Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

przeszlus

Witam!!!
Zaprzepaściłem kilka miesięcy życia mojego psa zaprzepaściłem,nic go nie uczyłem(znaczy uczyłem ale nauczyłem tylko siad,podaj łape i waruje+imie) Max ma 7 miesięcy da się go czegoś jeszcze nauczyć???Jeśli da się to jak,macie jakieś sposoby

Aimout

lewo, prawo, stój. Przy canicrosie tych komend łatwo psa nauczyć. Skręcasz mówisz "lewo". możesz go nauczyć też aportowania. I komenda "noga" bez smyczy jest b. efektowna, ale nie polecam tego w miejskich warunkach. Jak mi koleżanka odda moją książkę o szkoleniu psów to ci podam autora i tytuł, jest tam sporo wiadomości.

sunshine

Mozesz go uczyć wszystkiego... tylko teraz będzie nieco wolniej chwytał wszystko. No i wchodzi w okres buntu małego;)

Shira ma rok a uczę ją teraz zgaszać światło np:)

Meg

Jasne że możesz uczyć. Z wiekiem wolniej łapie. Ale np. Chester na bieżąco co jakiś czas ma takie zabawy z komendami - lubi bardzo bo się nachapie zawsze smakołyków Very Happy

Ma ponad 2 lata a dalej sie uczy. Zależy tez od psa i motywacji

Jak sie chce to sie zrobi

A co do tego jakich komend i w jaki sposób to na forum już było pisane..

przeszlus

Właśnie wiem że da się go czegoś nauczyć,tylko to moja wina bo znam mało sposobów.

przeszlus

Wczoraj do grona naszych komend dołączyła komenda chodź tu!!!!
Idzie coraz lepiej

Meg

ucz powoli, czegokolwiek. siad, łapa, hop, przynieś, zostaw...załapie tylko tak po 10-15 minut dziennie żeby nie przetresować go tym bardziej że nie uczyłes wcześniej. traktujcie to jak zabawę Smile

i da rade

przeszlus

Witam
Wczoraj nauczyłem go chodź tu,dziś na spacerze go spuściłem (zawsze to robię) biegał koło mnie,powiedziałem chodź tu i zwiał,nic go nie przekonywało,zbiegałem się i w końcu złapałem,muszę sobie sprawić linkę 20m tylko to mi zostaje dodam że dziś nic nie umiał Sad

Kirima

No ba... praca w rozproszeniu... trenować, trenować i jeszcze raz trenować, nie tylko na podwórku.
Ja miałam ostatnio taką akcję - seter irl. Jugin, z którym pracuję, po prostu mi zwiał w krzaki, gdzie nie miałam jak sie przedostać. Wołam, wołam. Wkurzyłam się, bo wcześniej odwołał się nawet od dziecka na rowerze, co było dla mnie szokiem! No i poszłam kawałek dalej, a tu nagle moje kochane rude bydlę wyskakuje z krzaków, biegnie do mnie i siada czekając na smaka. Po prostu coś go na chwilę zatrzymało. Powiem, że przez osiem lat życia był szkolony wrzaskiem i klapsami w tyłek, jak również na spacerach kolczatką. Parę godzin pracy i pies jest nie do poznania. No ale to seter, a nie SH. Niemniej jednak uważam, że się da. Chłopak naprawdę ładnie zaczął ze mną współpracować, super skupia na mnie uwagę. A nie mam go na co dzień. 8 miesięcy luzu to jednak nie 8 lat. Próbuj, aż się uda.

przeszlus

Próbuję już 5 miesiąc(tyle już go mam),byłem zdziwiony dzisiaj,nigdy wcześniej nie uciekał,a dziś na MAX CHODŹ TU po prostu zwiał,nie mówiąc o tym że wszystko zapomniał Sad

Kirima

Musisz pokazać psu, że jesteś ciekawszy od otoczenia... Ja wiem, że nie jest prosto, bo to SH... ale próbuj dalej... znajdź jakiegoś jego ulubione smakołyki, nie wiem, może mięso?

przeszlus

On mięso jeść je( i widać że lubi) ale on zawsze ze stoły jak jest np, chleb i mięso to bierze chleb,a ja nie wiem czy pies może jeść chleb dlatego nie traktuje tego jako smaka

przeszlus

Mam znowu problem:
Max nauczył się kilku komend ale wykonuje je tylko na podwórku,oduczyłem go także uciekania na spacerze,co zrobic by wykonywał komendy na polanach

Aimout

A Max jest na tych polanach spuszczony? Ja bym zaczęła od naprowadzania ręką, albo bym po prostu zaczęła szkolenie od nowa na polach, aż się nauczy. Ale nie rób niewiadomo jak długich sesji, tylko takie na kilka minut.

sunshine

wybiegaj go na chama i zaczynaj od skupiania... czyli np trzymaj smaka przed nosem i każ mu patrzeć cierpliwie. Wytrzyma chwile to smaka i skup się też na przywoływaniu dobrą metoda na skupianie się psa jest uczenie chodzenia przy nodze.

Z czasem uspokoi się może troche...teraz ma wiek szaleństw i odkrywania więc ciężko ze skupieniem.

P.S ćwicz z nim w miejscu w którym najczęściej bywasz i rób to stale w tym samym. Będzie to miejsce w którym codziennie wszystko obwąchuje więc mniej kuszące.
Jak tam już zacznie kumać a w końcu pójdzie wszystko dobrze to przejdźcie na bardziej rozpraszające miejsca.

Subtelnie, ostrożnie i delikatnie;)