Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna Siberian Husky najwieksze forum rasy husky
Siberian Husky forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

TRESURA-problem!!!!!!
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> SZKOLENIE / WYCHOWANIE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Tresowałeś psa,poskutkowało??
Tresowałem poskutkowało
66%
 66%  [ 20 ]
Tresowałem nie poskutkowało
13%
 13%  [ 4 ]
Nie tresowałem
16%
 16%  [ 5 ]
Tresowałem z pomocą innych(Znajmoi,treserzy)
3%
 3%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 30

Autor Wiadomość
przeszlus




Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 1214
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bircza
Płeć: ON

PostWysłany: Czw 15:53, 18 Mar 2010    Temat postu: TRESURA-problem!!!!!!

Witam
Wiem że taki temat był ale mi nie wystarczył.

Problem:
Sciągnołem z haszczaki opis tresury psa.Nie za bardzo zadziałał bo tylko siad i podaj łape umie,ale sam wpadłem na pomysł jak go tego nauczyć.
Problem tkwi w tym że patrzyłem na inne strony jak tresować psa,ale też nie poskutkowały,bo husky to inne psy.
Pytanie:
Jak go nauczyć innych komend???
Prośba:
Prosze o rade

Ps:
Najbardziej chodzi mi o warowanie i do mnie,ale resztą też nie pogardze!!!!!!

Zamieszczam ankiete czy tresowaliście psa i czy pomogło


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Tresowałeś psa,poskutkowało??
Tresowałem poskutkowało
66%
 66%  [ 20 ]
Tresowałem nie poskutkowało
13%
 13%  [ 4 ]
Nie tresowałem
16%
 16%  [ 5 ]
Tresowałem z pomocą innych(Znajmoi,treserzy)
3%
 3%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 30

Autor Wiadomość
mysia




Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 17:54, 18 Mar 2010    Temat postu:

Przeszlus ja swojego uczyłam od malutkiego komendy do mnie na zasadzie wołam i czekam, przyszedł? nagroda. Teraz po prawie 2 latach widzę czasem że bierze mnie na przetrzymanie ale jestem bardziej uparta od niego:P Ja czekam on ma przyjść nie odwrotnie!!! i czasami wygląda to śmiesznie bo stoimy kilka metrów od siebie patrząc sobie w oczy i zero ruchu. Kudłacz jednak po chwili się poddaje i podchodzi za co oczywiście jest wychwalany pod niebiosa jaki to on jest kochany:) Waruj? ja nauczyłam połóż sie, przy okazji "daj łapę". Ciacho w ręce, drugą ręką pokazywałam na podłogę lub stukałam palcem w podłogę i gadanie połóż się do skutku. Każdy psiak jest indywidualny, ale próbuj, znajdziesz sposób na swojego:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Tresowałeś psa,poskutkowało??
Tresowałem poskutkowało
66%
 66%  [ 20 ]
Tresowałem nie poskutkowało
13%
 13%  [ 4 ]
Nie tresowałem
16%
 16%  [ 5 ]
Tresowałem z pomocą innych(Znajmoi,treserzy)
3%
 3%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 30

Autor Wiadomość
marzata
Expert



Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: ONA

PostWysłany: Czw 21:15, 18 Mar 2010    Temat postu:

mysia a próbowałaś odwracać się i udawać że cos jesz?? szybciej skutkuje Very Happy hihi

przeszlus możesz tez wyłapywać- w momencie gdy psiak sie kładzie podkładzasz komende i jak juz sie połozy smaczek... Smile a i pamietaj jak zaczniesz robić tak jak mysia bądź konsekwentny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Tresowałeś psa,poskutkowało??
Tresowałem poskutkowało
66%
 66%  [ 20 ]
Tresowałem nie poskutkowało
13%
 13%  [ 4 ]
Nie tresowałem
16%
 16%  [ 5 ]
Tresowałem z pomocą innych(Znajmoi,treserzy)
3%
 3%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 30

Autor Wiadomość
mysia




Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 8:33, 19 Mar 2010    Temat postu:

Nieee nie musiałam. czasami jak byl mały pomagało mi udawanie że cos znalazłam w ziemi. Bawiłam się patykiem itp i przylatywał. Teraz spoko:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Tresowałeś psa,poskutkowało??
Tresowałem poskutkowało
66%
 66%  [ 20 ]
Tresowałem nie poskutkowało
13%
 13%  [ 4 ]
Nie tresowałem
16%
 16%  [ 5 ]
Tresowałem z pomocą innych(Znajmoi,treserzy)
3%
 3%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 30

Autor Wiadomość
marzata
Expert



Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 16:26, 19 Mar 2010    Temat postu:

tez dobry sposób Very Happy na to nie wpadłam Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Tresowałeś psa,poskutkowało??
Tresowałem poskutkowało
66%
 66%  [ 20 ]
Tresowałem nie poskutkowało
13%
 13%  [ 4 ]
Nie tresowałem
16%
 16%  [ 5 ]
Tresowałem z pomocą innych(Znajmoi,treserzy)
3%
 3%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 30

Autor Wiadomość
werkaa




Dołączył: 21 Cze 2007
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sianów (okolice Koszalina)
Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 17:55, 14 Kwi 2010    Temat postu:

Ja szkoliłam psa od kiedy go dostałam na 10 urodziny I poskutkowało. Nawet dużo komend umie, jedynie nauczenie wracania na zawołanie było dla mnie problemem. Skorzystałam z pomocy książki i pies anioł ! Rotfl

Jak chcesz nauczyć psa leżeć to wystarczy aby pies usiadł i wtedy pociągnij smakołyk po podłodze albo pukaj w nią tym smakołykiem. Jak nie wyjdzie to czytałam że z pomocą krzesła można, ale osobiście nie próbowałam tej metody.

Jeśli chodzi o komende do mnie to trochę trzeba się z tym pomęczyć. Całej książki to ci nie opisze, ale pamiętaj że jak spuszczasz psa ze smyczy to zanim go spowrotem zapniesz to podczas spaceru zawołaj go z 5 razy do siebie. wtedy pies nie bedzie kojarzył wołania z wracaniem do domu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Tresowałeś psa,poskutkowało??
Tresowałem poskutkowało
66%
 66%  [ 20 ]
Tresowałem nie poskutkowało
13%
 13%  [ 4 ]
Nie tresowałem
16%
 16%  [ 5 ]
Tresowałem z pomocą innych(Znajmoi,treserzy)
3%
 3%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 30

Autor Wiadomość
Empik




Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 1309
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: ON

PostWysłany: Śro 18:27, 14 Kwi 2010    Temat postu:

Moj w wieku 6 miesiecy umie

Daj łape jedna a potem druga

Siad.

Waruj (ale tu sa małe jeszcze problemy)

ZOSTAW (na ulicy) w domu gorzej

Nie ciagnij (z tym róznie bywa)

Ciągnij - ooojjj taaaak
Prawo lewo zaczyna kumac


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Tresowałeś psa,poskutkowało??
Tresowałem poskutkowało
66%
 66%  [ 20 ]
Tresowałem nie poskutkowało
13%
 13%  [ 4 ]
Nie tresowałem
16%
 16%  [ 5 ]
Tresowałem z pomocą innych(Znajmoi,treserzy)
3%
 3%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 30

Autor Wiadomość
sunshine




Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Września
Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 19:55, 14 Kwi 2010    Temat postu:

Psa musisz obserwować na co rearguje, co mu się spodoba. Jeśli będziesz go męczył jakąś komendą to za chiny ludowe Ci tego nie wykona choćbyś mu złota naznosiłRazz

Shiry komendy wychodziły często z jej inicjatywy jak nie chciała czegoś robić to od ręki jej odpuszczałam (jeśli chodzi o naukę, nie ćwiczenia!).

A co do szczegółów to napisz do mnie na gg to pogadamy bo nie chce mi się znów tego samego pisac a tak to na bieżąco ci odp. na pytania:P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Tresowałeś psa,poskutkowało??
Tresowałem poskutkowało
66%
 66%  [ 20 ]
Tresowałem nie poskutkowało
13%
 13%  [ 4 ]
Nie tresowałem
16%
 16%  [ 5 ]
Tresowałem z pomocą innych(Znajmoi,treserzy)
3%
 3%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 30

Autor Wiadomość
jamajka860




Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 14:58, 20 Kwi 2010    Temat postu:

Jak przyprowadziliśmy potwora do domu to umiał "siad" i daj "łapę".
Teraz nauczyliśmy go "leżeć" ( kładłam rękę ze smakołykiem na podłogę i on do niej dołączał ) , "przybij piątkę" ( podnosiłam rękę na wysokość jego nosa , chyba skojarzył z daj łapę ), "zdechł pies" ( jak już leżał to przewracałam go na bok i smakołyk obok pyska do ziemi , leżał bez ruchy 3 sekundy, był smakołyk ), "turlaj się" ( jak leżał to przy pysku smakołyk i przewracałam na bok go ), przy każdej komendzie mówiłam do skutku i umie, ale wykonuje tylko wtedy gdy wie że coś dostanie Smile
Co do "zostań" to w domu i owszem, nawet w ogrodzie ale w terenie nie ogrodzonym już nie, wszystko ciekawsze od Pani ze smaczkiem, "do mnie" już lepiej , ale na horyzoncie nie może być drugiego psa Smile i musi być smaczek w ręku ( zauważyłam że jak wychodzę z nim na spacer i na podwórku pokażę mu najpierw że mam smaczki to on później czai że ma po co do mnie wracać )
A i "do bazy" ( do klatki ) - nauczył się czekać na jedzenie w klatce Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Tresowałeś psa,poskutkowało??
Tresowałem poskutkowało
66%
 66%  [ 20 ]
Tresowałem nie poskutkowało
13%
 13%  [ 4 ]
Nie tresowałem
16%
 16%  [ 5 ]
Tresowałem z pomocą innych(Znajmoi,treserzy)
3%
 3%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 30

Autor Wiadomość
Journey




Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: ONA

PostWysłany: Pon 20:22, 28 Cze 2010    Temat postu:

Ja ucze szczeniaczki przychodzenia na zawolanie, kiedy tylko naucza sie chodzic. Smile Pozniej siad, lezec, daj lape, pozycja wystawowa, chodzenie na smyczy. Do osmego tyg. zycia maja to opanowane.
Reszta zalezy juz tylko od wlasciciela.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Tresowałeś psa,poskutkowało??
Tresowałem poskutkowało
66%
 66%  [ 20 ]
Tresowałem nie poskutkowało
13%
 13%  [ 4 ]
Nie tresowałem
16%
 16%  [ 5 ]
Tresowałem z pomocą innych(Znajmoi,treserzy)
3%
 3%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 30

Autor Wiadomość
lena




Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Sob 23:36, 11 Wrz 2010    Temat postu:

Witajcie.
Decydując się na kupno szczeniaka husky, czytałam wszystko co da się znaleźć o tej rasie w necie. Muszę przyznać, że to co znalazłam, przyprawiło mnie o gęsią skórkę. Opisy tresury psów typu " Wołam 15 razy i czekam do upadłego aż przybiegnie..." czy " husky nie wolno uczyć chodzenia przy nodze bo to niezgodne z jego instynktem" to był dal mnie szok i daję słowo: o mały włos się nie rozmyśliłam.
Dziś jestem właścicielką 4 miesięcznego Grima ( Grim and evil). Mój pies ma bardzo dominujący charakter i skłonność do włóczenia się. Ponieważ mam konie szkolone metodami naturalnymi, mój pies jest wychowywany zgodnie z tymi metodami, które promuje min. Cesar Milan.
Mój niespełna 4 miesięczny pies potrafi:
- siad, waruj, zdechł pies, turlaj się, daj łapę, przybij piatkę,
Ponadto chodzi przy nodze na smyczy ale przeważnie bez niej, nigdy nie ciągnie, biega przy rowerze bez ciągnięcia i wyprzedzania, wraca do nogi na każde JEDNO zawołanie. Uczymy się dopiero dawać głos.
Oczywiście nie biję i nie zastraszam pieska, jest wesoły i aktywny jak każdy szczeniak w tym wieku. Szkolenie go nie nastręcza mi większych problemów, a nie poświęcam temu tak wiele czasu. Chcę powiedzieć każdemu, kto boi się problemów wychowawczych z psami siberian husky: to przede wszystkim psy takie jak każde inne!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Tresowałeś psa,poskutkowało??
Tresowałem poskutkowało
66%
 66%  [ 20 ]
Tresowałem nie poskutkowało
13%
 13%  [ 4 ]
Nie tresowałem
16%
 16%  [ 5 ]
Tresowałem z pomocą innych(Znajmoi,treserzy)
3%
 3%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 30

Autor Wiadomość
Meg
Moderator



Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Nie 11:22, 12 Wrz 2010    Temat postu:

Zdecydowanie , tak jak Milan pisał w ksiązce: Psy to przede wszystkim zwierzęta, dopiero potem dzielą się na rasy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Tresowałeś psa,poskutkowało??
Tresowałem poskutkowało
66%
 66%  [ 20 ]
Tresowałem nie poskutkowało
13%
 13%  [ 4 ]
Nie tresowałem
16%
 16%  [ 5 ]
Tresowałem z pomocą innych(Znajmoi,treserzy)
3%
 3%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 30

Autor Wiadomość
emka




Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Nie 11:49, 12 Wrz 2010    Temat postu:

Mój w wieku niecałych 5-ciu miesięcy umie już:
1) siadać - to wykonuje tylko wtedy, jak wie, że mam dla niego smaka, ale muszę powtórzyć komendę kilka razy, zanim ją wykona. Co innego na spacerze, wystarczy, że się zatrzymam i powiem "siad" od razu siada i się we mnie wpatruje czekając na smaka.
2) podawać łapę - jak załapał o co w tym chodzi, to podawał nawet wtedy, kiedy go o to nie prosiłam. Ostatnio jak widzę, że ma zamiar podać nieproszony, to mówię "nie" i wtedy łapę cofa, a dopiero jak wydam właściwą komendę, to podaje i wtedy nagradzam. Zdarza się, że do jednej łapy dołącza drugą i obie wędrują mi na ramiona i próbuję go tego oduczać, bo łapska zazwyczaj brudne ma i potem moje ubrania nadają się już tylko do prania :blink:.
3) "nie rusz" - to się przydaje, jak stawiam na ziemi miskę z jedzeniem. Nauczyłam go tego kładąc smaka na ziemi i pokazując palcem wskazującym, że nie wolno. Zazwyczaj siedzi i czeka dopóki nie dam mu znać, że może podejść i zacząć jeść. Tylko w przypadku tej komendy on bardziej reaguje na gesty niż na komendy słowne. Sprawdzałam kilka razy, co zrobi, jak bez pokazywania powiem "chodź" i wtedy się nie rusza, tylko cały czas obserwuje moją rękę i czeka aż zrobię gest zachęcający do podejścia. Ta komenda jest wykonywana prawie ze 100% skutecznością, nawet jak jest bardzo głodny to nie ruszy karmy dopóki mu nie pozwolę. Wyjątki stanowią sytuacje, gdy widzi, że do miski zbliża się kot. Wtedy już nie czeka, żeby przypadkiem nie zostać z niczym Hyhy.
4) przychodzenie na zawołanie - nigdy nie próbowałam tego sprawdzać poza podwórkiem. Na podwórku przychodzi na zawołanie, gdy tylko usłyszy "chodź, masz". Musi być to "masz" dodane, bo inaczej reakcji nie ma żadnej Zdziwiony. Jak usłyszy ten zwrot, to biegnie do mnie w podskokach. Wyjątki występują w przypadku obecności kota w pobliżu.
5) "szukaj" - tu nie muszę wyjaśniać, o co chodzi :blink:.

Próbowałam go uczyć leżenia, ale na razie jakoś nie wychodzi. Muszę opracować jakąś nową strategię. Na razie codziennie utrwalam to co zna, żeby mu się przypadkiem nie zapomniało :blink:. Kiedyś umiał jeszcze "przynieś" - przynosił rzucone ringo. Ale u niego jest problem taki, że nie interesują go zabawki i nawet jak coś rzucę, to jeśli w ogóle za tym pobiegnie, to już sukces.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez emka dnia Nie 11:54, 12 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Tresowałeś psa,poskutkowało??
Tresowałem poskutkowało
66%
 66%  [ 20 ]
Tresowałem nie poskutkowało
13%
 13%  [ 4 ]
Nie tresowałem
16%
 16%  [ 5 ]
Tresowałem z pomocą innych(Znajmoi,treserzy)
3%
 3%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 30

Autor Wiadomość
Karol




Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z upalnej Syberii
Płeć: ON

PostWysłany: Nie 11:59, 12 Wrz 2010    Temat postu:

lena napisał:
"Wołam 15 razy i czekam do upadłego aż przybiegnie..." czy " husky nie wolno uczyć chodzenia przy nodze bo to niezgodne z jego instynktem" to był dal mnie szok i daję słowo: o mały włos się nie rozmyśliłam.
Gdzie przeczytałaś takie "opisy tresury"?
lena napisał:
Mój pies ma bardzo dominujący charakter
Co rozumiesz poprzez dominujący charakter?
lena napisał:
Ponieważ mam konie szkolone metodami naturalnymi, mój pies jest wychowywany zgodnie z tymi metodami, które promuje min. Cesar Milan.
Mówisz o "metodzie naturalnej" J.Ortegi - a'la pozytywne szkolenie, czy o czymś zupełnie innym?
lena napisał:
Mój niespełna 4 miesięczny pies potrafi:
- siad, waruj, zdechł pies, turlaj się, daj łapę, przybij piatkę,
Ponadto chodzi przy nodze na smyczy ale przeważnie bez niej, nigdy nie ciągnie, biega przy rowerze bez ciągnięcia i wyprzedzania, wraca do nogi na każde JEDNO zawołanie. Uczymy się dopiero dawać głos.
Oczywiście nie biję i nie zastraszam pieska, jest wesoły i aktywny jak każdy szczeniak w tym wieku. Szkolenie go nie nastręcza mi większych problemów, a nie poświęcam temu tak wiele czasu. Chcę powiedzieć każdemu, kto boi się problemów wychowawczych z psami siberian husky: to przede wszystkim psy takie jak każde inne!
To jeszcze "maluch"...zachowaj czujność Wink Jako gatunek tak...ale nie każdy pies psu równy.

PS, Piszę się Millan :blink:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Tresowałeś psa,poskutkowało??
Tresowałem poskutkowało
66%
 66%  [ 20 ]
Tresowałem nie poskutkowało
13%
 13%  [ 4 ]
Nie tresowałem
16%
 16%  [ 5 ]
Tresowałem z pomocą innych(Znajmoi,treserzy)
3%
 3%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 30

Autor Wiadomość
Meg
Moderator



Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Nie 13:07, 12 Wrz 2010    Temat postu:

Karol napisał:

lena napisał:
Mój niespełna 4 miesięczny pies potrafi:
- siad, waruj, zdechł pies, turlaj się, daj łapę, przybij piatkę,
Ponadto chodzi przy nodze na smyczy ale przeważnie bez niej, nigdy nie ciągnie, biega przy rowerze bez ciągnięcia i wyprzedzania, wraca do nogi na każde JEDNO zawołanie. Uczymy się dopiero dawać głos.
Oczywiście nie biję i nie zastraszam pieska, jest wesoły i aktywny jak każdy szczeniak w tym wieku. Szkolenie go nie nastręcza mi większych problemów, a nie poświęcam temu tak wiele czasu. Chcę powiedzieć każdemu, kto boi się problemów wychowawczych z psami siberian husky: to przede wszystkim psy takie jak każde inne!
To jeszcze "maluch"...zachowaj czujność Wink Jako gatunek tak...ale nie każdy pies psu równy.


dokładnie tak, lena masz dopiero szczeniaka. Porozmawiaj z ludźmi którzy maja dorosłe psy i to np. małe stadko. Wszyscy się starali z nas wychować jak najlepiej, ale poczekaj aż twój psiak będzie miał ok. roku..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> SZKOLENIE / WYCHOWANIE Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin