Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna Siberian Husky najwieksze forum rasy husky
Siberian Husky forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pies a kaganiec ??
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> SZKOLENIE / WYCHOWANIE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
neo-kce




Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ON

PostWysłany: Pią 10:44, 12 Wrz 2008    Temat postu: Pies a kaganiec ??

witam. nurtuje mnie pytanie czy nasze haszczaki muszą być wyporwadzane na smyczy i w kagańcu...ostatnio do mojego szczeniaka przyczepiła się straż miejska jednak po 2 minutach od głaskania psa odpuścili...

nie wiecie jak to jest w Katowiach...??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shine




Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 14:58, 12 Wrz 2008    Temat postu:

Nie polecam kagańca, jeśli pies nie jest agresywny.
Ale wiem, że w niektórych miastach jest to wymagane, więc polecam kantarek (atrapa kagańca). Kantarek niekoniecznie musi być przypięty do smyczy, może sobie swobodnie wisieć na mordce.

W moim przypadku kaganiec się nie sprawdza. Psy go ściągają, albo się na mnie obrażają, dlatego stosuje kantarek, gdy sobie swobodnie wisi Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Meg
Moderator



Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Sob 16:28, 13 Wrz 2008    Temat postu:

Chester ma kantarek bo mamy taki wymóg. I jak mi\u zakładamy to idzie jak za karę...i sie obraża...

on sie ogólnie za wszystko obraża Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kamil
Gość






PostWysłany: Sob 16:38, 13 Wrz 2008    Temat postu:

Heh to tak jak Dżek Smile Nawet jak go umyje się to on się obraża Laughing
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mysia




Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 7:55, 19 Wrz 2008    Temat postu:

Czyżby ta rasa miała obrażanie we krwi? Pascal też się ostatnio często obraża, zwłaszcza jak cos zbroi i go ochrzanię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
utan77
Moderator



Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy ( woj.Śląskie )
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 17:52, 14 Paź 2008    Temat postu:

Jak pisała Shine , trzeba sprawdzic jak to jest w danym miesćie . W Tychach w zeszłym roku też rozporządzili , że smycz i kaganiec razem , ale po paru miechach znieśli to ( ludzie protestowali ) Ogólnopolski przepis nakazuje ALBO na smyczy ALBO w kagańcu , ale w zeszłym roku dali wolną rękę miastom , aby mogły załagodzić lub zaostrzyć przepisy .

Co dziwne nie dotyczy to np. piesków typu york bo nie ma na nie kagańców i jak kiedyś usłyszałam : " przecież taki piesek nic nikomu nie zrobi " a o zgrozo właśnie takie kurduple najczęściej podbiegają niemal z pianą na pysku .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shine




Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 18:04, 14 Paź 2008    Temat postu:

Wiesz Kasia, że u mnie na osiedlu jest starsza kobieta z agresywnym yorkiem i to ona dziennie wypomina mi brak kagańca mimo tego, że to nie mój pies się rzuca, ale jej Laughing

Na koty też nie ma kagańca, ale wielokrotnie spotkałam się z kagańcami typu "spód od plastikowej butelki" mniej estetyczne jak na yorka a jakie praktyczne Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Meg
Moderator



Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 20:21, 14 Paź 2008    Temat postu:

No ja mam też takie pirdki na osiedlu..masakra siedzi stara dewota na ławce obod lata wściekłe cos i szczeka na każdego i na psa się rzuca....uh...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
utan77
Moderator



Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy ( woj.Śląskie )
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 21:24, 14 Paź 2008    Temat postu:

Aniu - własnie sporo osób uważa , że taki kudłaty podnóżek to najgorsza wścieklizna , ale jak czytałam art.w necie , to niemal wszędzie właśnie takie knypki wykluczali . I gdzie tu sprawiedliwość ? Jak wszyscy to wszyscy , a nie jakieś obejścia Confused


Meg - "wściekłe coś" hehehe , sie uśmiałam Very Happy ale co racja to racja


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kivi




Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:42, 14 Paź 2008    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Rozmiar 1 zalecany dla psów rasy: yorkshire terrier, pudel miniatura, jamnik miniatura.

No niech nie gadają, że nie ma.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
alexx001




Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zgorzelec
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 22:06, 14 Paź 2008    Temat postu:

Shine Brilliance napisał:

Na koty też nie ma kagańca


całkiem niedawno taka jedna ciężarna kotka nas (czyt. mnie i psa) zaatakowała, a nawet za nami po ulicy biegła Laughing Laughing ... ah te hormony Laughing Laughing


hmmm ... jeszcze nie widziałam husky w kagańcu, pewnie smutny to widok ... Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez alexx001 dnia Wto 22:09, 14 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pegaz




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kuj.-pom.

PostWysłany: Śro 15:06, 15 Paź 2008    Temat postu:

alexx001 napisał:
hmmm ... jeszcze nie widziałam husky w kagańcu, pewnie smutny to widok ... Rolling Eyes

Widok smutny, ale haszczak jeszcze smutniejszy...
U nas też uchwalili te durne prawo i zdarzyło się, że spotkałem radnego (który m.in. to uchwalał) na spacerku z pieskiem (owczarek niemiecki), oczywiście bez kagańca Shocked Pytam więc go czemu głosowali za przyjęciem takiej ustawy, skoro nawet oni sami jej nie przestrzegają, to zaczął mi coś mętnie tłumaczyć, że grożne rasy, takie tam duperele. I co ja, szary człowieczek mam myśleć o tych, którzy decydują?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
utan77
Moderator



Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy ( woj.Śląskie )
Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 15:19, 15 Paź 2008    Temat postu:

Pegaz , u mnie jest to samo . Mam radnego 2 bloki dalej i on swojego owczarka też wyprowadzał podczas obowiązywania uchwały bez kagańca a nawet bez smyczy - i jak tu się nie wqur....

A w poniedziałek jeden Pan zagroził mi , że jak jeszcze raz spotka mnie i pies będzie bez kagańca to naśle na mnie służby lesne a oni się nie patyczkują . POmijam że piesek tego gościa ( ponoć suczka - nie przyglądałam się ) była bez kagańca . A w czym problem ? Widze jak idą , to psa przy nodze , ale facet pozowolił swojemu psu podejść do mojego no to Shin huzia , też się do labradora wyrwał i nie wiem czemu , ale przyparł ją do ziemi i warczał nad nią ( taka próba podporządkowania sobie . Póxniej mój chłopak , który szedł z nami , powiedział mi , że piesek zawarczał na Shina , więc może dlatego tak zareagował ) A facet do mnie z pretensjami , że mam agresywnego psa i mam go wyprowadzać w kagańcu , bo pożałuje ( on oczywiście uświadomił mnie , że jego pies , jako labrador - nie wiem co to ma do rzeczy - jest mega łagodny i nigdy-przenigdy nikogo by nie skrzwydził ) Nie chciało mi sie uświadamiać cwela , że takowych psów nie ma , bo jak mówi mój sąsiad : każdy pies ma zęby .
Zreszta ja musiałabym nasyłać leśniczego na każdego właścicielka owczarka , bo taki jak widzi Shina , to z daleka ma go ochote zagryźć i zamiast głupich awantur , po prostu sie kulturanie mijamy . . . Jakis niedopwartościowany czy co ten facet ? Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joanna_i_Ramzes




Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 1132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Okolice Piotrkowa Tryb.
Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 16:24, 15 Paź 2008    Temat postu:

utan77 napisał:
. . . Jakis niedopwartościowany czy co ten facet ? Confused


Kasia, może to jesień tak na ludzi działa. Mnie ostatnio jakiś gość ochrzanił że za dużo miejsca w autobusie zajmuje, twierdził że go trącam torbą i kazał mi ją wyrzucić Shocked no i dzięki niemu z ze zwykłego zrobił się wesoły autobus, wszyscy rechotali Very Happy a tak do tematu to u mnie (na wsi i w Piotrkowie) na szczęście albo nieszczęście nie ma takich przepisów że pies w kagańcu musi chodzić. Choć dla niektórych ras powinno to być obowiązkowe. Pamiętam jak raz, szłam rano do szkoły i szedł pan (taki półżul Wink) z suką rottweilera oczywiście bez kagańca i nawet bez smycz, luzem sobie maszerowała, oczywiście podeszła do mnie bo jakby mogło być inaczej, myślałam że tam na zawał zejde Very Happy teraz bym mu pewnie powiedziała co o tym myślę, ale jako dziecko byłam strasznie ciapowata więc przerażona poszłam do szkoły. Niemniej jednak myślę że jakaś kompetentna osoba powinna ustalić w Polsce które rasy są naprawdę niebezpieczne i kaganiec nosić powinny a którym wystarczy po prostu smycz. No bo jeśli taki york kogoś "zaatakuje" to bądźmy szczerzy krzywda się wielka nikomu nie stanie a co innego w przypadku np amstafów czy bulików. Ale jak wiadomo kompetentnych ludzi w Polsce w prawdzie nie brakuje ale o zgrozo większość nie ma też nic wspólnego z polityką a my musimy się wściekać na durne przepisy ustalane przez jeszcze durniejszych urzędników Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
qAuliinkA




Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce
Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 17:09, 15 Paź 2008    Temat postu:

Ja mam taki sam problem inne psy moga biegać bez kaganca luzem ale mój na smyczy bez kaganca to juz afera ja nie mam potrzeby zakładac psu kagańca jak jest na smyczy bo jak taki mały szczekacz podejdzie to mam ochote kopnąc tamtego psa niz moją Azje szarpnąć .. jak ktoś sie czepia nie dam za wygraną Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> SZKOLENIE / WYCHOWANIE Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin