Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna Siberian Husky najwieksze forum rasy husky
Siberian Husky forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Spuchnięty pyszczek
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> SZCZENIAK
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pina




Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:25, 18 Lut 2010    Temat postu: Spuchnięty pyszczek

Dzisiaj w przeciągu jakiejś pół godziny Songowi spuchło pół pyska. Do weterynarza było za późno, jedzie jutro. Jakieś pomysły jakie źródło tego jest?
Najpierw pomyślałam, że coś z zębem, bądź dziąsłem. Dokładnie obejrzałam mu środek pyszczka. Z tej strony co spuchnięte ma ukruszonego kła i jest cały siny (kieł). Twierdzę iż to od tego...? Opuchliznę jak się dotyka to wydaje mi się, że go nie boli, bo nie zabiera pyszczka ani nie skomli. Druga opcja, że to pszczoła, ale o tej porze odpada....
Trzecia opcja, wczoraj z moim kundlem miały małe starcie, ale nie ma na pysku żadnej najdrobniejszej ranki, więc to chyba też odpada.
Szczeniak ma prawie 3,5 miesiąca. Przeszedł wszystkie szczepienia ochronne i na wściekliznę. Nadal ma bardzo duży apetyt i je normalnie, nie zauważyłam żeby zaczynał gorączkowo gryźć jakieś przedmioty (podejrzenie swędzenia dziąseł). Dostawał specjalne kości do czyszczenia zębów.
Jedyne objawy to ta opuchlizna i, Songo jak mu się krzywda dzieje to lubi jak się nad nim dramatyzuje, tj. przytula go, głaszcze, pieści itd i właśnie teraz tak jest, chodzi trochę smutniejszy.
Może ząbki wypadać mu zaczną?
Dać "coś" przeciwbólowego?
I fotki pyska, ale słabo widać tę opuchliznę
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 19:29, 18 Lut 2010    Temat postu:

Nie wsadził pyszczka w proszek, nie powąchał jakiś płynów do mycia podłóg? nie wiem, albo lakieru do paznokci? Nie dałaś mu ostrej kości do jedzenia?

Moja jest w podobnym wieku, też jej pysk spuchł, ale do rana przeszło. U nas była to reakcja alergiczna.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pina




Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:31, 18 Lut 2010    Temat postu:

Proszki, płyny, lakiery itp odpadają... Nie miał możliwości.
Zresztą kiedyś raz mu się udało powąchać proszek i nic mu nie było, ale to był ułamek sekundy.
Kości też odpadają.

Myślałam nad reakcją alergiczną, ale ten siny kiełek mnie stresuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Meg
Moderator



Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 19:32, 18 Lut 2010    Temat postu:

Słuchaj mój pies kiedyś tak spuchł. Tylko że w ciągu godziny cały był napuchnięty. to była reakcja alergiczna na lek. Dostawał ostatnio (2 dni wstecz) jakieś leki?
I powiedz, swędzi go to czy on to olewa?
Jak masz numer do weta to zadzwoń, a jak nie to ja bym poleciała pod jego gabinet i spisała numer telefonu i zadzwoniła. Szkoda psa, nie ma co odkładac wizyty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
haN paiT




Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: mazowieckie

PostWysłany: Czw 19:32, 18 Lut 2010    Temat postu:

moze gdzies sobie przyciol lub wsadzil gdzie si mu sie zaklinowalo ?
moze wizyta u wet ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pina




Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:35, 18 Lut 2010    Temat postu:

Leków nie dostawał. Raczej on to olewa.
Opcja, że sobie przyciął też możliwa bo lubi wkładać pyszczek miedzy sztachetki ogrodzenia i gapić się na podwórko.
Wizyta u weta miała być jutro z rana, a teraz obserwacje..
Ale może faktycznie zadzwonie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 19:35, 18 Lut 2010    Temat postu:

haN, powiedział, że wet jutro. Możliwe że kieł, w sumie czemu nie?


Ząbkowanie
Tak jak ludzkie noworodki - szczeniaki rodzą się bez zębów. W wieku 3-5 tygodni pojawia się zestaw małych, ostrych zębów mlecznych. W czwartym miesiącu życia wzrost stałych zębów wywołuje lekkie zaczerwienienie i opuchliznę dziąseł, gdy zęby stałe naciskają na korzenie zębów mlecznych. Różne są oznaki ząbkowania. Szczeniaki mogą stać się niespokojne, nie chcieć jeść, ślinić się, a nawet wymiotować. Wiele czuje potrzebę gryzienia twardych przedmiotów. To pomaga mlecznym zębom wypaść, dzięki czemu ból ustępuje.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
haN paiT




Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: mazowieckie

PostWysłany: Czw 19:36, 18 Lut 2010    Temat postu:

mogl sobie wsadzic nos miedzy sztachety i mogl poobcierac i moglo mu spochnac a nier ma sladow zadnych na pysku ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pina




Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:38, 18 Lut 2010    Temat postu:

Też stawiam na ząbkowanie.
Na pysku nie ma żadnych ranek, otarć, wytartej sierści.

Dać coś ewentualnie przeciwbólowego?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 19:40, 18 Lut 2010    Temat postu:

nie, da sobie radę. poza tym dawkowanie trzeba znać na szczeniaka. To lepiej, aby wet dał.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
haN paiT




Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: mazowieckie

PostWysłany: Czw 19:40, 18 Lut 2010    Temat postu:

mogl sobie w jakis sposob podraznic dziasla lub te zabkowanie cale

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pina




Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:44, 18 Lut 2010    Temat postu:

Dziękuję za pomoc. Jutro napiszę co i jak, po wizycie u weta.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arwilla
Moderator



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagłębie ;)
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 20:17, 18 Lut 2010    Temat postu:

pina napisał:


Dać coś ewentualnie przeciwbólowego?


Psom NIE DAJE SIĘ ludzkich przeciwbólowych lekarstw!!!
Jeśli już, to tylko specjalne dla psów...

Obstawiałabym raczej uderzenie - skoro ząbek ukruszony....
Może nie mieć rany na pysku, ale od uderzenia mogło spuchnąć...no i ten ząb.....

Napisz koniecznie jak psisko...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pina




Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 15:34, 19 Lut 2010    Temat postu:

Cytat:
Psom NIE DAJE SIĘ ludzkich przeciwbólowych lekarstw!!!

Ale nie chciałam mu dać ludzkich...

Rano Songo był jeszcze bardziej spuchnięty i nadal się to utrzymuje. Pije bardzo dużo wody, stracił trochę apetyt.
Więc, dzisiaj byliśmy u weterynarza, nic nie dostał, nic nie powiedzieli ciekawego, w sumie potwierdził moje przypuszczenia. (chyba weterynarz do d..., a tak go polecają.) Jutro od rana czeka psa wyjazd do kliniki na zdjęcie paszczy. Chodź mam nadzieje, że może dostanie jakieś leki i nie będą go męczyć za bardzo. Przy okazji, wie ktoś jak wygląda robienie tego zdjęcia?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
haN paiT




Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: mazowieckie

PostWysłany: Pią 16:06, 19 Lut 2010    Temat postu:

jakis rendgen pewnie xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> SZCZENIAK Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin