Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna Siberian Husky najwieksze forum rasy husky
Siberian Husky forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Husky w mieszkaniu.
Idź do strony 1, 2, 3 ... 15, 16, 17  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> CHARAKTER
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Roo.D.1




Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:58, 19 Maj 2008    Temat postu: Husky w mieszkaniu.

Nie jestem pewnien czy dobre forum wybrałem na post. Jeśli nie to przepraszam.

Witam.
Jest mi potrzebna pomoc w tym jak sobie poradzić z tym charakternym psiakiem. Jestem niedoświadczony, pierwszy raz mam do czynienia z tą rasą. Póki co, jest on jeszcze u mamusi ale za tydzień go odbieram. Pisze by jak najwięcej zrobić zanim zacznie być "nieznośny". Wiem, że to błąd biorąc go do mieszkania, że musi dużo biegać, nie może zostawać sam, że nie pomyślałem o tym by więcej o rasie poczytać zanim się zdecydowałem ale po prostu jest on moim marzeniem. Dlatego pisze. Nie zrezygnuje z tego psiaka - zrobię co w mojej mocy by było mu ze mną dobrze Very Happy (z waszą pomocą mam nadzieje). Oto moje podstawowe pytania dotyczące WASZYCH doświadczeń:
- Co zrobić by takiego pieska szybko do siebie przyzwyczaić- by nie uciekał. W myśli takiej, żeby posłuszniej przychodził na zawołanie(rozumiem, że nie zawsze). Czy mogę na pustym polu, bez ogrodzenia puścić go "niech sobie pobiega" lub po prostu porzucać mu coś, bawić się z nim itp.
- Czy mogę zostawić go w domu gdy idę do szkoły? Jak długo? Jakie kroki podjąć by nie był "dewastatorem" w domu?
- Jakie są granice ich posłuszeństwa? Czy jak się zdenerwuje to mogę krzyczeć? Czytałem że są bardzo wrażliwe.
- Jak bardzo lubią "dominować". Jak pokazać psu, że "JA jestem liderem stada"
Pragnął bym byście mi pomogli w jego wychowaniu. Gdy przeczytałem wiele postów bardzo się zniechęciłem. Coś jakby mi mówiło "co Ty głupku zrobiłeś" "źle mu będzie z tobą" itp. PROSZE O POMOC:)Smile


Pozdrawiam Tomasz.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Roo.D.1 dnia Pon 22:55, 19 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shine




Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 8:55, 20 Maj 2008    Temat postu:

Witamy na forum.
Po pierwsze to nie jest błąd, że masz psa w bloku. Ja mam i zyje. Musisz dostarczyć mu duuużo ruchu.
Odnośnie dominacji. Nie jest to rasa tak bardzo dominująca jak np.malamuty. Huskie żyją w dużych staradch np. 15psów natomiast 5 malamutów może okazać się rzeźnią (często kłótnia o suczke). A co do ludzi. Wystarczy, że poświęcisz mu troche czasu i wybiegasz. Wtedy będzie happy. Nie słyszałam o przypadku dominacji człowieka przez huskiego. Musisz być przede wszystkim stanowczy, cierpliwy i nie krzycz, nie karć.

Z tym uciekaniem to różnie bywa. Często zależy to od charakteru psa. Jeśli bardziej woli zabawe z Tobą nie ucieczknie, jeśli ma mocniejszy instynkt łowiecki, zwieje jak tylko coś zobaczy. Wróci - zawsze wracają. Czasem po 2 dniach.

Z dewastowaniem domu to też różnie bywa. Moje nigdy nic nie zniszczyły, ale zdarzają się psy z ADHD, który niszczą dosłownie wszystko.
W sumie wszystkiego dowiesz się jak poznasz jego charakter. Żeby tego zapobiec pokupuj mu zabawek i przed każdym wyjściem do szkoły wymęcz go na spacerze.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ayumi




Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wieluń
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 9:05, 20 Maj 2008    Temat postu: Re: Husky w mieszkaniu.

