 |
Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Siberian Husky forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KooWal9
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grudziądz Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:03, 07 Gru 2009 Temat postu: Chodzenie przy nodze? W jakim wieku? |
|
|
Cześć!
Mam pytanko w jakim wieku mogę zacząć uczyć psa chodzenia przy smyczy?
Bo metody już znam ale nie wiem czy już powinienem zacząć ?
Moja sunia ma 3,5 miesiaca!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalia
Moderator
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 3777
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:14, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Chyba przy nodze
Najlepiej od małego = najłatwiej, choć... nie zawsze.
To zależy od temperamentu szczeniaka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sunshine
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Września Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:29, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi Ci faktycznie o chodzenie na smyczy to moja Shira chodziła już w szelkach od yorka w wieku 7 tygodni:p
A przy nodze tak jak powiedziała Natalia od najmłodszych miesięcy...tylko jeśli chcesz trenować z nim prowadź na smyczy.
Bo inaczej na szelkach przyuczony "nogi" nie będzie chciał ciągnąć....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KooWal9
Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grudziądz Płeć:
|
Wysłany: Wto 7:27, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
yyy... sorki chodzenie przy nodze
Probowałem wielokrotnie go uczyć ale ten pies jest strasznie nie posłuszny!
Gdy ciągnie zatrzymuje się i uspokaja się i jak jej wydłużę smycz to dalej zaczyna biec!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arwilla
Moderator
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zagłębie ;) Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:41, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
"Te psy" z reguły są "nieposłuszne"....
Choć zdarzają się wyjątki, to większość haszczaków nie będzie chodziła przy nodze jak ON....
Uczyć należy od małego, konsekwentnie, regularnie i nie siłowo....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
utan77
Moderator
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy ( woj.Śląskie ) Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:51, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
KooWal9 napisał: | yyy... sorki chodzenie przy nodze
Probowałem wielokrotnie go uczyć ale ten pies jest strasznie nie posłuszny!
Gdy ciągnie zatrzymuje się i uspokaja się i jak jej wydłużę smycz to dalej zaczyna biec!  |
Jak trzymasz psa na krótkiej smyczy , czyli przy nodze , to jest własnie nauka hodzenia PRZY NODZE
kiedy mu wydłużasz smycz pies znaje , że jest koniec i zaczyna iśc szybciej oraz ciągnac - czyli robi dokładnie to , do czego został wyhodowany
Poza tym młode psy często bywają "nadpobudliwe" , mój np. uspokoił się dopiero po 2 rok życia , a delaj bywa , że np. niespodziewanie mu sie zachce " rszyć z kopyta" ze mna na drugim końc smyczy ( już mi nieraz to i tamto strzyknęło w kościach )
Problem może pojawic się taki , że jeżeli będziesz psa strofował zbyt często , póxniej może nie chcieć w ogóle ciągnąć , bo tak go nauczyłeś . Przyspiesz więc kroku kiedy ciągnie , albo trzymaj na krótkiej smyczy - ja od 4 lat ćwicze chodziarstwo ala Korzeniowski
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gabol
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gołkowice(Śląskie) Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:38, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Witam, to mój pierwszy post na forum, miło mi
mam następujące pytanie-
mam ok 6-7 miesięcznego husky, robię z nim codziennie ok godzinne spacery pieszo, nie jest to za dużo dla niego? Czytałem gdzieś ze chodzenie pieska po asfalcie może powodować przyspieszone ścieranie się poduszek na jego łapach, jak się to ma do biegu koło roweru i zwykłych pieszych spacerów?
pozdrawiam, G.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ebonique
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląsk Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:24, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
dla 7mio miesięcznego husky to nie jest za dużo, jak skończy rok to będzie dużo za mało Chodzenie a tym bardziej bieganie po asfalcie nie jest dobre tak dla psa jak i dla człowieka, więc lepiej żeby chodził poboczem, bo ścieranie się poduszek to mały problem, gorszym są zwyrodnienia stawów od chodzenia po zbyt twardym podłożu. Natomiast na rowerze w ogóle nie powinno się z psem jeździć po asfalcie tylko po miękkich leśnych ścieżkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gabol
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gołkowice(Śląskie) Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:35, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Dziękuje Ebonique
Czyli najlepiej jeśli piesek sobie będzie szedł na spacerze po trawie czy po zaoranym polu tak ? Teraz będzie śnieg na drogach, wiec będzie różnica czy pójdzie po ośnieżonej jezdni czy po ośnieżonym poboczu? Da sie wogole zwyklym spacerem przemeczyc psa? w sensie zeby mu zaszkodzic?
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
utan77
Moderator
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy ( woj.Śląskie ) Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:44, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Wystarczy leśna droga ( nie żaden żwirek bo to tak jakbys TY na bosaka po nim chodziła ) ale zwykła , leśna droga , udeptana ziemia czy porosnięte troche trwą , polne drogi , pole , trawnik
Jeżeli jest udeptany śnieg na chodniku ly na ścieżce nie ma róznicy
Spacerem możesz psu zaszkodzić tylko wtedy gdy :
wywleczesz go w upalny dzień na długi spacer w słońcu , z pyskiem zaciśniętym kagańcem , bez dostepu do cienia i wody
dlaczego ?
CYTUJE :
P a m i ę t a j !
1. Husky pochodzi z mroźnej Syberii , dlatego jego odczuwanie temperatury jest inne niż nasze . Psy te zaczynają marznąć , kiedy temp. przekracza ok. - 45 stopni , dlatego w zimowym futrze zaczyna mu być za ciepło już przy +5 stopniach .
2. Pies się NIE POCI . Jedyna możliwością obniżenia temp. ciała jest dla niego wentylacja poprzez oddech , dlatego psy często intensywnie sapią , szczególnie latem . Dlatego to TY musisz pilnować aby zawsze miał dostęp do wody , nie zakładać mu ciasnych kagańców utrudniających oddychanie i nie szarżować z nim podczas długich spacerów czy wycieczek , gdy jest ciepło . W upalne lato nie zabierać na długi spacer w samo południe . Przegrzanie psa może nawet doprowadzić do jego
ŚMIERCI , która z pewnością będzie opłacona jego cierpieniem .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez utan77 dnia Śro 19:46, 16 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ebonique
Moderator
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląsk Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:45, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Gabol napisał: | Da sie wogole zwyklym spacerem przemeczyc psa?) | Psa tak hasiora nie Ale ze szczeniakiem trzeba delikatniej wiadomo Jak jest śnieg to wiadomo, że miękko Nie ma za co powodzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gabol
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gołkowice(Śląskie) Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:58, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Przyjałem do wiadomosci, dziekuje
w zimie jest konieczne pojenie Fenris podczas dluzszego spaceru?
Wybaczcie za pytania być może w oczywistych sprawach, ale ni chce zaszkodzić czy zameczyc mojego słonka
zdaje sobie sprawę ze w lecie trzeba zapewnic Syberianowi mozliwosc chłodzenia sie:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
utan77
Moderator
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy ( woj.Śląskie ) Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:04, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
jak będzie spragniona a będzie po drodze woda , sama się napije ... i nie martw się że woda jest zimna , zahartuje się
nie radziłabym też odciągać psa od picia z kałuż , chyba że widzisz że coś w nich pływa , np.benzyna itp. , bo znam przypadek psa pojonego tylko woda mineralna który raz chlipnał z kałuży i dostał roztroju żołądka jak się patrzy
PS - POD ZADNYM POZOREM NIE DAWAJ W UPALNE DNI PSU SCHŁODZONEJ WODY ( np z lodówki ) BO ZŁAPIE KATAR ŻOŁĄDKA I BĘDZIE ŻLE ... zbyt duża róznica temperatur ... wystarczy letnia lub w ogóle woda ( nie goraa oczywiście )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez utan77 dnia Śro 20:05, 16 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gabol
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gołkowice(Śląskie) Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:10, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
przy - 10* ciezko o wode z kałuzy chyba ze nauczy sie jeść lody huhu
macie jakies sposoby na zapobieganie zamarzaniu wody w misce na dworze zima?Czy podawanie świeżej wody 3x dziennie do posiłku bedzie wystarczajace i pokryje jej zapotrzebowanie ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
utan77
Moderator
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy ( woj.Śląskie ) Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:13, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Mój wcina lód i śnieg jak sie patrzy jak nie ma innej możliwości
PS a czy 7 m-czny husky ma dobrze ogrzana bude ? Bo szczeniak nie ma tak dobrze izolowanego futra jak dorosły pies
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez utan77 dnia Śro 20:14, 16 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|