Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Hania

mam pytanie- czy moglibyście coś polecić dla huskiego, który rozdrapuje sobie rany? jakąś maść przyspieszającą gojenie, którą pies się nie zatruje jeśli przyjdzie mu do głowy ją zlizać?
słyszałam kiedyś o tormentiolu, czy ktoś z Was aplikował go swojemu psu?

Natalia

Polecam kontakt z wetem Smile

Chyba za młoda jeszcze jestem na tego typu porady Smile

Kirima

Ja osobiście nie mam doświadczenia z psami i też właściwie uważam tak jak Natalia, że jestem za młoda na tego typu porady, ale mam pytanie:
W jakim miejscu jest rana, którą pies rozdrapuje?

Hania

nie oczekuję fachowych odpowiedzi Smile

ale na pewno komuś z was zdażyło się smarować czymś jakieś zadrapania, rany u waszych husky. jeśli macie takie doswiadczenia to napiszcie co byście polecili zanim zdecyduję się na weterynarza.
rana jest na łapce.

jojas89

hmm skoro ja rozdrapuje to moze wystarczy jakas skarpete w to miejsce zalozyc lub zabandazowac poprstu..

Meg

Niedawno mój sobie łapke rozwalił i Kasia mi doradziła żebym posmarowała fioletem albo woda utlenioną ale nie na bazie spirytusu (coś takiego chyba Razz

) A jak rodrapuje to mu zabandażować Very Happy

Proste

Ayumi

tormentiol niby jest na rany, ale jak posmarujesz to zeby tego nie zlizał bo nigdy nie wiadomo

corofini

tormentiol z tego co pamietam jest bardzo tłusty i lepki wiec jak bedzie chodził to mu sie wszystko do łap bedzie kleiło a w dodatku bedzie zostawiał tłuste plamy na podlodze, ja na wszelkie rany na łapach, byle nie za duzo bo z takimi to do weta, stosuje jodyne, moja suka ostatnio przeciela sobie lekko czyms lape polałam jej jodyna i juz na drugi dzien rana zaschła i waszystko jest ok.

Shine

W aptece kupisz maść na rany na s... <zapomniałam, ale jak sobie przypomnę to napiszę>
Smarowałam tym Negre jak ją dzieci gryzły ciągle w to samo miejsce. Trzeba potem pilnować 30min żeby nie zlizała.

Hania

macie rację, tormentiol ma lepką konsystencję i się nie wchłania- nie upilnuję żeby mi tego nie wylizywał...

Shine

Sudokrem

Smarowałam tym Negre jak dzieci podczas posiłku podrapały jej brzuszek albo jak teraz zrobiły jej rany na łapach i ciągle jej strupek rozdrapują...

Hania

dzięki, chyba nawet mam gdzieś w domu Smile

utan77

Meg - ano był to fiolet na bazie wody ( na bazie spirytusu rzecz jasna szczypie )
Fiolet wysusza rany i odkaża jednoczesnie , nie jest też za dobry w smaku - trzeba tylko troche przypilnowac żeby wyschło ( schnie szybko ) i strasznie uważac żeby siebie nie pobrudzic bo sie zmywa KILKA DNI Very Happy

Woda utleniona jest dobra na pierwszy rzut aby odkazić rane i wymyć .
Ja czasami stosuje SACHOL - jest w zasadzie dla ludzi , tyle że szczypie ale też ma działanie odkażające . Podobnie działa Neomecyna albo Dedromecyna ( przyspieszają tez gojenie ) ale obie maści sa na recepte

Haniu - a przybliż sytuacje powstawania tych ran . Może sytuacja wymaga wizyty u weta , bo piszesz tak , jakby psiak miał je dosyć czesto , a to lekko niepokojący objaw .

Hania

po prostu rozdrapuje sobie ciągle to samo miejsce, wet już oglądał- ponoć nie jest to nic poważnego, zapisał antybiotyk, tylko że już dłużej nie powinien tego antybiotyku dostawać. chyba już się powoli goi, pojawiło się nowe futerko w niektórych miejscach, tylko co będzie jak on je znowu wygryzie.

Arwilla

Jako młoda mama wypowiem się na temat masci Tormentiol... Laughing

Ciągle jeszcze używa się jej jako "stary dobry sposób" na odparzoną pupkę maluchów... Cool

Niestety, zawiera kwas borowy, który jest niezalecany dla dzieci, a na zachodzie zupełnie zakazany w stosowaniu u dzieci do lat 3...
Psa też bym tym świństwem nie smarowała... Laughing

Sudokrem jest rewelacyjny, ale trzeba uwazac,żeby nie zlizał...
Zawiera cynk, więc wysusza i odkaża ranę...

Ja stosuję masc, którą dostałam od zaprzyjaźnionej weterynarz PANA VEYXAL - jest rewelacyjna... Pani doktor sama jej używa, jak przytrafi się jakiś wypadek "przy pracy"... nawet rany po kocich pazurkach goją się rewelacyjnie...

Nie wiem z jakiego powodu psina się drapie...może to jakieś uczulenie? Może też taki nerwowy odruch - bo i tak bywa...
Ja na Twoim miejscu skonsultowałabym się z jeszcze innym lekarzem, lub nawet dwoma... Jeśli ten nie umie znaleźc przyczyny problemu...

Mam nadzieję,że szybko zlikwidujesz problem swojego psiaka... Smile