Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

chantal · Wysłany: Nie 21:39, 13 Mar 2011 Temat postu:

To jest ona Wink

ma jedno brazowe a drugie niebiesko-brazowe Smile

----
haha co do mnie to raczej mam klatke piersiowa z rozwinietym miesniem piersiowym ,bo z biustem slabo haha Razz

siwa152 · Wysłany: Nie 21:41, 13 Mar 2011 Temat postu:

Mój też ma dwa inne. Jedno niebieskie, drugie brązowe

chantal · Wysłany: Nie 21:46, 13 Mar 2011 Temat postu:

wlasnie sie obudzila

zdjecie oczka zalaczylam wyzej (zrobione latem,ale sie nie zmienilo Wink

)

chantal · Wysłany: Nie 22:07, 13 Mar 2011 Temat postu:

Empik · Wysłany: Nie 22:16, 13 Mar 2011 Temat postu:

Jaka ona podobna do Barda.. te kreseczki przy oczach... Bard ma podobnie Smile

EDIT:
Utanko nie przesadzaj. Jak ładna kobieta i ładny pies to dlaczego mam nie powiedzieć czegoś miłego ??? Smile

A Ty od razu sobie bóg wie co myslisz....A włascicielka psa jak by nie było też sliczna Smile

chantal · Wysłany: Nie 23:19, 13 Mar 2011 Temat postu:

slicznym to ja moze bylam dzieckiem Razz

hah
Ninja mnie lubi wyspana czy tez nie,z makijazem lub bez,grubsza,chudsza itd. itp. to wlasnie jest miedzy innymi cudowne w psiakach
Smile

Empik · Wysłany: Nie 23:25, 13 Mar 2011 Temat postu:

Ja mam cholerny szacunek do Ciebie. Uwielbiam osoby które sobie mogą poradzić jak Ty. Z psem , sama mieszkasz masz wszystko pewnie na głowie ale o psa zawalczyłaś ostro. Pełen szacunek dla Ciebie.

Sa ludzie co by to olali i zniechecili się. Ale nie Ty dlatego bardzo podziwiam Cie i bardzo szanuje.

A co do urody to takową masz bez dwóch zdań Smile

A i pies też sliczny i jak pisałem bardzo podobnt do Barda

chantal · Wysłany: Nie 23:32, 13 Mar 2011 Temat postu:

Mieszkam sama z dwoma jak widac na zdjeciach w tym goldenka ma problemy z psychika-lekliwa...zmuszam ja do spacerow ,starajac sie by spotykaly ja na nich same pozytywne rzeczy.
W mieszkaniu psina radosna a jak ma wyjsc to trauma

nie wiem co ja spotkalo zanim do mnie trafila.
Jak czuje,ze powinnam o cos walczyc i mam szanse ,to walczę Smile

Wplyw na moja osobowosc ma z pewnoscia pasja-silownia tam muszę pokonywac slabosci.
Dziekuje za mile slowa Empik Smile

Empik · Wysłany: Nie 23:46, 13 Mar 2011 Temat postu:

Ja nie korzystam z siłowni z lenistwa... I chyba raczej nie lubie tego. Ja uprawiałem kupe lat Downhill i teraz to ze mnie wychodzi ( obojczyk najbardziej)

Sport uwielbiam i pływanie i piłke i uprawianie sportu w miare możliwosci. Ale siłownia nie dla mnie.Ja wiem bo czytałem że masz problemy z kolanem i to robisz.

Jak Ty to ogarniasz to ja sam sie dziwie heheh

chantal · Wysłany: Nie 23:52, 13 Mar 2011 Temat postu:

Uwielbiam silownie,najbardziej sie boje poczucia slabosci-to okropne

nie chodze sie poruszac i poogladac ludzi w klubie Razz

lubie sprawdzac siebie Smile

Teraz nie pracuje ,wiec jest ok ,ale jak bedzie praca to tez do 5h dziennie jakas jedynie,bo nie ogarne i psiaki nie moga byc dlugo same.
Mam rente po tacie,ale lata szybko zleca ,wiec musze cos zrobic by w wieku 25lat nasza trojke utrzymac i moc mieszkac w jakim chce miescie.

Empik · Wysłany: Pon 0:01, 14 Mar 2011 Temat postu:

Lubisz sprawdzac siebie ?? To zobacz co ja robiłem poprzez ponad 10 lat Smile

Oczywiscie z innymi rowerami w miare rozwoju amorów etc etc.

http://www.youtube.com/watch?v=aSs-j_cMFrw

To extrem a tu masz z zawodów

Nota bene zajałem w nich 6 miejsce na 200 ludzi Smile

http://www.youtube.com/watch?v=CR0uAWLTOdQ

chantal · Wysłany: Pon 0:12, 14 Mar 2011 Temat postu:

ja spawdzam siebie w bezpieczniejszy sposob

najwyzej moglabym zemdlec,dostac ataku serca czy wypasc z biezni haha
nic sie nie wydarzylo,bo bedac kobieta nie bawie sie w jakies rekordy a dobieram ciezar by wykonac przy ostatniej serii minimum 3powtorzenia ,wiec nie ma balansu na granicy z ciezarami gdzie moglabym wykonac jedno powtorzenie.
Nie zmienia to faktu,ze potrafie sie niezle wkrecic na treningu jak mam dobra muzyke i dobry dzien to zwierzak

Empik · Wysłany: Pon 0:19, 14 Mar 2011 Temat postu:

To bysmy sie zgadali... dał bym ci czadu na rowerku ze mna Smile

tak lightowo abyc poczuła moc heheh

To jak z jachtem . Raz sie przejedziesz i sie zakochujesz. .

Na jachccie to samo raz popływasz i jest po tobie... do konca zycia Smile

chantal · Wysłany: Pon 0:46, 14 Mar 2011 Temat postu:

Nie wiem, ja sie boje skokow rowerek by mnie nie rozkochal Smile

na silownii mam stabilna pozycje i komfort mimo wszystko Razz

nie wymaga ode mnie za wiele procz skupienia Smile

Empik · Wysłany: Pon 0:49, 14 Mar 2011 Temat postu:

Oj jak bys była w Krakau... bo jal posałem służbowo tam bede to bym poznał twoja ksieżniczke...I posżło by sie na mały spacerek .No ale jak Ciebie tam nie ma to mohe psy zadowola sie wawelem i wisła ....