Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

eSKi

Cześć !
Mam pytanie, posiadam suczkę oczywiście Husky ma rok i 4 miesiące i niestety trzymamy ją przy budzie na łańcuchu, ale w każdej wolnej chwili ją wypuszczam i teraz rodzi się pytanie .
Zawszę gdy ją wypuszczam muszę z nią być i nawet strach sie odwrócić bo ten pies znajdzie wszędzie wyjście z podwórka czy jest jakiś sposób by ją tego oduczyć ?
Proszę o szybką odpowiedz .

superzocha

Ciężka sprawa... Ja mam suczkę 7 miechów i właśnie zostawiłam ją u rodziców bo na tydz musiałam wyjechać... Dzwonił do mnie tata i pow że wczoraj o 2 w nocy musiał za nią biegać bo gdzieś znalazła przejcie w plocie i uciekła. Od wczoraj uciekła już kilka razy mimo tego ze płot został wzmocniony. Myślę że jak husky raz spróbował uciec to juz niestety bedzie to robił. Najlepsze rozwiązanie to betonowy płot min 2 metrowy Hyhy

chociaż nie wiem czy i to pomoże Rotfl

Ps. Dodam że u siebie trzymam Lady w kojcu i zero problemów z ucieczkami(raz tylko zapomniałam zamknąć kojca). Ale często wyprowadzam ją.

eSKi

hmm , betonowy płot

to bym psa skrzywdził hehe

Narazie z nią biegam i mi to nie przeszkadza , no ale może tata mi zrobi około 5 metrową zagrodę pół zadaszoną , może pomoże nie ? xd

camayana · Gość

Jeśli pies za każdym razem kiedy tylko jest na dworze kombinuje by uciec to jest to bardzo wyraźny sygnał że po prostu brak mu ruchu. Spuszczanie pieska z łańcucha żeby chwilkę pobiegał sobie koło domku to stanowczo za mało ruchu a także stanowczo za mało stymulacji psychicznej - to młody psiak, ma silną potrzebe poznawania wszystkiego co jest wokół niego a będąc cały czas na tym samym terenie nie zaspokaja tej potrzeby. Musisz spędzać z psiakiem jak najwięcej czasu poza domem/ własnym wybiegiem, dodatkowo przydałoby podrzucić mu tam pod budę jakieś zabawki ( kongi, kości - cos by się nie nudził calymi dniami) Warto by też sprobowac go troszę szkolić choćby we własnym zakresie, to również pomoże w ogarnięciu jego nadmiaru energii.
Ponadto przydałby sie wysoki płot z podmurówką. Husky + łańcuch to naprawdę fatalny pomysł...

eSKi

camayana · Gość

Wybacz ale dla mnie to nie wytłumaczenie. Myśleć trzeba było półtorej roku temu że możesz sobie z psem nie poradzic skoro "pudzianem nie jestes" i nie winię tu w tym momencie Ciebie bo jesteś jeszcze dzieckiem i możesz jeszcze być mało odpowiedzialny, ale Twoich rodziców. Trzeba było sobie kupić jakąś mniej problemową rasę kupić to teraz by płaczu nie było. Ale oczywiście poczytanie troche na temat rasy i przemyślenie czy napewno będzie sie dobrym właścicielem dla akiego psa boli....

wybacz... musiałam napisać powyższe bo ręce mi opadają... ale spoko, jeśli masz chęci pracować nad psem i chcesz go ogarnąć to naprawdę się da. Wiesz ja już nie mam niestety naście lat ale do pudziana też mi daleko i pomimo to ogarniam moje husky i to w liczbie wiekszej niz pojedyncza.

Trzeba będzie zacząć od zera.
1. Kup mu jakieś zabawki typu kong, piłeczki, gryzaki. Tak by na czas kiedy psiak jest sam przy budzie miał się czym zająć. Spróbój nauczyć go aportować ( moze okazac sie ciezkie bo husky raczej tego nie lubia, ale moze sie udać a wtedy bedziesz mogl mu zapewnic dodatkowy ruch).
2. Naucz go komendy "do mnie" ( innych też ale ta jest najważniejsza).
3. Spróbuj nauczyc go chodzić przy nodze, cwicz z nim na własnym podwórku ( jak to zrobić musi ci poradzić kto inny bo ja swoich nigdy nie uczylam chodzenia przy nodze, jako że pracują w zaprzęgu). Spraw sobie też pas biodrowy, bedzie ci łatwiej urzymac psa.
4. Jesli sam nie chcesz/ nie masz mozliwosci wybiegania psa poprzez rozne dyscypliny psich sportow, postaraj sie nawiazac kontakt z jakims pobliskim klubem zaprzegowym, moze okazac sie ze jest ktos w twojej okolicy komu brakuje psa do zaprzegu i chetnie bedzie wybiegiwał twojego pupila 9 napisz wogole skad jestes moze da sie cos zaradzic)
5. Na jak najbliższą przyszłość zaplanuj budowe kojca.

na razie tyle jak wpadne na cos jeszcze to napisze.

I uwierz jak sie chce to sie wszystko da... wiem co mowie

camayana · Gość

aaaaa i pod zadnym pozorem nie spuszczaj psa nigdzie luzem!!! moze sie to skonczyc tragicznie

eSKi

spoko rozumiem , wiesz konstruktywna krytyka była mi potrzebna : )
a przed kupnem tego psiaka, nie miałem pojęcia że to taki brojny pies , wiem mogłem poczytać i wql, ale tą rase kocham . A chodzenia przy nodze można uczyć w ten sposób że będę ją trzymał za obroże i chodził ? i postaram się kupić i zorganizować to wszystko bo naprawdę chcę ogarnąc tego psiaka ; )

Meg

eSKi

camayana · Gość

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

podłoga drewniana, 3 boki ścian z płyty OSB ( fajna sprawa, zeby psy byly spokojniejsze bo nie wkurza ich wszystko co sie dzieje na ulicy ponadto osłania od wiatru i daje dodatkowy cień), dach onduline (kupisz w castoramie), reszta ścianek i furtka też do kupienia jako gotowe panele dostepne też w castoramie. Ale kosztów ci nie podam bo juz nie pamietam.

eSKi

no mój tata coś w tym guście chce zrobić tylko większe żeby mogła w miare możliwości pobiegać

camayana · Gość

nie licz na to ze pies pobiega w kojcu....

to lepiej odgrodzić psu kawałek podwórka na wybieg

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

eSKi

no też racja , ale poczekamy zobaczymy ; )

camayana · Gość

W Wągrowcu, a to chyba z 15 km od Ciebie, mieszkają bardzo fajni ludzie którzy śmigają ze swoimi psiakami w zaprzęgu. Mają dzieci troszkę starsze od Ciebie które startuja w wyścigach psich zaprzęgów. To ich strona inernetowa:
[link widoczny dla zalogowanych]

Możesz spróbować sie z nimi skontaktować, może uda Ci się z nimi umówić żeby przyjechać do nich na trening popatrzeć, może i Ciebie to zainteresuje, a oni może cos ci doradzą, pomogą i sam też będziesz uprawiał jakiś sport ze swoim psiskiem Smile