Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

ka.te

Witam
Od wrzesnia jestem posiadaczka ślicznej suki Siberian Husky. Juz zauwazyłam ze jest to bardzo madry pies. Ucze ja aportować, umie dawac obydwie łapy, siada Very Happy

. Jednam moim problemej jest to że kiedy z nią wychodze i spuszczam ja ze smyczy to za nic niechce wracac probowalam juz wszystkiego wolam nic łakocie nic Sad

. Pcha sie do wszystkich psów "łasi się" do każdego. Jeśli sie nie słucha i nie wraca to znaczy, że mam ja wcale nie spuszczac ze smyczy.? Kidyś przestanie łasić sie do wszystkich i co wszystkiego co widzi .?

AnUsIa

wiesz ta rasa taka jest.... ciagle na smyczy bo jak poczuje tylko wolnosc to idzie w dluga poprawcie mnie jezeli sie myle....

Gość

Nie mylisz się.
Te psy mają taką naturę. Więc lepiej nie spuszczać ze smyczy.
Bo jeżeli poczują zwierzynę to nie ma przebacz. Uciekną.
Łasić będą się cały czas. Może dlatego też są wykorzystywane do dogoterapii, rzadko, bo rzadko, ale jednak.

ahael

Dokładnie tak moje, drogie Panie. Jak już było wiele razy wspominane i jak ja to mówię: "Instynkt mocniejszy od wszystkiego...". Są wyjątki co lepiej się słuchają bez smyczy ale tak czy siak.. BANKOWO jak poczują zwierzynę zwieją za nią. Tak samo nie inwestuj w żadne szkolenie bo to nie ma sensu.. Huskiego najlepiej szkolić samemu bo znowu.. insynkt mocniejszy także co go nauczysz to bardzo dobrze ale napewno będzie próbował przeforsować to takżę wrodzoną - dominacją. Także pamiętaj o tym. :

Pozdr.

Majkel

najpierw pokaz jej kto jest jej panem Smile

moja nawet jak biega gdzies w sino dal to jak gwizdne w przestrzen to przybiega ale nigdy na dluzej. przebiega obok, staje na chwile a potem biegnie dalej. nie masz ci na to rady. husky to husky. a chodzenie wiecznie na smyczy to dla takiego psa udreka i nic gorszego jej zrobic nie mozesz.