Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna Siberian Husky najwieksze forum rasy husky
Siberian Husky forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Znaleziona suczka

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> ARCHIWUM TEMATÓW
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pina




Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 15:58, 09 Cze 2010    Temat postu: Znaleziona suczka

Słuchajcie mam takie pytanie, 35km ode mnie w mieście, policja znalazła suczkę husky przywiązaną w lesie do drzewa na metalowej lince...................
Suczka ma rodowód, nie wiem jaki ma tatuaż. (nie widziałam jej)
Policja powiedziała, że nie będą szukać właściciela, ponieważ nie chcą, żeby nagle suczkę zabrał i potem zrobił to samo. A na tej lince stala chyba parę dni, tak wskazuje na to jej stan.

Mój chłopak pracuje piętro wyżej nad policją, oglądał też suczkę i mi opowiedział i jestem gotowa przyjąć ją pod swój dach. Jednakże pierwsza z tym była sprzątaczka tam pracująca, która zabrała sunię do siebie bo jej SIĘ PODOBA!!!!!!!!!!!!!! ma podobno 2 koty i duży, zadbany ogród. Chłopak (ma 3 hasiory) opowiedział jak to jest husky+kot i husky w ogrodzie... Szanowna Pani powiedziała: "ten piesek będzie lubił moje koty, a ogrodu nie zniszczy". Czyli bardzo prawdopodobne, że niedlugo będzie się chciała Hasiora pozbyć. Nie chcę żeby trafił do schroniska. Udało mu się uzgodnić, że jak nie będzie jej chciała to żeby się najpierw do niego zgłosiła.

Przygarnięcie tej suni będzie zgodne z prawem? Czy musze najpierw porozwieszać ulotki o znalezieniu Huskiego?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aimout




Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice lbn
Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 22:35, 09 Cze 2010    Temat postu:

cóż.. skoro został przywiązany do drzewka, to raczej poprzedni właściciel psa nie chciał, ale na wszelki wypadek spróbuj znaleźć właściciela i jeżeli on ma już dość psa, to przygarnij sunię...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Empik




Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 1309
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: ON

PostWysłany: Śro 23:34, 09 Cze 2010    Temat postu:

Jezeli był przywiązany to masz pełne prawo psa wziasc. O tym nie ma nawet gadki.

K...wa co za debile sie zdarzaja aby psa przywiązać??? Takiemu bym nogi z dupy powyrywał i utopił w bagnie jak bym w swoje łapy dostał.

Naprawde cieżko mi pojac jak takie scierwa (inaczej nie da sie tego nazwac) chodza po ulicach. Chciał psa sie pozbyc OK. Ale sa schroniska i za darmo by tam sunie dał. Albo zrobic kilka ogłoszen w necie i może by ktoś przygarną sunie.

Ja sobie nawet nie wyobrazam że mojego Basterka bym miał oddac. A co dopiero przywiązac do drzewa. Sam bym sie predzej powiesił.

Scierwa nie ludzie.


pina - na Twoim miejscu ja bym pania uswiadomił i pokazła do czego sa zdolne ( a nawet przesadził tak aby sie przestraszyła psa jezeli wiesz ze za chwile znowu bedzie sam pies)

Ratuj pieska a bedzie sunia dozgonnie wdzieczna. A koty jak nie jest przyzwyczajona to zagryzie.

Moj mimo że z kotem wychowany od szczeniaka niedawno zagryzł własnie kota Sad. Niestety nie zdązyłem pomóc. Nigdy w zyciu bym sie nie spodziewał że tam sie okoci kotka w srodku parku gdzie psy gorsze od Hasiorów biegaja Sad


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Empik dnia Śro 23:38, 09 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arwilla
Moderator



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagłębie ;)
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 9:18, 10 Cze 2010    Temat postu:

To nie jest takie proste jak pisze Empik - "masz prawo wziąć".... przewala oczami

Teoretycznie, jeśli pies ma tatuaż można znaleźć jego właściciela... i przykładnie ukarać....
Ale.... może też być tak, że pies u zginął...ukradli....
Wiem, że gdzieś na gogo był temat o psie, którego ktoś znalazł, przygarnął, wyleczył, a po kilku miesiącach znalazł się właściciel...udowodnił, że to jego pies (w przypadku psa rasowego to dużo prostsze) i psa zabrał....

Przepisy są takie, że do dwóch lat po zagubieniu i do 3 po kradzieży właściciel psa ma prawo domagać się jego zwrotu, jeśli udowodni, że to jego pies.... (tatuaż, znaki szczególne, książeczka, dokumenty itd).

Na Twoim miejscu dowiedziałabym się jaki pies ma numer, zadzwoniła do hodowli, skontaktowała się z właścicielem (być może niejednym, jeśli pies był "przechodni"....
Dopytaj na policji, czy została sporządzona notatka z interwencji... też się przyda w razie czego...
Lepiej się zabezpieczyć, bo jeśli weźmiesz psa, a po roku właściciel sobie "przypomni", to łatwiej będzie Ci się bronić....

Aha - i oczywiście daj gdzieś ogłoszenie, to, że szukałaś właściciela też będzie działało w razie czego na Twoją korzyść... Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Arwilla dnia Czw 9:20, 10 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ebonique
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląsk
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 10:17, 10 Cze 2010    Temat postu:

Arwilla napisał:
To nie jest takie proste jak pisze Empik - "masz prawo wziąć".... przewala oczami

Teoretycznie, jeśli pies ma tatuaż można znaleźć jego właściciela... i przykładnie ukarać....
Ale.... może też być tak, że pies u zginął...ukradli....
Wiem, że gdzieś na gogo był temat o psie, którego ktoś znalazł, przygarnął, wyleczył, a po kilku miesiącach znalazł się właściciel...udowodnił, że to jego pies (w przypadku psa rasowego to dużo prostsze) i psa zabrał....

Przepisy są takie, że do dwóch lat po zagubieniu i do 3 po kradzieży właściciel psa ma prawo domagać się jego zwrotu, jeśli udowodni, że to jego pies.... (tatuaż, znaki szczególne, książeczka, dokumenty itd).

Na Twoim miejscu dowiedziałabym się jaki pies ma numer, zadzwoniła do hodowli, skontaktowała się z właścicielem (być może niejednym, jeśli pies był "przechodni"....
Dopytaj na policji, czy została sporządzona notatka z interwencji... też się przyda w razie czego...
Lepiej się zabezpieczyć, bo jeśli weźmiesz psa, a po roku właściciel sobie "przypomni", to łatwiej będzie Ci się bronić....

Aha - i oczywiście daj gdzieś ogłoszenie, to, że szukałaś właściciela
też będzie działało w razie czego na Twoją korzyść... Wink

Jak pies ma tatuaż to jest obowiązek zawiadomić właściciela (może pies był skradziony) nie ma, że policja nie chce, pies jest czyjąś własnością i Pani sprzątaczka nie może go sobie zabrać puki właściciel się psa nie zrzecze. Może ktoś na niego czeka...
Swoją drogą fajna policja co się na prawach własności nie zna...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ebonique dnia Czw 10:18, 10 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pina




Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 14:52, 10 Cze 2010    Temat postu:

Po suni widać też, że była raczej głodzona. Sama skóra i kości. A na pewno tyle by nie schudła stojąc na tej lince, prędzej by z pragnienia umarła w taką pogodę...
Ze sprzątaczką rozmawiać będziemy jutro, jak do pracy przyjdzie.
Na razie o zrobieniu zdjęć czy sprawdzeniu tatuażu nie ma mowy, bo jest u niej i nie ma dostępu do suczki.
Więc na razie siedzę z założónymi rękoma


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pablo




Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
Płeć: ON

PostWysłany: Czw 22:57, 10 Cze 2010    Temat postu:

Jak ci bardzo zależy to zrób doniesienie na policji że u tej kobiety jest przetrzymywany rodowodowy pies który nie jest jej własnością, na pewno będzie wszczęte postępowanie w tej sprawie .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pina




Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:58, 11 Cze 2010    Temat postu:

Nie no, takiego doniesienia nie zrobie. Bo w końcu równie dobrze by mogła być suczka teraz w schronisku niż u niej.
Nie było jej w pracy Sad lipa Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pina




Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 12:48, 18 Cze 2010    Temat postu:

Nosz kur...a mać! TAKICH ludzi powinno się zamykać...
Nie było nas 2 dni, 2 DNI! A tu takie zmiany...
Suczka przekopała sprzątaczce pół ogródka (ostrzegaliśmy ją przed tym to miała swoją tezę na ten temat). Umówiliśmy się z nią, że jak będize coś nie tak, to zgłasza się od razu do nas.. To nie... Oddała suczkę policjantce, która (uwaga cytat): "ma teraz urlop i ma czas, żeby się z pieskiem bawić". Ciekawe co będzie jak się jej urlop skończy, a mieszka w bloku więc nawet w ogródku sobie biegać nie będzie, bo o spacerach to ciężko w tym przypadku mówić...
Przyszła się nas zapytać czy ją weźmiemy jak coś będzie nie tak... Dostała porządny ochrzan za to, głupio się jej zrobiło.
Ale co z tego jak męczą tę suczkę, strasznie mi jej żal Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arwilla
Moderator



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagłębie ;)
Płeć: ONA

PostWysłany: Sob 8:00, 19 Cze 2010    Temat postu:

A ta policjantka wie, że przywłaszczyła cudze mienie?... Zdziwiony
Może przejdźcie się do niej i popytajcie jaki ten tatuaż - możecie powiedzieć, ze zginęła Wam suka i szukacie....
Można pogadać z babką, może jakaś bardziej rozumna od tej sprzątaczki....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
przeszlus




Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 1214
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bircza
Płeć: ON

PostWysłany: Nie 9:51, 01 Sie 2010    Temat postu:

I jak z tą suńka ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> ARCHIWUM TEMATÓW Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin