Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna Siberian Husky najwieksze forum rasy husky
Siberian Husky forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sunia ponad 7 miesiecy 23 bedzie niala 8 :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> ARCHIWUM TEMATÓW
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
utan77
Moderator



Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy ( woj.Śląskie )
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 20:41, 12 Cze 2008    Temat postu:

Ja też pierwsze słysze , żeby pies nie mój kaszy jeść Shocked
Moja babcia i dziadek ( jak jeszcze żył ) swoje psy głównie na kaszy i resztakch jedzenia trzymali i jakoś dożywały spokojnej późnej starości ( kiedyś to ludzie nie "wydziwiali" jak teraz )

Zresztą Szinuk mało kiedy dostaje kasze ( i tylko gryczaną , bo po jaglanej miewa biegunki ) a moja wet tez nigdy nie zakazywała tego specyfiku .
To prędzej ziemniaków się nie poleca dla psa ( z tym się już spotkałam )

Zresztą dzisiaj to mam co innego na głowie , bo pasquda zeżarła coś wczoraj i dzisiaj od rana wymiotuje i leży zdechły , a jak się mu nie poprawi to z rana mama odwiedza z nim weta ( już się zapowiedzieliśmy )
Na razie stosujemy parafine - zobaczymy na ile pomoże ( pomaga jak się coś przyklei do ścianki żołądka , to wtedy to odkleja i albo pies zwymiotuje albo tylnią dziurą wyleci )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natalia
Moderator



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 14:50, 13 Cze 2008    Temat postu:

No i jak tam Szin?

Kasiu- przecież mówię - świat zwariował Kwadratowy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
utan77
Moderator



Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy ( woj.Śląskie )
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 15:47, 13 Cze 2008    Temat postu:

dalej choruje Sad wygląda jak 7 nieszczęść ( zupełnie jak te psiaki na filmiku o P & G )
Ale mama była z nim już u weta , dostał zastrzyki , dalej ma dostawac co godzine parafine , żeby mu z jelit to cosik zeszło i ostaliśmy Convalescence Support z Royala , bo od wczoraj nic nie je więc trzeba mu cosik na wzmocnienie dac . W poniedziałek idzie na drugą cześć zastrzyku .
Prawde powiedziawszy bałam się , że zjadł strychnine , bo u nas niektórzy mają takie chore pomysły Evil or Very Mad Pies koleżanki mojej mamy zdychał 2 tygodnie przez takiego ćwoka .

Tak więc gońcie swoje psiamki od wszelakich "zakąsek" z dworu .

P.S. zapomniałam dodac , że Szin zjadł to coś nad wodą na kapielisku ( wyglądało jak kawałeczki chleba ) więc nawet w takich miejscach trzeba uważać , bo ludzie różne świństwa zostawiają


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez utan77 dnia Pią 16:23, 13 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natalia
Moderator



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 15:49, 13 Cze 2008    Temat postu:

Tak wiem.

To straszne- ludzie czasami też rozrzucają to coś na szcvzury. Np : kiedy Pyszczek był u wujka to to zjadł ale na szczęście nic mu nie było. Inne psiamki mogą tego nie przeżyć Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mysia




Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 19:20, 13 Cze 2008    Temat postu:

U mnie wywalają wszystko co się da, spleśniały chleb, stare zepsute kości itd specjalnie!!!!!. Czemu tym ćwokom przeszkadzają pieseczki?Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agnieszka




Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 21:36, 13 Cze 2008    Temat postu:

Nam kotek Sad u babci dwa dni odchodził bo sie czymś struł akurat jak się w śrdoę zaczał długi weekend majowy i przyjechaliśmy pilnować chaty bo dziadkowie wyjechali. Już myślałam że coś zakaźnego przytachał albo co i szczeniak jeszcze w kwarantannie w chacie, fretka na drugi dzien bo jeszcze na złość zostaliśmy bez żadnego śrdoku transportu i to noc już była, także rano pojechałam z sisotrą na Grunwaldzką autobusem z półżywym Rogerem Sad bo tam jest wet 7 dni w tygodniu 24 h i dostał takie pompy ani dgrnął. Wet kazał przyjść następnego dnia jak dożyje bo miał temperature poniżej normy i był to już stan agonalny. Walczyłam.. Ogrzewałam, przemywałam mu nos, oczka bo cały mu jakąś wydzieliną zachodził. Oszukiwałam się że już jest lepiej jednak się nie udało.. W wielkanoc odeszła Astra ;( nasz piesek najukochańszy ;( ;( a w następne wolne dni odszedł Roger ;( Dokłądnie 2 maja (wszystko na 2 urodził się 22.08.2002 i odszedł też drugiego) Sad Kiedyś pisałam o tych naszych zwierzakach, nawet wstawiłam zdjęcia koty z psem chyba do działu nasze huskie jak zwykle bardzo tematycznie. tak więc jeden z tych szaraków co siedziały na studni obok Astry na tamtym zdjęciu to właśnie Roger który odszedł (ten mniejszy). Został już tylko jeden i teraz biedak miejsca sobe nie może znaleźć, mało je a Tia go wkurza bo zaczepia Razz z Astrą to od kociaka był, taka jego psia mama:) Także straciliśmy dwójkę kochanych stworzeń w tak krótkim czasie. Chyba już nigdzie nie znajdę aportującego kota który czekał zawsze na mnie w piątek na płocie jak przyjeżdżam Wink a potem nie mogłam sie od niego uwolnić bo to był taki niewypieszczony kocur że się opędzic od niego nie dało. Very Happy kochany Rogerek.
Najgorsze jest to, że Astra była chora i się męczyła ale on mógł żyć jeszcze raz tyle, miał 6 lat. Ech...


Wracając do tematu Tii to dziś byliśmy u weta i powiedział, że to faktycznie mógł być canvit, ponieważ przestałam dawać i krwi nie widać Smile
Teraz mamy royala medium junior zamówionego przez weta i myślę że przy tym zostaniemy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jachukb




Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Bydgoszcz SZWEDEROWO

PostWysłany: Sob 18:46, 14 Cze 2008    Temat postu:

jesli piesek zje trutke na szcury to juz nie ma szans ratunku !!! ta trucizna wyzera wszystko od srodka jak kwas !!! sasiada pies meczyl sie jakies 2 tygodnie latali z nim po wet zastrzyki ale i tak strasznie sie meczyl i odszedl awiec UWAZAC SZCZEGOLNIE NA PIWNICE !!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natalia
Moderator



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: ONA

PostWysłany: Sob 19:19, 14 Cze 2008    Temat postu:

jachukb napisał:
jesli piesek zje trutke na szcury to juz nie ma szans ratunku !!! ta trucizna wyzera wszystko od srodka jak kwas !!! sasiada pies meczyl sie jakies 2 tygodnie latali z nim po wet zastrzyki ale i tak strasznie sie meczyl i odszedl awiec UWAZAC SZCZEGOLNIE NA PIWNICE !!!


A Pyszczek zjadł trochę i żyje Laughing

widzicie? Question Kundle najlepsze Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> ARCHIWUM TEMATÓW Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin