Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

chocolatelady

Ja kasę na szelki lepsze to mam. Bo sleedy chciałam kupić.
Plany na rowerek były już na końcówkę wiosny. Kiedy z Daisy sobie już troszkę pobiegam i się we dwie ogarniemy. Ale moja mama, po obejrzeniu programu ( ten o tym wypadku na kuligu z psiakami ) załapała jakieś schizy, i mi oznajmiła, żebym na razie żadnych takich szelek nie kupowała, gdyż pies +rower = niebezpieczeństwo. itd. itp. i jak kupię to będzie mnie korciło.
No to na razie mam zwykłe szelki tylko do biegania. przewala oczami

Ale spokoooojnie . Ja coś wymyślę Rotfl

baniluap

Moja Diuna z kolei w ogóle nie potrafi poruszać się na obroży. Od zawsze chodzi na zwykłych, spacerowych szelkach. Nauczyłam ją, że nie ma ciągnąć. Kilka razy była w nich na rowerze i na spacerze wie, że nie ma ciągnąć.

emka

olka1912

ja z kolei do ciągnięcia używam sledów i jestem z nich bardzo zadowolona
to one [link widoczny dla zalogowanych] moje są czarno czerwone
i smycz amorkiem [link widoczny dla zalogowanych]
której używam także do spacerów Smile

na spacerki Barry wychodzi w obroży,już nie ciągnie oduczyłam go:)
ale bywały czasy że Barry chodził w kolczatce bo nic innego na niego nie działało.

chocolatelady

Ooo Monika Very Happy

haha. Nevuś jest super Rotfl

Kochana ciamajdka . Śmiać mi się chciało jak czytałam twojego posta. To on skakać nie potrafi? Rotfl

Co to biegania i ciągnięcia z moją sunią.
W obroży to uparta ciągnęła i chciała biec... ale jak teraz w szeleczkach jest to niby na początku biegnie szybko, a później zwalnia i sobie truchta. No nic, popracujemy nad tym Very Happy

A zabawa z serii - 'moja smycz, oddaj !', jest zawsze jak wracamy do domu.
Albo gdy idziemy gdzieś w stronę lasu. Kudłacz czuje jakieś zwierzę, łapie trop. Chce tak szybko pójść, a że jest na lince, to jest ode mnie uzależniona. A ja w tym momencie chce już wracać do domu. Mówię : "Daisy, wracamy" . A ona taki wzrok , szybko do mnie podbiega zaczepi i biegnie w miejsce, gdzie była wcześniej, pokazując że chce tam iść. Ja nadal swoje :"wracaaamy". To ona taki bulwers, znów do mnie biegnie, łapie za smycz zębami i ciągnie mnie tam gdzie ona chce. Zdziwiony

Ola. Widziałam Twoje, a raczej Barrysława szeleczki
Cwaniak

Na Twoim pbl i w Twojej galerii Smile

Szczególnie mocno utkwiło mi w pamięci zdjęcie z tego wyjątkowego - wypadkowego treningu. a tak wogóle, powrót na rowerek już był? ;>

baniluap - a Ty jak masz na imię ? Very Happy

Będę miała tutaj spis imion. xd Oooo. Diuna jest o tyle mądra, że wie kiedy trening, kiedy spacerek. Tak samo ma Shira od Martyny. Bo na spacery też częściej chyba wychodzą w szeleczkach Smile

olka1912

Baniulap to Paulinka:)

tak już raz trening był,ale mega krótki bo kolano nie wytrzymuje:(
chciałam iść jutro rano ale śniegu napadało

też mi się mordka uśmiechnęła jak czytałam Emki posta:)
swoją drogą mój to też śpioch ale do samochodu wskakuje pierwszy:)

emka

olka1912

chocolatelady

Nevuś ma 9 miesięcy - jest miesiąc młodszy od mojej Smile

Ola, szkoda, że z kolanem nie jest już tak jak przed wypadkiem Sad

No ja się nie dziwię, że Barry pierwszy do samochodu - jak wsiadasz do samochodu bez niego, a on biegnie za wami, żebyście go nie zostawili Rotfl

Gdzie to pisałaś wogóle? Very Happy

Ale to bardzo dobry sposób jest!

olka1912

chyba u mnie na fbl to pisałam:)
ale to jedyny sposób żeby go złapać jak ucieka:D

na pocieszenie Barry też był ciapowaty ,ale to minie uwierzcie mi:)
jak miał 1,5 roku przeskoczył,albo wspiął się i skoczył nie wiem nie widziałam 2 metrowe ogrodzenie,a żadnej dziury nie było Smile

baniluap

chocolatelady

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Very Happy

ej to fajne jest Rotfl

ja bym miała... aras?

baniluap

olka1912

a ja alko hehe

chocolatelady

Obiecałam fotki, więc są :smail:
Z dzisiejszego wypadu w teren. Zdjęcia z telefonu, więc brak rewelacji.

Prześwietlone, ale to co Gwizdze..

Kopie, kopie, kopie

Z cyklu co w trawie piszczy Rotfl

Bieeeegne

Uśmiech z ząbkami Very Happy

i zaciech

Dobra, już nie rób tych zdjęć!