mad Ale, na szczęście tym razem straż miejska pilnowała, żeby nikt się 'nie rozłożył'. Tak więc, ja czasem myślę, czy rodzicom nie wpadnie do głowy pomysł kupienia mi psa z pseudohodowli... Bez urazy dla tych co mają psy bez rodowodu, ale ja wolę poczekać na tego wymarzonego niż wspomagać pseudohodowców. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
alexx001




Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zgorzelec
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 11:32, 26 Sie 2008    Temat postu:

Co do kotów to własnie dokładnie miałam na mysli Smile

Jak pojechałam kupić psa to nawet w trakcie oglądania szczeniaka mój facet szturchał mnie i prosił żeby poczekac i zamówić z rodowodem ale ja chciałam juz a nie za pół roku i w dodatku ten był bardzo zabiedzony wiec go z litości zabrałam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rashi




Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 11:45, 26 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
Bez urazy dla tych co mają psy bez rodowodu, ale ja wolę poczekać na tego wymarzonego niż wspomagać pseudohodowców

zaden uraz- pelen szacun Cool
Cytat:
Jestem starsza od Ciebie więc nie wiem co masz na mysli...
Ja wiem co robić żeby nie mieć ... ale spójrz prawdzie w oczy bardzo dużo dzieci jest po prostu z przypadku.

Coz po Twoich wypowiedziach doszlam do wniosku ze jeszcze dzieckiem jestes....owszem zdarzaja sie z przypadku,ale bez przesady "wpadki" nie stanowia nawet 1/3
Cytat:
że trzeba to zrobić jak psu na dekiel wali

a co to za okreslenie? masz na mysli ciaza urojona? lepiej wysterylizowac zanim "psu na dekiel uderzy"
Shine Brilliance 0 dzieki za dokonczenie wypowiedzi,mam tylko psa wiec cieczkami sie malo interesuje Razz[/quote]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krawiec




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Adamówka

PostWysłany: Wto 11:46, 26 Sie 2008    Temat postu:

teraz ja coś napiszę jeżeli nie byłoby pseudohodowli, nie byłoby tez prezesa Wink niestety nie mam domu z dużym ogrodem anie moi rodzice nie są bogaci pracowałem prawie dwa miesiące żeby kupić sobie wymarzonego psiaka tej rasy... nie tylko dlatego że mi sie podobał, ale tez dlatego że szukałem psa z którym będę mógł pobiegać i który ma swój charakterek, mój psiak taki właśnie jest... wiem że nigdy nie zobaczy zaprzęgu ani szelek za pół bańki (mam za kilkanaście złotych po kilki przeróbkach) ale zapewniam mu najlepsze warunki jakie mogę i biegam z nim tyle ile mogę wypuszczam go, dbam o niego, nie kupuje mu tez najlepszej karmy tylko taka na jaką mnie stać i taką którą mogę kupić w normalnym sklepie... sory że wypowiadam się na tym forum ale ja kocham mojego pieska i pewnie nigdy nie byłoby mnie stać na pieska z rodowodem... wtedy nigdy nie miałbym psa... to prawda że dostaje kostki z obiadu i sucha karmę i kasze i to na co mnie stać... kończę pisać bonie mam zamiaru się kłucić ale jakbym nie miał psa pewnie bym już wisiał na sznurku albo leżał pod kołami jakiegoś auta ten pies to mówiąc szczerze najważniejsza "osoba" (bo jest traktowany jak członek rodziny) w moim życiu... kończę bo niektórym z was pewnie rodzice wszystko funduja ale wierzcie mi że nie wszyscy tak mają....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rashi




Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 11:56, 26 Sie 2008    Temat postu:

kto komu funduje? Ja tez utrzymuje siebie i psiaka i zapier.... w pracy ile moge....
Cytat:
byłoby mnie stać na pieska z rodowodem... wtedy nigdy nie miałbym psa

widzisz...sek w tym ze psow rasy Sh jest naprawde duzo w schroniskach...szczeniakow rowniez....szczegolnie w wakacje i na swieta.... Rolling Eyes

Cytat:
wiem że nigdy nie zobaczy zaprzęgu ani szelek za pół bańki

skad takie zalozenie? Naprawde wystarczy looknac na mushing.pl jaki klub trenuje najblizej Ciebie (albo zgadac sie z ludzmi z forum.stake-out.org) i oni Ci caly sprzet pozycza....o to sie nie martw,raz na jakis czas mozna sie wybrac,zachecam, a ludzie naprawde sa bardzo serdeczni i chetni do pomocy Kwadratowy Ja nieraz sie wybieralam bez niczego ( nawet bez szelek) i zawsze ktos jakies mial do pozyczenia, rower/wozek tez pozyczalam (busem dojezdzam) nawet kask pozyczlaam Razz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rashi dnia Wto 12:01, 26 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natalia
Moderator



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 13:07, 26 Sie 2008    Temat postu:

Oj...ale nam się temat rozwija...


Powiem tak... Nie mam nic przeciwko pseudohodowlom w których rodzice ( matka i ojciec) mieliby przebadane oczy oraz stawy. . .. Ale niestety - takich hodowli jest bardzo mało, nie wiem nawet czy takie istnieją ....


Rashi- dzięki za stronę, jak sila podrośnie chętnie skorzystamy Wink Ale czy w tych klubach podpinają psa do zaprzęgu? czy każą samemu jechać?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agnieszka




Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 13:13, 26 Sie 2008    Temat postu:

Rozwija się.. rozwija..
Nowi ludzie i temat po raz kolejny na nowo przerabiany.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> ARCHIWUM TEMATÓW Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin