Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Woti5

Opłaca się kupić smycz treningową do hasiora?

Aimout

Zależy co przez to rozumiesz i w jaki sposób chcesz tą smycz użytkować.

Woti5

No chce wyjsc z hasiorem na spacer i chodzic z nim tak ok. 1-2h na smyczy ok. 20m.

Kalemeon

Oczywiście, że się opłaca, im dłuższa smycz tym lepiej. Husky powinien był cały czas na smyczy, dlatego długa smycz daje mu swobodę której potrzebuje. Mój aktualnie posiada smycz 8m wysuwaną, ale planuje mu kupić 20m treningowej. Jeżeli chcesz z nim biegać to smycz nie może być też za długa, dlatego regulowana bardzo dobrze się spisuje Smile

Joann10

Ja mam taka smycz treningowa.Wychodze z psem na spacery tylko na tej smyczy.Pies ma swobode i co zauwazyłam-nie ciagnie,ze rece urywa na niej.
przywiazyje go sobie do pasa na tej lince-super sposób -polecam:-))

momijimanju

A ile mniej więcej kosztuje taka smycz? No i w ogóle to chciałam się jeszcze zapytać gdzie można znaleźć linke do roweru, bo na jesień mam zamiar zacząć treningi z moją sunią Very Happy

Przepraszam, że wcięłam się w rozmowe^^'

Kalemeon

smycz treningowa 15m - 20zł
[link widoczny dla zalogowanych]

baniluap

Ja linkę treningową zrobiłam sama

Kupiłam taśmę w pasmanterii, ile chciałam. Porządny karabinek, zszyłam w kilku miejscach i git. A w sumie za wiele tej linki nie używam.

Wera

polecam pasek parciany na smycz Wink

jest silny, tak łatwo się nie przetrze i wytrzyma "wyrywanie rąk" przez psiaka Wink

no i w dodatku bardzo łatwo i tanio ze zwykłego paska zrobić smycz

a wygląda jak oryginalnie kupiona

momijimanju

Dzięki za linka Smile

Ano wiem, że takie paski są wytrzymałe, bo na samym początku miałam smycz zrobioną przez mojego ojca i wszystko było okej, aż do momentu kiedy Athena zaczęła gryść smycz i porobiła pare dziurek i za którymś mocniejszym szarpnięciem się zerwało, ale teraz mam inną smycz wytrzmałą, ale nie tak długą jak tamta.
A jeśli chodzi o ten pasek parciany to do roweru się nadaje?

Wera

Co do roweru to nie wiem, nie próbowałam, ale jeśli wolisz jazdę bez amortyzatora to raczej będzie dobry.....moja Kora nie wpadła na pomysł ze smycz też można zeżreć to na razie służy dobrze