Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Meg

Chodzi mi Kochani o to, że nowy kolega Chestera - Nadir - 4 letni pies nigdy nie ciągnął sanek. Chester doświadczenie jako tako już ma - od 2 lat co roku się w to bawi. Właścicielka Nadira chciałaby go nauczyć, a ja chcę jej w tym pomóc. więc pytanie moje brzmi: W jaki sposób nauczyć Nadira ciągnięcia? (tylko w taki sposób, żeby i Chester mógł coś robić - bo jeżeli mam wybierać pomiędzy nauką obcego psa a zabawą z własnym to wole z Czesiolem sie powydurniać.)

Ze szczegółów to Chester reaguje na komendy lewa, prawa, szybciej, powoli, stój - takie najbardziej potrzebne.

Nadir wiem, że skręca w prawo..

i zna podstawowe komendy.

No i w jaki sposób zorganizować podpięcie? Na jakiej zasadzie? Psy obok siebie? Jeden za drugim? Wg jakich kryteriów?

ogólnie - jak to ugryźć?

sunshine

ja bym podpieła jak do bikejoringu;) obok siebie

Nadir od Cześka szybko załapie o co tu chodzi:)

camayana · Gość

to zależy od charakteru nowego psa. Jesli jest dość uległy i chętny do pokierowania sie przez mlodszego psa, to spokojnie mogą biec obok siebie. Jeśli będzie chciał porządzić to lepiej podpiąć chłopaków w tandem. Pamietaj jak bedziesz podpinać nowego psa, że nie ma on kondycji i trzeba skrócić dysans.

Meg

Maska

tez mialem ten problem na pierwszym treningu silverki, a raczej myslalem, ze bede mial taki problem, ale Justyna zalatwila to tak jak powinna. Dala sie poznac mojej Silverce z jej Baretem(biega w zaprzegu od 2 lat), zaraz podpiela ich wspolnie do zaprzegu i flota, nie bylo zadnego problemu. Tylko nie lacz ich poprzez obroze bo pies ze slabsza kondycja wymieknie w pewnym momencie przez co bedzie sobie biegl swobodnie z boku dzieki czemu zaprzeg bedzie sie caly czas poruszal

Karol

Meg

Ma kondyche

Pierwszy trening sie odbyl - wyglądało komicznie. Tzn Chester sanki ciągnął a Nadir biegł obok niego i symulował ciągnięcie

Oprócz tego Nadir ciągle bzykał Cześka, a jak biegli to Chester szczekał na Nadira.

Własnie...dlaczego Czesiek w trakcie biegu z Nadirem go obszczekiwał?

kamil · Gość

Huskie tak się porozumiewają w zaprzęgu. Nie jestem pewien ale chyba tak

sunshine

Jak by mnie ktoś bzyka też bym go obszczekała Razz

A tak poważnie mogą to być emocje pędzących ii konkurujących psów Wink

Meg

To co ja mam robić? Chester szczeka a Nadir przez to odbiega na bok.. Jakoś bym interweniowała, ale nie wiem jak ...

Karol

A&A

Hej,

moje też sporadycznie jeszcze tak robią - Luna wpada na Hermionę by się z nią bawić - zaczepia ją, wtedy wystarczy że krzyknę i przestaje - biegną dalej już grzecznie. Na początku, gdy uczyły się biegać razem (ale to było z rowerem, bo wiosną), od razu w takiej sytuacji wołałam "stój" i wduszałam hamulec. Postałyśmy chwilkę, a potem dalej w drogę, z czasem nie musiałam ich już zatrzymywać, bo wystarczyło że "zwrócę im uwagę" i w ten sposób nauczyły się że muszą współpracować bo inaczej nici z biegania Smile

Może w Twojej sytuacji, też to zadziała? Ale trzeba być konsekwentnym, bo te psy są strasznie cwane i potrafią wykorzystać nasz błąd, czy słabość Wink

Meg

husky112

hahahah ale macie tematy

ja tez chce drugiego psa do zaprżegu kto mi porzyczy

Auri

Musze powiedziec ze poplakalam sie ze smiechu jak czytalam temat. Czesio po prostu tak ponetnie wyglada:)