Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna Siberian Husky najwieksze forum rasy husky
Siberian Husky forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wyje w klatce:(
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> ARCHIWUM TEMATÓW
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
*Denis*




Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kędzierzyn-Koźle

PostWysłany: Nie 12:39, 25 Maj 2008    Temat postu:

przed chwilą wróciłem ze spaceru, zamknąłem go do klatki gdzie czekało papu i myślałem że zje i pójdzie spać, a tu zaczął wyć;( Ale poczekaliśmy 15min. i wycie przeszłoSmile Myśle że po paru tygodniach/dniach się przyzwyczai do kojca:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamil
Gość






PostWysłany: Nie 12:40, 25 Maj 2008    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez kamil dnia Sob 15:49, 31 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
*Denis*




Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kędzierzyn-Koźle

PostWysłany: Nie 12:59, 25 Maj 2008    Temat postu:

teraz już będzie jakieś 30-45min.Smile Nawet jak mój brat przyszedł do domu (przechodził niedaleko haszczaka) to Bafik tylko podniósł łeb i spał dalej:) Może jednak z czasem się przyzwyczai do kojca:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
utan77
Moderator



Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy ( woj.Śląskie )
Płeć: ONA

PostWysłany: Nie 14:38, 25 Maj 2008    Temat postu:

Denis , czy on Cię ciągnie podczas tego biegania czy smycz ( lina ) jest luźna ? Bo jak na 7 miesięcznego psa to 7 km dziennie chyba troszke za dużo ( tak mi się wydaje ) A na pewno za wcześnie na ciągnięcie .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamil
Gość






PostWysłany: Nie 15:40, 25 Maj 2008    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez kamil dnia Sob 15:49, 31 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
*Denis*




Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kędzierzyn-Koźle

PostWysłany: Nie 20:03, 25 Maj 2008    Temat postu:

na początku to ciągnie jak głupi, ale za chwilkę to już tylko biegnie obok mnie. Nie wiem czy to za dużo dla niego, biegam tak długo aż on już nie możeSmile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natalia
Moderator



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 11:16, 26 Maj 2008    Temat postu:

Żebyś tylko nie uszkodził stawów!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
utan77
Moderator



Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy ( woj.Śląskie )
Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 14:58, 26 Maj 2008    Temat postu:

Denis , z psem w tak młodym wieku raczej nie biega się do upadłego .
Kilometry się nabija , jak trenujesz psa do wyścigu , a psu w wieku 7 miesięcy spokojnie wystarczy krótszy dystans niż te 7 km .
Poza tym na okres letni przerywa się treningi , chyba że jest chłodno albo biegasz z psem z samego rana zanim jest jeszcze chłodno po nocy - ubież sobie futro i przebiegnij kilka km w nim to zobaczysz dlaczego Smile A psy się nie pocą jak my - jak go przegrzejesz możesz mieć po psie .

[link widoczny dla zalogowanych] ( czasami mnie się nie otwiera )

Dlaczego tak mało osób czyta o treningach z haszczakiem zanim zacznie się w to bawić , tylko zamiast się przygotować to huzia z psem do lasu i wali 10 km szczeniakowi , bo pies musi dużo biegać ???
Evil or Very Mad
Ja tez słyszałam od "znawcy" że husky musis codziennie 80 km przebiec , a nawet na całodniowej wycieczce tylko nigdy nie zrobiliśmy .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shine




Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 15:13, 26 Maj 2008    Temat postu:

7 miesieczny? Shocked
Ja Ci powiem tak. Jeśli Twój haszczak będzie mieć dysplazje to ja mu bardzo współczuje. Nie tylko dlatego, że pies będzie cierpiał, bo dysplazja to ból przy każdym poruszaniu się, ale i właściciela. Na zdrowy rozum wiadomo, że ŻADNEGO szczeniaka się nie przemęcza. Poza tym teraz będą upały i nawet 7km w dzień do 15*C jest śmiertelną dawką dla psa!

Jeśli pies będzie chory będzie się ociągał na spacerach a jeśli będzie to HD/D E czyli poważnie już chore stawy to będzie nawet robił pod siebie a Ty zostaniesz jego niańką.

Wczoraj zrobiłam z Negrą (2 letnią suczką) 14km (czywiście nie na raz tylko po 7km) i padła do dziś. I to nie wina kondycji, ale temperatury.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
utan77
Moderator



Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy ( woj.Śląskie )
Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 19:27, 26 Maj 2008    Temat postu:

Shine , popieram . Może czasami przesadzam , ale wiem co to przegrzanie , bo sama je złapałam z 3 lata temu na wycieczce w górach ( a jest gorsze niż udar ) i czegoś dostaje jak widze , jak ludzie taszczą psy w pełnym słońcu za sobą , a te sapią jak lokomotywa z językiem do ziemi .
Ja już w kwietniu nie byłam w stanie wyciągnąć Szinuka na dłuższą jazde niż z 2 km w jedną strone , bo ciągle zaglądał za wodą i w drodze powrotnej to się wlókł ( fakt faktem , że miał przerwe na zime , bo mi się rower popsuł i nie umiałam się wybrać po zakup nowego , więc miał tylko długie spacery ) Już teraz , jak było cieplej , to na zwykłym spacerze sapał po 15 minutach i cięgle by w wodzie siedział .

Dlatego jak czytam co poniektóre posty szlak mnie trafia , że ludzie biorą się za wychowywanie psa , a sprawiają wrażenie , że mając wiedzę jedynie zasłyszaną , zamiast siąść przy kompie i poczytać dokładnie co i jak . Ja spędziłam godziny na necie w poszukiwaniu różnych tematów zanim się zabrałam za kupowanie osprzętu i np. wycieczki rowerowe .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamil
Gość






PostWysłany: Wto 12:58, 27 Maj 2008    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez kamil dnia Sob 15:52, 31 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natalia
Moderator



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 14:38, 27 Maj 2008    Temat postu:

Lapiej by było jakby to był śnieżny raj- u mnie w tym roku był tylko 2 razy śnieg przez 2-3 dni Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Brązowa Plamka :)




Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 21:05, 29 Cze 2008    Temat postu:

*Denis* :
Czemu trzymasz go w kojcu ..?
To według mnie po co kupiłeś sobie tego psa.?
Ja nie jestem za tym żeby haski siedział w kojcu.. Nawet jak rozrabia.. Moja Kaja jest grzeczna i na szczęście nie rozrabia ale zmęcz go.. spacerami rannymi, a nie w dzień..
nie w pełne słońce.. Wiem sama po siebie, że te pieski mają charakter czasami nie do zniesienia. Ja jestem zadowolona, że mogę mieć takiego psa i dostarczam mu tyle przyjemności, zabawy, spacerów ile tylko potrafie. Wink Nawet jak ją zostawie na pare minut to zaraz jak wróce jest takie kochanie mruknięcie i lekkie wycie ze szczęscia..Wink Może twojemu haszczakowi tego brakuje jak zamykasz go w wkojcu..? Postaraj się dostrczyć mu ruchu.. zabawy.. radości Smile miłej chwili razem spędzonej Smile
Zobaczysz napewno humorek mu się poprawi i będzie dużo grzeczniejszy Wink POWODZENIA .! Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ayumi




Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wieluń
Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 7:33, 30 Cze 2008    Temat postu:

brązowa plamka- to co mówisz to piękne ale czasem niewykonalne. Jedna osoba nie jest w stanie tak zająć się psem, chyba, że nic innego nie ma na głowie. Moj Epos tez siedzi w kojcu, mam dość ruchliwe podworko i przestalo być bezpieczne, a on zaczął na poważnie sobie opuszczać teren, bez wzgledu na to czy byl wybeigany z rana, czy nawet 2 razy, czy z innym psem. gdy chcial isc na kury to poprostu uciekał. To co piszesz jest mozliwe będac ciagle w domu i nie majac za duzo obowiązków, lub ewentualnie gdy do tego pies jest w domu. Epos tez byl ze mna ciagle dopóki byl w domu, teraz jest na dworze, bo tam mu lepiej .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Meg
Moderator



Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 8:30, 30 Cze 2008    Temat postu:

Brązowa Plamka Smile napisał:
*Denis* :
Czemu trzymasz go w kojcu ..?
To według mnie po co kupiłeś sobie tego psa.?
Ja nie jestem za tym żeby haski siedział w kojcu.. Nawet jak rozrabia.. Moja Kaja jest grzeczna i na szczęście nie rozrabia ale zmęcz go.. spacerami rannymi, a nie w dzień..
nie w pełne słońce.. Wiem sama po siebie, że te pieski mają charakter czasami nie do zniesienia. Ja jestem zadowolona, że mogę mieć takiego psa i dostarczam mu tyle przyjemności, zabawy, spacerów ile tylko potrafie. Wink Nawet jak ją zostawie na pare minut to zaraz jak wróce jest takie kochanie mruknięcie i lekkie wycie ze szczęscia..Wink Może twojemu haszczakowi tego brakuje jak zamykasz go w wkojcu..? Postaraj się dostrczyć mu ruchu.. zabawy.. radości Smile miłej chwili razem spędzonej Smile
Zobaczysz napewno humorek mu się poprawi i będzie dużo grzeczniejszy Wink POWODZENIA .! Wink


Dokładnie - to jest słodziudkie - taka kraina szczęśliwości. Niestety jak pies wyskakuje przez płot i leci gdzieś
Ayumi napisał:
bez wzgledu na to czy byl wybeigany z rana, czy nawet 2 razy, czy z innym psem.
no to pomysł się nie sprawdzi.

Widać że kochasz swojego psiaka ale każdy kto psa w kojcu trzyma też swojego ubóstwia - dba tylko o jego bezbipieczeństwo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> ARCHIWUM TEMATÓW Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin