Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Mafik · Wysłany: Pią 19:17, 20 Mar 2009 Temat postu: Bieżnia

Jestem zachwycona, tym co miałam dzisiaj w Spodku okazję zobaczyć i przetestować. A mianowicie bieżnię dla psów, o koszt nie pytałam, bo zapewne zaboloałaby mnie głowa, ale świetna rzecz. Jak podeszłam do stoiska na bieżni spacerował raźno beagle, poczekałam aż skończy. Miłe, starsze małżeństwo widząc, że stoję z haszczakiem zaproponowało, aby i mój pupil spróbował. Dostała woreczek smakołyków i krótką instrukcję co mam robić: najpierw psiak musi mieć głowę na dole, żeby zobaczyć, że uciekająca podłoga to nic strasznego, miła Pani stała z boku i trzymała Munia a ja zachęcałam go do marszu, po krótkim zaznajomieniu się z ruchomą nawierzchnią, miałam podnieść rękę ze smakołykami, aby pies miał głowę na naturalnej wysokości i wtedy zauważyliśmy, że Munio wyraźnie był zadowolony, szedł do smakołyków machając ogonkiem. Mili Państwo byli zachwyceni, że tak szybko się z tym oswoił, a ja byłam w szoku. Na koniec Munio maszerował bez trzymania za smycz, raźno do przodu.
Dowiedziałam się, że na takiej bieżni psy tylko maszerują, nie biegają i stwierdzam, że marsz chyba się psakowi podobał skoro po 5 minutach zaczął machać ogonkiem. Taki trening zaczyna się od 10-15 minut marszu i systematycznie ten czas się wydłuża, ale max do 30 min, to ponoć wystarcza. Pan, po angielsku mi ładnie wytłumaczył na jakich zasadach to działa i jakie są plusy takich treningów.
Ogólnie rzacz biorąc, wolę chyba spacer na świerzym powietrzu, jednak rzecz naprawdę mnie zaciekawiła.
I co wy na to?

Natalia · Wysłany: Pią 20:15, 20 Mar 2009 Temat postu:

Przydało by mi się coś takiego =) Jak np. jestem chora czy mam nawał nauki =)

Meg · Wysłany: Sob 8:07, 21 Mar 2009 Temat postu:

ooo tak! Jak nie ma dobrych warunków pogodowych to bym wyciągała bieżnię i Czesio by sobie biegał

Mafik · Wysłany: Sob 9:50, 21 Mar 2009 Temat postu:

To racja, czasem by się przydała taka rzecz.

Nelik107 · Wysłany: Sob 9:53, 21 Mar 2009 Temat postu:

no:D zdało by sie;P
hehe.. własnie od ceny by głowa zabolala:D
a ludzka bieżnia?

Mafik · Wysłany: Sob 9:58, 21 Mar 2009 Temat postu:

Ta była calkiem inaczej zbydowana niż bieżnia dla ludzi. Była dłuższa, z zabudowanymi bocznymi ściankami, a komputerem był z boku i taki malutki.

utan77 · Wysłany: Sob 18:20, 21 Mar 2009 Temat postu:

Ja widziałam kiedyś filmik z youtube jak husky biega sobie na zwykłej ruchomej bieżni w domu - lenistwo

bonsai · Wysłany: Sob 21:47, 21 Mar 2009 Temat postu:

Dzisiaj próbowałam z Birmą i.... trzeba było jaj smakołyki podkładać pod pysk, co by zwolnić chciała Laughing

... jak dla Birmy cała ta zabawa za wolna była i tyle Wink

Natalia · Wysłany: Sob 21:58, 21 Mar 2009 Temat postu:

Bonsai, a gdzie ty coś takiego wytrzasłaś? Very Happy

bonsai · Wysłany: Sob 22:22, 21 Mar 2009 Temat postu:

Na wystawie w Katowicach..
Rano pozwalali wchodzić z psami-widzami pod warunkiem posiadania książeczki zdrowia... za to ok. godziny 15.00 [jak chciałam wejść 2 raz, po pół godzinie po za wystawą] usłyszałam pamiętne zdanie "Psów na wystawę nie wpuszczamy" Twisted Evil

Hania · Wysłany: Nie 9:37, 22 Mar 2009 Temat postu:

jak ktoś chce wyprobować bieznie to polecam np w stolicy znalezc miejsca (przy metrze, lotniskach czasem, tam gdzie ludzie chodzą z tobołami) gdzie jest coś w rodzaju schodów ruchomych ale zupelnie po płaskim, wchodzisz sobie na to i wiezie Cię razem z Twoim bagarzem kilkanaście metrów, nie musisz się wysilać. w polsce mało znane- na zachodzie po prostu we wszystkich większych miastach.
a więc znalezc takie miejsce i kazać swojemu psu biec od prąd. a na dodatek jest to całkiem za darmo Razz

to już wiecie gdzie teraz wyprowadzać husky- na lotnisko Wink

utan77 · Wysłany: Nie 19:29, 22 Mar 2009 Temat postu:

Taaa , już widze szczęśliwe miny pracowników i zarządu lotnisk w Polsce Twisted Evil

( bo dla pasazerów byłaby to z pewnością niezła rozrywka )

Ada i Tía · Wysłany: Czw 22:05, 26 Mar 2009 Temat postu:

dobre dobre tylko co z kupkami i siuskami, czy ta bieznia ma kibelek? Laughing

wedlug mnie to lekka glupota, ludzie juz nie maja co wymyslac i na co pieniadze wydawac Very Happy

bonsai · Wysłany: Pią 0:50, 27 Mar 2009 Temat postu:

Ada widzę, że mamy podobne odczucia Wink

.... fajne do zobaczenia jako ciekawostka, ale w praktyce raczej nie potrzebne przy zdrowym psiaku Wink

Shine · Wysłany: Pią 12:24, 27 Mar 2009 Temat postu:

Pewna włoska hodowla malamutów z racji tego, że mają dużo psów i nie mają tyle czasu żeby każdego wybiegać przypinają swoje psy do bieżni...

Dla ludzi to wygoda, ale dla psa? Pewnie wolałby się wyhasać na dworze niż biegać przed siebie na bieżni. Poza tym niektóre psy boją się takich urządzeń (czyt. Negra).

Dla mnie głupota.