Oto moje podstawowe pytania dotyczące WASZYCH doświadczeń:
- Czy mogę na pustym polu, bez ogrodzenia puścić go "niech sobie pobiega" lub po prostu porzucać mu coś, bawić się z nim itp.
mozesz i to bardzo dobrze zrobi i tobie i jemu. wszystko trzeba tylko wprowadzac stopniowo, nie puszczac go w nieznane, niech pierw bezie tam pare razy na smyczy. nie wiem czy rzucaniem czegos na spacerze on bedzie sie jaral, bo moj nie bardzo, raczej jak sam znajdzie, ogolnie nie jest fanem rzucania i noszeia.
- Czy mogę zostawić go w domu gdy idę do szkoły? Jak długo? Jakie kroki podjąć by nie był "dewastatorem" w domu?
musi byc zmeczony i miec zostawione zabawki. i byc nauczonym od malego. poza tym jak idziesz do szkoly to chyba sam nie mieszkasz co?
- Jakie są granice ich posłuszeństwa? Czy jak się zdenerwuje to mogę krzyczeć? Czytałem że są bardzo wrażliwe.
nie wiem. wg mnie nie jest wrazliwy az tak, a poza tym wtedy gdy sie probuje do niego dotrzec gdy zle robi, czyli np. cos na spacerze, on i tak ma czlowieka w dupie i nic nie daje ani krzyk, ani zlosc. przynajmniej u mnie.
- Jak bardzo lubią "dominować". Jak pokazać psu, że "JA jestem liderem stada"
chyba go pogryzc. z tego co ja sie przekonalam nie ma co byc dla tego psa za dobrym, to pies ktory jak poczuje zyczliwosc wchopdzi na glowe.


po tym co ja mialam z hasiem wiem, ze to pies, dla ludzi przede wszystkim niezaleznych- ja moge go akceptowac, ale reszta rodziny niekoniecznie. i po drugie, o wiele lepiej wychowywalo sie go gdy byl w domu, jak poszedl na podworko 'zdziadział'.
[/i]


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Roo.D.1




Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 9:37, 20 Maj 2008    Temat postu: Re: Husky w mieszkaniu.

Ayumi napisał:

poza tym jak idziesz do szkoly to chyba sam nie mieszkasz co?


Nie mieszkam. Mam 3 rodzeństwa. Ale oni tez chodzą do szkoły a mama może być w pracy.


Shine Brilliance napisał:
Musisz dostarczyć mu duuużo ruchu.


Jak dużo? Co np. Ty robisz z takim spsiakiem przed wyjściem? Ile wcześniej musiałbym wstać?Razz (nie pytam bo myśle, że to uciążliwe tylko by wiedziećszacunkowo)


Ayumi napisał:
ogolnie nie jest fanem rzucania i noszeia.


Więc jakie zabawy lubią? Oprocz kopania dołków i uciekanie?Razz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Roo.D.1 dnia Wto 9:38, 20 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shine




Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 11:35, 20 Maj 2008    Temat postu: Re: Husky w mieszkaniu.

Roo.D.1 napisał:

Shine Brilliance napisał:
Musisz dostarczyć mu duuużo ruchu.


Ja już mam wakacje, więc mam czas iść wybiegać psy na pola.

W roku szkolnym wstawałam o 6,30 i od 7-7,30 wychodziłam z obiema na boisko (ogrodzone) gdzie je razem spuściłam, wyszalały się, zmęczyły i w domu przez moją nieobecność cały czas spały.

Mi było łatwiej, bo ja mam dwie sunie i jedna drugiej pilnuje. Jak sie nudzą to bawią się razem. Natomiast jak nie miałam jeszcze Negry, Pris była sama to też chodziłam na boisko, ale z piłką. W domu miała dużo zabawek. Czasem zostawiałam jej kość, jak rano nie zdążyłam na boisko tylko siusiu, kupka.

Poza tym u mnie w domu zawsze ktoś jest. Mama ma różne zmiany w pracy i tata jest w domu co 2 godziny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ayumi




Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wieluń
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 11:38, 20 Maj 2008    Temat postu:

1. wiec miej nadzieje ze masz spoko mame, ktorej dziura w fotelu czy slady zebow nie beda problemem. to samo z rodzenstwem. trzeba pamietac zeby nie zostawiac jedzenia gdzies gdzie siegnie, czy innych rzeczy. wylaczac wszystkie sprzety z zasialnia , zwlaszcza na poczatku.
2. na poczatku wystarczy spacer z rana, potem gryzaki, ale jak podrosnie to z 30 min wybiegania, czy szybkiego spaceru to minimum. tak mi sie wydaje, jak dokladnie to robia czy robili ci co mieszkaja w bloku nie wiem, potem ktos napisze.
3. niewybiegany ciagle zaczepia, jest nieznosny , wszystko gryzie i kopie dziury. moj najbardziej lubi /lubil/ zabawy z czlowiekiem i gryzienie, przewracania , gonienie itp, wszystko co przypomina walke z innym psem. poza tym mial ulubionego misia, ktorym sie zajmowal i gryzaki, kosci ze skory. to lubia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamil
Gość






PostWysłany: Wto 12:55, 20 Maj 2008    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez kamil dnia Sob 15:35, 31 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Roo.D.1




Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:00, 20 Maj 2008    Temat postu:

hehe, więc bede musiał stopniowo coraz szybciej wstawaćSmile

jeśli chodzi o mame - Jeszcze o niczym nie wie:P Jest przeciwna psiakowi dlatego z ojcem to ukrywamy do końca ale chyba (mam wielką nadzieje) pokocha psiaka:)

Jeśli chodzi o uciekanie to szczeniaka (6 tygodni) moge spokojnie puszczać bez smuczy na nieogrodzonym terenie? ewentualnie na takim jakby "półwyspie"?

Mam zamiar przerobić swój rower dla niego:) ale narazie to chyba za wcześnie.

Słyszałem też, że to łakomczuchy:) I chciałem zapytać (orientacyjnie) co lubią. Na co jaczęściej wasze pieski się kuszą. Czym je "przekupić"?Razz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Roo.D.1 dnia Pon 16:20, 26 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamil
Gość






PostWysłany: Wto 13:02, 20 Maj 2008    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez kamil dnia Sob 15:35, 31 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Roo.D.1




Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:03, 20 Maj 2008    Temat postu:

kamil napisał:
Witaj. Daje Ci link z którego ja się dużo dowiedzialem i mysle ze ty tez coś tu znajdziesz

siberianhusky.pl/index.htm


Przeczytałem całą strone. Czyli "jaki jest husky?", "kupujemy husky", "pielęgnacja", "weterynaria". I nadal mam wądpliwości, dlatego pisze do ludzi którzy są doświadczeni. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Meg
Moderator



Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 14:59, 20 Maj 2008    Temat postu:

Roo.D.1 napisał:
Jeśli chodzi o uciekanie to szczeniaka (6 tygodni) moge spokojnie puszczać bez zmuczy na nieogrodzonym terenie? ewentualnie na takim jakby "półwyspie"?


jedna z najlepszych metod co do puszczania psa i wracania do właściciela: Pies w obróżce tylko biega, bez smyczy a ty spacerujesz. Chodzisz po przekątnych np. boiska a to kółka robisz a to coś innego i wołasz go. NIE MOŻESZ STAC! gdy bedziesz stal w miejscu na spacerze pies nie nauczy sie ze ma sie ciebie pilnowac.
oczywiscie z czasem bedziesz mogl stac, siadać na kocyku czy coś tam, ale chodzi o początki.

Puszczaj go/ją jak najczęsciej bedziesz mógl i powtarzaj to ćwiczenie, ale dbaj o bezpieczenstwo psa. dlatego zaczac mozesz na zamknietym teerenie albo dużym polu z daleka od ulic.

Mozna tez przy poprawnej reakcji na imię czy tam komendę 'chodź' 'wróć' dać smakołyk. ale ja polecam tę pierwszą metodę - bo wypróbowana.

Jego imie wypowiadaj zdecydowanym ale nie agresywnym głosem.

btw: jak sie nazywa?Very Happy


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Meg dnia Wto 15:00, 20 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
utan77
Moderator



Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy ( woj.Śląskie )
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 15:06, 20 Maj 2008    Temat postu:

Ja też dożuce swoje 3 grosze

Rood - przyuczanie psiamka do pozostawania samemu można zaczynać wcześniej , ale na początek zaczynasz od 5 minut nieobecności w domku ( np wychodzisz na klatkę ) a kiedy wracasz , witasz się z nim , głaszczesz i chwalisz . Z czasem wydłużasz czas nieobecności , ale im dłużej Cię nie ma , tym więcej powinien mieć "atrakcji" w domu . Jak pisała Shine , najlepiej wybiegać , zostawić mu miskę z wodą i trochę suchej karmy , jak będzie starszy kośc do gryzienia i różne zabawki .

Ja też mam psiamka w bloku ( ma prawie 3 lata ) wychodzi 2 razy dziennie na podand godzinne spacery ( na jednym jest cały czas na smyczy , więc jak ciągnie , to się wymęczy , a na drugim zazwyczaj boiega sobie luzem - chyba że napaskudzi to idzie na smycz ) Poza tym jeszcze z 2 razy : rano i przed snem . Bez smyczy biegał od małego - szczeniaki na początku raczej trzymają się blisko człowieka ( tak samo jest przy matce ) . Możesz mu się np. chować za drzewem , ale im sa starsze tym robią się bardziej niezależne . Dobrze jest też znaleźć miejsce bez pokus typu sarenki , zajączki i inne zwierzątka , które mógłby upolowac ( ale np. mój pies i Ayumi ignoruje kruki , wrony itp ) Pamiętaj tez , że husky to "kot w psiej skórze" - robi co chce , raz będzie słuchał idealnie , za 5 minut później może Cię kompletnie olać Smile

Husky uwielbiają tez kopać , więc możesz nieraz spędzić z nim nad dziurą nawet z 30 minut ( tym też się zmęczy )

Co do dominacja - ja też nie słyszałam aby psiak dominował nad człowiekiem , co nie znaczy , że będzie próbował . Dlatego musisz od małego ustalać zasady i ich przestrzegać . Za to ok. 1 roku życia zaczną próbowac dominowac nad innymi psami ( pisy z sukami raczej żyją w przyjaźni , ale "samiec" to już konkurencja , którą należy sobie podporządkować ) W tym przypadku u huskych dominacja jest spora .

Trening - zaczyna się najwczesniej jak pies ma 10 m-cy , ale już od małego możesz go uczyc komend , idąc np. krętą ścieżką , lekko ciągniesz w prawo i mówisz "DŻI" , a w lewo "HO lub HOŁ" ( do lewa są różne wersje) . Ja poczytałam sobie tą stronkę :

[link widoczny dla zalogowanych]

Inna strona : [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Jeżeli masz pytania , zawsze możesz do nas pisac też na priv albo na gg Smile

P.S. Ja staram się na mojego nie krzyczeć i nie bić ( bić w sensie klaps , a nie mocne udeżenie ) ale czasami inaczej się nie da niestety .
Za to ostatnio mój ma taki nawyk , że im głośniej go wołam , tym on szybciej ucieka

Acha , no i nie goń raczej haszczaka , bo uzna to za zabawę i będzie uciekał . Staraj się raczej biec w przeciwną strone , może zacznie Cię gonić , a jeżeli nie to trudno , ale z własnego doświadczenia wiem , że nerwy i gonienie go nic nie dadzą , bo on i tak się tym nie przejmuje , a tylko TY nabawisz się nerwicy ( oczywiście jakby próbował wdać się w bójke z innym psem , należy czym prędzej dobiec , żeby ich rozdzielić )

A jak go wołasz , żeby przyszedł do Ciebie , to stój w miejscu i czekaj - mój wczoraj przychodził 5 minut , bo po drodze poszedł sie jeszcze poniuchać z psem przez płot . Ale w końcu przylazł .


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez utan77 dnia Wto 17:24, 20 Maj 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mysia




Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 16:37, 20 Maj 2008    Temat postu:

Roo.D.1 napisał:
Jeśli chodzi o uciekanie to szczeniaka (6 tygodni) moge spokojnie puszczać bez zmuczy na nieogrodzonym terenie? ewentualnie na takim jakby "półwyspie"?



witaj:)
Możesz go puszczać ale tak jak Ci pisali wcześniej. Ja swojego 11tygodniowego puszczam od kilku dni. Niestety na łakocie nie przychodził ale na butle z woda tak:) Teraz nie mam już właściwie z nim problemu. szybko się uczy. Moje komendy dla niego to: Pascal idziemy, wróć, gwizd. W zależności od jego "humoru" reaguje na jedna z nich. Nigdy nie stoję w miejscu!!!!Jak go puszczam mówię mu pilnuj pani. Czasami jak się oddali za bardzo nawet go nie wołam tylko sobie idę a on jak się zorientuje to chce sobie łapy połamać żeby dobiec do mnie Smile Osiedlowi psiarze nie mogą się nadziwić ze jest taki posłuszny a do tego husky. Pamiętaj że za każdym razem jak zrobi to co chcesz musisz go pochwalić , chociażby pogłaskać i powiedziec dobry ...... Ja tak robie i działa Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mysia dnia Wto 16:37, 20 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natalia
Moderator



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 16:55, 20 Maj 2008    Temat postu:

Tak się składa że Sila ma dopiero co 3 miechy za sobą Smile Od samiutkiego początku radzę jej/ego nie puszczać Smile Będzie się bał, może do niego jakiś pies podlecieć i szczeniak będzie miał uraz Smile Sila na pierwszych soacerkach chodziłą cały czas na smyczy. Po 2-3 tygodniach zaczęliśmy ją pyszczać i teraz trzyma się blisko nas .

Cytat:
eśli chodzi o mame - Jeszcze o niczym nie wie:P Jest przeciwna psiakowi dlatego z ojcem to ukrywamy do końca ale chyba (mam wielką nadzieje) pokocha psiaka:)


Nie kupuj huskiego jeżeli wszyscy domownikcy nie są zdecydowani. Co będzie jeśli mama się nie zgodzi? Psiak wyląduje w schronisku? Lepiej pogadać z rodzicami. Ja zrobiłam im husky wieczór opowiadałam o rasie zaletach ale też wadach Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamil
Gość






PostWysłany: Wto 18:57, 20 Maj 2008    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez kamil dnia Sob 15:41, 31 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> CHARAKTER Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 15, 16, 17  Następny
Strona 1 z 17

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin