Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna Siberian Husky najwieksze forum rasy husky
Siberian Husky forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Moja Tia :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> NASZE HUSKY
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agnieszka




Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 21:55, 23 Kwi 2008    Temat postu:

Rozszalał się chłopczyna Very Happy na wiosnę pewnie tak.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
alcon




Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radomsko

PostWysłany: Czw 20:56, 24 Kwi 2008    Temat postu:

swietna ta malutenka psinka i taka slodziutka Smile ja swojej nie pamietam az tak malej bo jak ja wziolem miala juz ponad 2 miesiace

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natalia
Moderator



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 21:03, 24 Kwi 2008    Temat postu:

Mam pytanko do Kitty, Alcolna... Gdzie wy robiecie "obróbki" zdjęć? Napisy itp?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
alcon




Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radomsko

PostWysłany: Czw 21:12, 24 Kwi 2008    Temat postu:

jezeli chodzi o napis to photoshop a o zmiane rozmiaru zdjecia i przyciecie go to Microsoft Office Picture Manager

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kitty




Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jaw
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 21:20, 24 Kwi 2008    Temat postu:

natalia1994 napisał:
Mam pytanko do Kitty, Alcolna... Gdzie wy robiecie "obróbki" zdjęć? Napisy itp?


Wszystko w Adobe Photoshop


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natalia
Moderator



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: ONA

PostWysłany: Nie 20:11, 27 Kwi 2008    Temat postu:

Dzięki Smile Jak będę miała chcwilę czasu to pomajstriuję xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agnieszka




Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 15:29, 29 Kwi 2008    Temat postu:

Tak więc dziś Tia odbyła pierwszy spacer na smyczy. Było to drugie jej dłuższe wyjście ze mną, tyle że kiedy po ostatnim szła cały czas przy nodze na odcinku chodnika w parku który jest teraz naszym głównym punktem wycieczkowym bo tak to psa niosę to stwierdziłam że dorobię dziurę w obróżce (bo narazie za duża) i przypnę ją do smyczy (absolutnie nie po to żeby tak młodego szczeniaka - 7,5 tygodnia męczyć i na siłę ciągać, bo sunia idzie sama, obroża i smycz jej nie przeszkadza, wręcz jest przydatna bo mogę ją przytrzymać w razie gdyby zachciała na trawnik i nakierować). Pomysł w pełni udany nawet pomimo faktu, że w czasie drogi obroża okazała się dalej za duża Very Happy i z łatwością mogła ją sobie zdjąć - nie zdjęła, szła słuchając mojego głosu, nawet kawałek biegłyśmy. Gdy na horyzoncie pojawiały się: wózki, babcie z yorkami, dzieci, uczniowie wychodzący z gim niedaleko były małe zawachania, wtedy kucałam, wołałam i szła dalej. Wprawdzie moje nogi były przewodnikiem, ale obroża zupełnie luźna a ona szła, nie ciągła, nie zapierała się i robiła dokładnie to co mówiłam. Skoro tak ładnie szła stwierdziłam, że chodnikiem zajdziemy w ten sposób do domu i już jej nie brałam na ręce. W zeszły piątek - kiedy wyszłyśmy po raz pierwszy Razz i prawie głownie na rękach, puściłam ją na boisku do kosza (o godz. 10 rano więc puściutko Wink i wtedy kładła mi się między nogami, więc jej wiałam na drugi koniec boiska a ona za mną i tak w kółko Smile Narazie jesteśmy ostrożne i przestrzgeamy zasady unikania trawników jak kazała wet, ale dobrze jej zrobił taki spacer bo wczoraj nie wyszłyśmy - więc cały dzień wisiała mi na nodze a dzisiaj psa nie ma Very Happy Pochodziła, pobiegała, wprawdzie od początku do końca chodnikiem, ale tak myślę bezpieczniej. 6 maja idziemy na drugie szczepienie, więc jeszcze trochę na wąchanie innych psów i zabawy w trawie trzeba poczekać. Jak zabiorę fotografa (czytaj siostrę) to pomęczę was trochę zdjeciami Smile Albo poszukam tych kilku z piątkowego wypadu na boisko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natalia
Moderator



Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 15:39, 29 Kwi 2008    Temat postu:

Jasne czekamy Smile MOja w czwartek będzie miała 10 tyg. W głowie się nie mieści bo to jeszcze takie maleństwo jest ( w porównaniu z innymi haszczkami) . Do tej pory byłyśmy tylko na 3 spacerach. Tata proponował żebym ją puściła ale ja tego za Chiny nie zrobię bo ona mnie nawet na ogrodzie nie słucha!

I czasami się focha i staje na środku ścieżki i siada Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamil
Gość






PostWysłany: Wto 15:41, 29 Kwi 2008    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez kamil dnia Sob 9:02, 31 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kitty




Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jaw
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 15:45, 29 Kwi 2008    Temat postu:

natalia1994 napisał:
Jasne czekamy Smile MOja w czwartek będzie miała 10 tyg. W głowie się nie mieści bo to jeszcze takie maleństwo jest ( w porównaniu z innymi haszczkami) . Do tej pory byłyśmy tylko na 3 spacerach. Tata proponował żebym ją puściła ale ja tego za Chiny nie zrobię bo ona mnie nawet na ogrodzie nie słucha!

I czasami się focha i staje na środku ścieżki i siada Smile


Ja nadal go nie spuszczam. Zawsze miałam wewnętrzne zahamowanie, że może uciec.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamil
Gość






PostWysłany: Wto 15:46, 29 Kwi 2008    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez kamil dnia Sob 9:02, 31 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ayumi




Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wieluń
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 15:56, 29 Kwi 2008    Temat postu:

Kitty napisał:


Ja nadal go nie spuszczam. Zawsze miałam wewnętrzne zahamowanie, że może uciec.


ja też miałam i dalej mam, ale to ze gdzies gnajac wyskoczy na ulice, ale zwykle nie oddala sie daje niz ok. 500m. wolam 'epos wracaj' on sie zatrzymuje, patrzy i wraca.
dzis bylam z nim pierwszy raz sama na spacerze bez smyczy i tylko na koncu mnie wkurzal bo nie chcial przyjsc zeby do znow przypiąć ale ogolnie fajnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agnieszka




Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 16:12, 29 Kwi 2008    Temat postu:

Pewnie też będę się bała jak już podrośnie i zachce jej się poznawać, ale narazie Tia chodzi za mną krok w krok i zawsze reaguje jak wołam. Rano nie mogę dojść do łazienki, jak zamknę ją w pokoju to szczeka lub skomle, nawet teraz leży mi pod nogami albo u dziadków w nowym miejscu to też trzyma się nóg, dlatego na spacerze póki co idzie środkiem chodnika przy mnie, a jak staje to kładzie się między nogami i leży póki się nie ruszę. Wiem, że to się niedługo skończy, ale narazie nawet gdyby chciała to nie ma jak mi zwiać gdy ją puszczę np. na boisku, bo ma za krótkie łapki żebym jej nie dogoniła. Poza tym jest to miejsce w miarę bezpieczne. Póki co od dziś chodzimy na smyczy, bo dla niej nie ma różnicy, a w ten sposób łatwiej jest mi ją ewentualnie przytrzymać, zwłaszcza w okresie poszczepiennej kwarantanny, tak żeby kontrolować nochal i jego wszędobylstwo. Jak ten okres się skończy to będzie znów trochę swawoli.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
utan77
Moderator



Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy ( woj.Śląskie )
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 18:28, 29 Kwi 2008    Temat postu:

Spacerek kontrolowany dobra rzecz Smile Przynajemniej się mała przewietrzy i porusza , a po spacerku zmęczona śpi , więc jest spokój Smile

P.S. A z tych małych nóżek to ja bym się tak nie cieszyła za długo , bo niebawem sama się przekonasz jakiego przyśpieszenia mogą dostać nawet tak małe nóżki
Ja już to przechodziłam Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
alcon




Dołączył: 04 Kwi 2008
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radomsko

PostWysłany: Wto 21:25, 29 Kwi 2008    Temat postu:

ja tez to przechodzilem potrafi zaskoczyc taki maluch wystarczy sie obejrzec a tu juz psiaka nie ma taki maly brzdac musi sie ze wszystkim oswoic ale jak juz to zrobi to caly swiat jego ja caly czas spuszczam swoja i po lesie biega sama nieraz nawet przez wioske wracam z nia bez smyczy choc to juz rzadziej bo ja widze jakiegos innego psa walesajacego sie to nie ryzykuje. W sumie to nie mialem jeszcze problemu zeby do mnie nie chciala wrocic nauczyla sie ze jak jak kucne wyciagne do niej rece to zawsze przychodzi i nawet nie ma focha jak ja biore znow na smycz> Dalej robie z ten spsob ze jej sie chowam a ona mnie szuka i tak jej zostalo teraz zawsze co jakies czas spoglada czy jestem ona kontroluje mnie a ja ja hehe co do kladzenia sie pod nogami to Sheila robi to samo a teraz nawet robi tak na komende lezec wczesniej sie kladla tam gdzie stala a teraz podchodzi i kladzie sie miedzy moimi nogami nie wiem dlaczego...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> NASZE HUSKY Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 3 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin