Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

utan77

U mnie raczej nie ma tego problemu , bo ja jade na wakacje z moim lubym , a Szin zostaje w domu z resztą rodzinki , a jezeli oni gdzieś chcą jechać , to ja się nim zajmuje .
Ale jak mamy w planach dłuższą wyprawe z psiamem , to zawsze szukam i zaklepuje noclegi , gdzie można brać psa - niestety nadal mało takich kwater - widziałam jednak np. stronke kempingu nad morzem , gdzie można przyjechać z psiamolkiem Smile

Powiedziałabym : PSIOPOZYTYWNE miejsce Very Happy

kamil · Gość

Natalia

Więc tak: my pewnie pojedziemy nad jeziorko, no i wolę wziąć Silę niż miałaby zostać w domu. Chociaż przez noc musiałaby być przywiązana na łańcuchu czy cuś.. No i w dzień też cały czas chodzić na smyczy... Szkoda... Pyszczuś jest taki kochany że może latać cały dzień luzem ale Sila na perwno zwieje Sad

A jak pojadę nad morze ( obóz) no to się rodzina zajmie ale wtedy Sila o biegach może zapomnieć Sad

kamil · Gość

Shine

Ja lece sama do niemiec na tydzień. Psiaki będą pod opieką rodziców i siostry a po powrocie będzie niańczenie fasolek, więc ja wakacje mam już zaplanowane Laughing

Natalia

NO super sprawa takie maluchy. Choć przyznam szczerez że potrafią wykończyć. Ja jak opowiadałam roidzinie, koleżankom itp co my robimy z Silą to mówili że sprawiliśmy sobie dziecko Smile

utan77

No szczeniak jest jak dziecko - oczy szeroko otwarte i o kącie widzenia 360 stopni

Chyba , że sie psa zostawi samego sobie i tylko karmi , żeby z głodu nie zdechł , ale jak się chce o niego dbac , to ma się dzidzie w domu Smile

alcon

ja nie mam zadnych planow niestety moja dziewczyna chce do bulgari jechac ale nie wiem co z tym jezeli tak by wyszlo to Sheila bedzie musiala zostac z moimi rodzicami i dwojka rodzenstwa...bo nie bede mial jej tam jak zabrac

Meg

My z Karolem to wakacje TYLKO z Chesterem. szukamy miejsca gdzieś w hotelu/motelu/itp a jak nie da rady to siedzimy na miejscu całe 2 miechy.

wolę z psem się nudzić niż fajnie bawić bez niego

No pokochałam szkodnika i tyle

utan77

Fajnie masz - moja połowica nieraz kręci nosem , jak powiem , że znowu chce gdzies z psem jechać .
No i dlatego dzisiaj nie pojechaliśmy do Szczyrku zapoznać się z Kitty i Szafirem , bo mój zabrał sie za remont i mu sie nie chciało

Ale jak zdam prawko i kupie sobie autko , to już nie będzie nam z Szinukiem potrzebny Twisted Evil

Meg

Tylko ja zaznaczam, panem Chestera jest Karol

ja to drugi właściciel i mamusia szkodnika Very Happy

Takie dzieci to mogłabym mieć całe życie Smile

)))

PS: a na wakacje można by było zorganizować jakiś wypad co by się psiaki poznały..tylko że my to na odludziu mieszkamy w porównaniu do was

Kitty

utan77

własnie widze
kicha

Ayumi

no i gdzie ci ludzie co tak wyjezdzaja na dluugi weekend. bo ja to widze ze kazdy by chcial a i tak w domu sie siedzi, zwlaszcza ze nie kazdy ma wolne...