Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna Siberian Husky najwieksze forum rasy husky
Siberian Husky forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rower
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 16, 17, 18  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> GDZIE i JAKI SPRZĘT
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natalia
Moderator



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 18:37, 28 Sie 2008    Temat postu:

No i tu właśnie jest problem?

Na osiedlu psa puszczać nie można, w parku nie można, w lesie nie można....To gdzie do cholery wreszcie można?

Gdzie się mają psy wybiegać????


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamil
Gość






PostWysłany: Czw 19:41, 28 Sie 2008    Temat postu:

natalia1994 napisał:
No i tu właśnie jest problem?

Na osiedlu psa puszczać nie można, w parku nie można, w lesie nie można....To gdzie do cholery wreszcie można?

Gdzie się mają psy wybiegać????


Ja wieczorami na spacerach bardzo często spuszczam Dżeka i tak sobie chodzimy po Przerośli bo wtedy policji raczej nie ma Smile
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ayumi




Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wieluń
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 9:17, 29 Sie 2008    Temat postu:

natalia1994 napisał:
No i tu właśnie jest problem?

Na osiedlu psa puszczać nie można, w parku nie można, w lesie nie można....To gdzie do cholery wreszcie można?

Gdzie się mają psy wybiegać????


na osiedlu nie, bo za duzo ludzi i Ci zwieje
w parku tak samo, bedzie biegać do innych psów i zwieje
w lesie można, bo czemu nie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rashi




Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 9:24, 29 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
w lesie można, bo czemu nie?

lesniczy ze szczebla Cool albo....psi zaprzeg Twisted Evil

Ja generalnie ze spuszczaniem psa nie mam zadnego problemu- mamy WPKIW (chorzowski park kultury) gdzie jest pelno polanek i legalnie mozna psa spuszcic ( tzn jezeli nie stwarza zgarozenie zarowno dla czlowieka jak i dla innych psow) no wiem czesto idziemy tam gdzie nikogo nie ma Kwadratowy
Mamy lotnisko Muchowiec w Katowicach gdzie rowniez psy mozna spuszczac na jednym psaie ( taka wielka polanka a obok lasek)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ayumi




Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wieluń
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 9:27, 29 Sie 2008    Temat postu:

eee tam trzeba by miec pecha zeby trafic na leśniczego, ja nie trafiłam przez ponad pół roku narazie....najlepsze są łąki i las, ale domyślam się ze też niekoniecznie blisko ma natalia...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kirima




Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 1391
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piernikowo
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 12:04, 29 Sie 2008    Temat postu:

Ja mam lasek prawie pod nosem, hehe. I przed lasem taka polanka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kitty




Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jaw
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 12:54, 29 Sie 2008    Temat postu:

Ayumi napisał:
eee tam trzeba by miec pecha zeby trafic na leśniczego, ja nie trafiłam przez ponad pół roku narazie....najlepsze są łąki i las, ale domyślam się ze też niekoniecznie blisko ma natalia...

Ja przez cały rok.
Niby jest, ale go nie widać


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ayumi




Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wieluń
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 13:14, 29 Sie 2008    Temat postu:

u mnie jest i wiem gdzie ma siedzibe ale to jest z 2km ode mnie na dużym lesie, tam, gdzie planowałam jak coś jeździć rowerem z E.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pegaz




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kuj.-pom.

PostWysłany: Pią 14:28, 29 Sie 2008    Temat postu:

Drogie Panie! Jakby leśniczy biegał po lesie za ludżmi, którzy puszczają luzem pieski, to właściwie czasu na nic innego by nie starczyło. Wiem coś o tym, bo sam jestem leśnikiem. Jakoś ze strzelbą po lesie nie latam, bo ciężki taki orczyk na ramieniu, a zresztą nie poluję ponieważ nie lubię takiego zajęcia, a nastrzelałem się w wojsku za wszystkie czasy. Prawo jest takie, że nie wolno luzem puszczać psa po lesie, bo goni zwierzynę, ale z drugiej strony nie słyszałem, żeby jakiś mój kolega wlepił komuś za to mandat. Najwyżej kończyło się na słownym upomnieniu i to wszystko. Lepiej więc puścić psiaka w lesie, bo przynajmniej nie wleci gdzieś pod samochód i nie "napadnie" ulubionego yorka pani z trzeciego pietra, rozpoczynając tym samym kolejną wojnę domową.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
utan77
Moderator



Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy ( woj.Śląskie )
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 15:44, 29 Sie 2008    Temat postu:

Pegaz - Ty to co innego , ba sam masz haszczaka i rozumiesz ten ból gdzie puścic psa Very Happy ale wytłumacz to 99.99 % innym lesnikom

No niestety u nas gdzies w okolicy był przypadek , że młody owczarek pobiegł za sarną i leśniczy go zastrzelił i to na oczach właścicielki . Chociaż pomijam tutaj fakt , że nawet Szin jak raz poleciał za sarną , to wrócił po 10 minutach taki padnięty , że potem jeszcze kwadrans leżał w wodzie i sapał jak głupi . Jak dla mnie 1 pies nie ma kompletnie szans na dogonienie sarny ( chyba , że jest regularnie trenowany na wytrzymałośc i sprint )
Inny przykład ( o nim tez kiedyś pisałam ) inny hasior z mojego osiedla w zime natknął się na sarne , ale jak ta się zatrzymała to ją tylko obszczekiwał z daleka .

Upolować sarne ma szanse grupa psów , bo będzie działać jak wataha wilków i osaczy zwierze , ale 1 pies ?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez utan77 dnia Pią 15:49, 29 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natalia
Moderator



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 16:31, 29 Sie 2008    Temat postu:

Ode mnie do lasu jest jakieś 5/6 km xD Ale czasem tam idę z tatą i psami.

Co do parku- to my raczej spuszczamy psy na takich pobocznych uliczkach ( prawie leśnych). Ale ostatnio jakoś namolnie policja jeźździ bryką po parku, a SM patroluje.

Ja tacie mówiłam że psów w parku spuszczać nie można bo za to grozi kara xD

A mój tata poszedł( jak mnie nie było z bratem i psami , psy latają luzem bez smyczy ( po głównej alei- to było 15 sierpnia) SM przechodzi obok nich i nic xD Ani upomnienia , ani kary xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kirima




Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 1391
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piernikowo
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 17:39, 29 Sie 2008    Temat postu:

Zakochali się w Sili Laughing
U nas można, ale muszą mieć kaganiec - a z nim to lipa : {
Ale ogólnie mówiąc to mam blisko do parku i blisko do lasu, a poza tym jest taka mini łąką też koło mnie i tam często właściciele chodzą z psami. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamil
Gość






PostWysłany: Pią 17:47, 29 Sie 2008    Temat postu:

U mnie jest pełno jak to mówisz Otoshi mini łąk oraz mega łąk Smile Sa lasy w których na szczęście nie ma leśniczych, więc ja ze spuszczaniem psa ine mam najmniejszego problemu. Spuszczam gdzie mi się to spodoba Very Happy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kirima




Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 1391
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piernikowo
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 20:13, 29 Sie 2008    Temat postu:

No wiesz Kamil, ja mieszkam jednak w całkiem sporym mieście, a ty na wsi, więc uważam, że i tak mam świetne warunki. ; )
Jak byłam na wsi nad jeziorem na weekend to było peeełno pól, ale cioci jamnik jest bardzo, bardzo otyły i 'nie umie' biegać. Laughing
Miałam pojechać na Mazury, do rodziny, ale zdarzył się przykry wypadek. A ta moja daleka rodzina mieszka podobno w samym środku lasu. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ayumi




Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wieluń
Płeć: ONA

PostWysłany: Sob 14:53, 30 Sie 2008    Temat postu:

utan77 napisał:
Pegaz - Ty to co innego , ba sam masz haszczaka i rozumiesz ten ból gdzie puścic psa Very Happy ale wytłumacz to 99.99 % innym lesnikom


leśnikom i myśliwym... i innym ludziom na wsi, którzy nie zawsze rozumieją, że jak spusczam psa to nie znaczy że od razu zniszczy uprawy i zabije zwierzęta

utan77 napisał:


Chociaż pomijam tutaj fakt , że nawet Szin jak raz poleciał za sarną , to wrócił po 10 minutach taki padnięty , że potem jeszcze kwadrans leżał w wodzie i sapał jak głupi .


Epos zimą i wiosną gonił codziennie stada saren Wink nic nie zastąpi przebieżki za sarną /poza zaprzęgiem oczywiście;)/

utan77 napisał:

Jak dla mnie 1 pies nie ma kompletnie szans na dogonienie sarny ( chyba , że jest regularnie trenowany na wytrzymałośc i sprint )
Inny przykład ( o nim tez kiedyś pisałam ) inny hasior z mojego osiedla w zime natknął się na sarne , ale jak ta się zatrzymała to ją tylko obszczekiwał z daleka . Upolować sarne ma szanse grupa psów , bo będzie działać jak wataha wilków i osaczy zwierze , ale 1 pies ?


no nie wiem, czy nie ma szans- Epos po prostej dogania sarnę tak ze jest za jej dupą. A co dopiero jakby była to młoda/mała sarenka lub sarna w ciąży /może poronić/.
jak już gdzieś pisałam, mój ojciec wiele lat był myśliwym; udzielił mi paru wskazówek, takie bhp chodzenia po polach i lasach, ale wiadomo...nie da się ręczyć za psa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> GDZIE i JAKI SPRZĘT Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 16, 17, 18  Następny
Strona 5 z 18

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin