Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

wiola

Wstawiam nowy temat no to zacznę.
Chodzi mi aby osoby które kupują pieska od hodowcy, a później mają problemy w dogadaniu się z nim (z różnych powodów), pisały a bywalcy forum napewno w miarę możliwości doradzą.

I właśnie ja miałam taki problem z hodowlą Z Klanu Wydry, którą na tym forum reprezentuje Justyna. Kupiłam od nich Manię (Snowy Melody z Klanu Wydry) i od sierpnia starałam się dostać od Justyny metrykę ale bezskutecznie. Dopiero po interwencji Związku Kynologicznego do którego należą, zadzwonił do mnie tata Justyny i w konsekwencji dosłano mi metrykę (w połowie stycznia, dwa tygodnie po zawiadomieniu związku), za co bardzo dziękuję Panu Grzegorzowi.
I stąd mój pierwszy post po prostu jeżeli ktoś w przyszłości będzie miał problem z odebraniem dokumentów bo np. tak jak ja płaci w dwóch ratach, to nie czekajcie, nie denerwujcie się tylko od razu zawiadamiajcie odpowiedni oddział Związku Kynologicznego. I nie rozmawiajcie w sprawach pieska z pośrednikami, reprezantami tylko od razu z osobami na które figuruje hodowla, to był także mój błąd.

Inną ważną rzeczą jest to, jak wpłacamy pieniążki. Jeżeli robimy to na raz to ok, dostajemy zazwyczaj umowę, ale i metrykę, książeczkę zdrowia. Co innego jeżeli płacimy na raty. Wtedy zawsze pilnujcie aby mieć wpłaconą kwotę na piśmie, nawet jeżeli były by to jakieś "drobne". Po mimo, że nie ma miejsca na umowie, to chociażby na odwtocie kartki, ile zostało wpłacone i podpis obu zainteresowanych strom.
No to narazie z mojej strony to wszystko, jak sobie przypomnę to dopiszę. A może dziewczyny wpiszą co nieco o sądzie koleżeńskim a może ktoś także ma jakieś spostrzeżenia w tej materii i chce się nimi podzielić.
A może coś z drugiej strony, co zrobić kiedy ktoś nie wpłaci całej sumy za pieska, a ma już go na siebie przepisanego, jak domagać się reszty sumy?

camayana · Gość

Ja pozwole sobie odpowiedziec tylko na ostatnie pytanie. Jesli ktos kupuje od Was psiaka na raty, to wpisujcie na umowie kwoty i terminy splacania rat, co nabywca musi podpisac, oraz termin koncowy splacania zwierza, oraz jakie beda konsekwencje nie splacenia np, ze hodowca ma prawo odebrac psa, albo nalozenie kary pienieznej na nabywce nie wywiazujacego sie z umowy. No i rzeczywiscie poki pies nie splacony to nie wydaje sie metryki.

Journey

Witam,

zgodnie z umową metryka została wysłana na pani adres podany w umowie. Dokument został wysłany dopiero w grudniu, ponieważ wcześniej mówiła pani, że nie ma pośpiechu i na razie - potrzeby. Mimo, iż adres był zgodny z napisanym przez panią w umowie metryka do nas wróciła i nietety zaginęłą w pożarze naszego domu. Po raz kolejny wysłaliśmy dokument, tym razem duplikat pobrany ze Związku. Jestem zdziwiona Pani słowami o "trudnościach z odbiorem metryki", tym bardziej że suczka była kupiona za symboliczną kwotę zaledwie 1/3 wartości psa i w dodatku na raty, z czego druga rata wpłacona była po terminie, a pani wielokrotnie nie odbierała telefonów ani nie odpisywała na maila. Nie robiliśmy z tego powodu żadnych problemów.

Uprzejmie proszę i przypominam o przestrzeganiu warunków sprzedaży suki, a w szczególności do utrzymania jej w dobrym samopoczuciu i zdrowiu oraz do stałego kontaktu z hodowlą oraz przekazywaniu informacji i zdjęć Snowy Melody. Jeżeli zawarta umowa zostanie przez panią złamana, sprawa trafi w trybie natychmiastowym do Głównego Oddziału Związku Kynologicznego w Polsce.

Z poważaniem,
Justyna Wydra

guina

Droga Wiolu Smile

Mija prawie rok, zaraz będzie rocznica, wystawa w Głogowie już tuż tuż, gdy rozpoczęłaś swoją przygodę ze światem hodowców i wystaw. Spotkało Cie na pewno wiele rozczarowań, które pomogły Ci w pracy nad Twoimi psami, co najbardziej widać po Kali a efekty tego uwidoczniły się na ringach gdzie Kala zajmowała coraz to wyższe lokaty i w nawet bardzo mocnych licznych stawkach utrzymywała się w czołówce. Również wiele radości i spotkań dawały Ci wystawy, często miałam okazję widzieć Twoją uśmiechniętą buzię gdy udawało Ci się schodzić z ringu ze złotym medalem. To Twoja praca. Gratuluję.
Nie raz to powtarzałam, nadmienię i kolejny raz, poznanie Ciebie jako osoby umocniło mnie w przekonaniu że wśród tych wszystkich osobowości, można znaleźć tak wrażliwe, delikatne, szczere osoby jak Ty, te które pragną oddać wiele dla swoich psów i to one stają się częścią Ciebie. Życzyłabym sobie tak wspaniałych właścicieli jak Ty dla moich przyszłych maluchów.
Mam nadzieję że w nowym sezonie wystawowym będziemy miały okazje wiele razy się spotykać, że wszystko będzie się układało po Twojej myśli, a wszystkie przykre sprawy i troski, które tak Cię zatracały ostatnio przeminą nieodwracalnie. NIE DAJ SIĘ! Smile

))
Pozdrawiam serdecznie.

wiola

Justyna nie będę publicznie prać brudów, bo sama dobrze wiesz jak było, wiadomości z tego okresu także nie skasowałam.
Po Manię (Snowy Melody z Klanu Wydry) byłam u Ciebie 03.07 i mówiłam, Ci, że do 03-go następnego miesiąca prześlę resztę pieniążków po mimo, że w umowie jest data 25.07 zgodziłaś się (poza tym umowa ta zawiera także inne niedociągnięcia). Jeżeli chodzi o niską cenę jaką za nią zapłaciłam, sama wiesz jak zachowywała się Mania kiedy była u Ciebie. Dużo czasu i pracy kosztowało nas aby pewne rzeczy przestały ją płoszyć.
A jeżeli chodzi o wywiązanie się z umowy-bez komentarza, napewno tak jak Ty wywiązywać się nie mam zamiaru. Już teraz wiem kto jest prawdziwym hodowcą w hodowli "Z Klanu Wydry" to Twój tata i to jemu zawdzięczam to, że mam teraz metrykę. I jeszcze raz bardzo jemu za to dziękuję !!! Mamy niestety nie poznałam, ale wierzę, że jest podobna to Twojego Taty.

Ewelina, po prostu dziękuję brak mi słów,tylko łzy w oczach. Kochana napewno się zobaczymy! Ciśnie mi się na myśl przysłowie:"Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie" i w tym miejscu chcę podziękować i innym osobą które wspierały mnie i nadal wspierają.

No ale ten temat miał być nie tylko o mnie, może ktoś jeszcze chce się podzielić swoim doświadczeniem.

No a czy w sprawach niespłacenia można zawiadomić policję? Jak wyglądają nasze zawierane umowy w świetle prawa?

Arwilla

A ja Wioli nie znam, a też ją lubię... :tongue:
Zaraz mi tu wazeliniarstwo zarzucą... Hyhy

Kirima

chocolatelady

marzata

superzocha

Ja Wioli też nie znam osobiście, ale z postów jakie pisze i oczywiście jak sobie daje rade w życiu to ją podziwiam! Naprawde 4 psiaki, dzieci, praca, studia, wystawy... itp itd No robi wrażenie na człowieku... Postac jak najbardziej pozytywna :smile2:

Meg

Arwilla

Ina

To Mania jest petem? A mnie się wydawało, że Wiola wspominała o tym, że chce ją wystawiać...

Co do ceny, to nie wiem, jak to jest u husky, ale akity z jakiegoś powodu wadliwe (głównie długowłose) kosztują tak z połowę ceny szczeniaka "standardowego". Biorąc po uwagę fakt, że husky są i tak tańsze od akit o co najmniej połowę ceny, to chyba na prawdę 1/3 to mało...

Meg

co to znaczy że "Mania jest petem"? ;>

Ebonique