Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna Siberian Husky najwieksze forum rasy husky
Siberian Husky forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

uparty maluch pomocy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> SZKOLENIE / WYCHOWANIE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agness




Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 10:07, 06 Kwi 2012    Temat postu: uparty maluch pomocy

witam mam 4 miesieczna suczke z ktora mam problemy. Jeszcze nigdy nie mialam tak upartego psiaka ( a mialam malamuta). na spacety chodzimy 1-2godzin zeby jej zabardzo nie przemeczac.
mala strasznie gryzie po rekach ma pelno zabawek i staramy sie z nia bawic ale czasem nie mam sily: odciaganie uwagi i nagradzanie nie pomaga, krzyk nie wolno -nie reaguje, odepchniecie tylko pogarsza sprawe, wyrzucenie z pokoju -nic, ja juz nie wiem jak do tego psa podejsc. najgorsze ze gryzie moja 4 letnia corcie co mnie bardzo zlosci, proby odciagniecie pomagaja dopuki zje smakolyk a puzniej znowu pedzi do gryzienia.
druga sprawa jest wiecznie nienajedzona dostaje duze porcje karmy w puszkach bo nie chce jesc suchej i dotego ryz z kurczakiem i wazywami, oprucz tego ma sucha karme zawsze w misce. je bez gryzienie pochlania zarcie w minute i dalej chece, wyrywa z reki skacze na stol w kuchni i nic nie mozna zrobic bo kreci sie pod nogami(nic nie dostaje), ma stale godziny karmienia 4 razy dziennie. ostatnie pogryzla corcie probojac wyrwac jej jablko!! chwila nieuwagi

na spacerze jest w miare grzeczna, czasami ciagnie ale nie jest tak zle. wszystkiego sie boi?? niewiem dlaczego, roweru nawet stojacego w miejscu, ludzi, aut etc.

prosze o jakies porady jak sie za nia zabrac bo zadne metody ktore tu znalazlam nie pomagaja przy moim uparciuchu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Demonowa




Dołączył: 02 Mar 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 10:46, 06 Kwi 2012    Temat postu:

To widzę, że się w domu nie nudzisz Very Happy
No to tak. Nic jej nie dawaj do jedzenia, ma zjeśc karmę, jak nie zje, niech spada i głoduje. Z psem jest jak z DZIECKIEM. Nie możesz jej na wszystko pozwalac, ani nic. Jak gryzie, tu naprawdę nie ma co wrzeszczec, bo sama z własnego doświadczenia wiem, że chwilami nawet najgroźniejszy mój "ryk" nic nie pomaga. Pies w ogóle nie ma żadnego respektu ani szacunku do Ciebie i twojej rodziny, żadnego. Z tego co napisałaś, to można wywnioskowac, że jak pies karmy nie je, to dostanie coś innego, żeby czasami z głodu nie zdechł, g*wno prawda. Nie chce, niech nie je, nikt jej nie każe. Co do gryzienia, mogłabym Ci powiedziec, też ją ugryź, ale to niehumanitarne "Very Happy. Trzepnij ja czymś (nie ręką, żeby ręki sie nie bała), szmatką(ale nie mocno, lekko, sama się przestraszy, bo widac taki boidudek z niej:D), nie wiem, gazetą, czymkolwiek. Jak skacze, nogę można wystawic (choc na mojego psa to za chiny nie działoło, więc po prostu krzyk wystarczył w tym przypadku, bo mój czuje do mnie respekt i szacunek od pierwszego dnia, jak tylko z nim spałam na balkonie:D). W domu muszą panowac jasne zasady, pies nie moze tego i tego, i tak powinno byc (choc ja lubię czasami łamac te zasady, bo mama nie pozwala psu na łóżko, a jak mamy nie ma, to psa na łożko biorę Very Happy, ale sam nie wchodzi, dopiero jak mu pozwolę).
To, że sie boi to nic, mojego musiałam przed innymi psami brac na ręce Very Happy. Z czasem powinna przestac się bac, ale do roweru, czy człowieka możesz z nia podejśc i niech powącha, ale nic na siłę, jeżeli sama nie podejdzie, nie ciagnij jej, weź na ręce i podejdź, bedzie czułą sie bezpieczniej.(ja tak robiłam w moim psem i teraz to taki odważniś (ale nadal taki boidudek chwilami, on jest bardziej taki, że ja mam go uratowac, a nie on mnie, chociaż jak jest jakiś pies i mu sie nie spodoba to goni aż sie kurzy).
Twój pies uważa Twoja córke za zabawkę, a tak nie powinno byc, bo jak podrośnei i nic z tym nie zrobisz, to będzie kiepsko (chyba, że wyrośnie z tego w co wątpie)
A możesz napisac gdzie mieszkasz? (jeżeli gdzieś w Bydgoszczy, czy w okolicy, to mogę ci pomóc )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ebonique
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląsk
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 13:09, 06 Kwi 2012    Temat postu:

Demonowa weź pod uwagę, że szczenie ma 4 msc nie można go głodzić, ale mieć karmy w misce też absolutlnie nie może cały czas. Agness ustal sobie 3 pory karmienia, rano koło południa i wieczorem i się ich trzymaj. kup porządną karmę dla szczeniąt nie w supermarkecie, a tym bardziej nie puszkę i młoda musi się do niej przyzwyczaić. Dajesz miskę ma 5 minut na zjedzenie, nie zje zabierasz i potem o kolejnej porze karmienia to samo, w końcu zacznie jeść. dopiero jak będzie jadła karmę ładne można jej zacząć dawać również inne rzeczy. Co do gryzienia - w jakim wieku została zabrana od matki i rodzeństwa?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agness




Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:01, 06 Kwi 2012    Temat postu:

no wiec zostala zabrana od matki w wieku 6 tygodzi suka zrobila sie zgresywna dla maluchow i chodowca zdecydowal je oddac tak mlodo( wiem to troche za szybko ale nic nie moglam poradzic).
od corki ja odganiam wyraznie pokazuje ze nie moze jej terroryzowac ale to nic nie daje.
demonowa ugryzlam ja nie raz w ucho mylalam ze podziala i nic. szmatka letko nic nie daje wogole sie nie boi.
karme ma dobra pedigre lepszej chyba nie ma??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ebonique
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląsk
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 18:25, 06 Kwi 2012    Temat postu:

Oczywiście, że jest lepsza niż pedigree... to jedna z najgorszych... Wszystkie karmy supermakretowe to syf. Dobrą niedrogą karmą jest Josera, ewentualnie Brit, Bosch. Jedne z najlepszych ale i bardzo drogie karmy to Orijen, Acana. Poszukaj opinii w internecie. Nie wiem skąd pomysł, że pedigree to dobra karma... Suka w wieku 6 tyg agresywna do szczeniaków? Większej bredni nie słyszałam, to jakiś debil a nie hodowca, nie mówiąc już o tym, że to na pewno nie hodowca tylko pseudohodowca jeśli już bo szczeniaki na pewno rodowodu nie miały skoro oddane zostały tak szybko. W takim razie za wszystkie swoje problemy możesz podziękować temu właśnie pseudohodowcy. wiek 6-8 tygodni jest KLUCZUOWY w socjalizacji szczenięcia z matką i rodziną, suka uczy szczenięta co im wolno a czego nie. Agresja jej w stosunku do szczeniąt polegała pewnie właśnie na ustawianiu ich, warczeniu na nie jak za mocno ją gryzły, o NORMALNE. Właściciel odstawiając je od niej pozbawił tej jakże ważnej nauki. Szczenięta bawiąc się między sobą również uczą się, że nie należy gryźć za mocno, szczenie samotne nie wie jaką ma silę i nie wie że źle robi tak gryząc. Niestety takie są efekty jak ktoś kto nie ma bladego pojęcia o hodowli psów robi sobie z tego źródło zarobku. Biorąc szczenie z nieodpowiedniego miejsca do tego za szybko sama również jesteś winna temu jak się teraz zachowuje niestety. Nie łatwo będzie ją teraz oduczyć złych nawyków których powinna była ją oduczyć matka. Spróbujcie zamiast krzyków i odpychania zacząć piszczeć w sensie "ała ała boli" - tak jakby to robił pies może jak zobaczy, że boli da spokój. gryzienie jej na pewno nie pomoże... trzeba też rozładowywać jej negatywną energię np. szarpiąc się z nią psim sznurem. No i przede wszystkim pod żadnym pozorem nie pozwalać jej gryźć was po czymkolwiek to wywalanie z pokoju i zostawianie samemu też jest dla psa wymowną karą, ale musi być w tym konsekwencja czyli zawsze w trakcie złego zachowania za drzwi, aż ochłonie. Dobrym pomysłem byłby tez inny pisak w podobnym wieku i o podobnych gabarytach który jej się odgryzie jak za mocno go zaatakuje i może ją nauczyć kiedy przesadza. Powodzenia bo się wam przyda

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ebonique dnia Pią 18:26, 06 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agness




Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 9:33, 08 Kwi 2012    Temat postu:

dzieki za odpowiedz
obecnie przebywam w anglii i tutaj szczeniaki sa KC registered male szczeniaki sa registrowane i moj jest czyli to nie jest pseudo hodowca. (nie wspieram takich) . z tym gryzieniem to juz troche lepiej lzej podgryza ale dalej probuje. niestety jedyny dzialajacy na nia srodek to skarcenie gazeta. co do karm to musze popytac w zoologicznym ktore sa te lepsze.
co do szczeniaka to szukalam w okolo sasiadow ale niestety nikt nie ma mlodych , same starsze pieski co nie chca sie bawic z moja sunia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ebonique
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląsk
Płeć: ONA

PostWysłany: Nie 19:06, 08 Kwi 2012    Temat postu:

To jestem w szoku. Nie ma w takim razie przepisów które zabraniałyby wydawanie szczeniąt za wcześnie? w zkwp jak i o ile się nie mylę FCI do którego należy UK są określone regulaminy hodowli psów. Nie można szczenięcia wydać przed skończeniem 7 tygodni życia. No i co to za hodowca który nie wie że szczenięta muszą być z matką i sobą na wzajem przynajmniej do tego czasu... A już ta agresja suki wobec szczeniąt to dla mnie zupełny fenomen, jeżeli to nie było zwykłe warczenie bo ją gryzły i starała się je ustawić, tylko jakiś inny rodzaj agresji to suka ma problemy z psychiką i absolutnie nie powinna być rozmnażana. Myślę, że powinnaś porozmawiać w takim razie z hodowcą i przybliżyć mu problem, jako osoba która powołała psa na świat jest zobligowany Ci pomóc.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agness




Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 15:22, 10 Kwi 2012    Temat postu:

wiec skontaktowalam sie z chodowca i on twierdzi ze to moja wina ze zle psa ucze!!! I stwierdzil ze szczeniaki w takim wieku mozna juz oddawac! glupiec takie kity ze ja niewiem jak sie psa wychowuje mi wciska.ale niewazne niech sie udlawi.
a co do mojego malucha to jedyny sposob ktory dzial jak narazie jest gdy szykuje sie do skoku z otwarta paszcza:P na glebe ja na bok az sie nie uspokoi wiem ze to moze zle zabzmialo ale jak tak polezy chwile to potem spokuj bez zadnego skakania i jak skacze na corcie i krzykne to wmiare reaguje, wiec chyba tylko demonstracja sily dziala w jej przypadku.

co do spacerow, jak mocno ciagnie i nie reaguje na szarpniecia co jeszcze mozna zastosowac? Cwiczylam z nia chodzenie przy nodze jak jest zainteresowana przysmakiem to idzie zapatrzona we mnie kolo nogi ale to tylko czasami. krotkie lekcje codziennie po 15-20 min bo szyko traci zainteresowanie.
myslalam zeby zaczac ja uczyc ciagnac ale zastanawiam sie czy to nie zawczeasnie( galozki etc).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ebonique
Moderator



Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląsk
Płeć: ONA

PostWysłany: Wto 19:35, 10 Kwi 2012    Temat postu:

Zamiast uczyć ciągnąć lepiej będzie z nią biegać na pasie biodrowym. gałązki się zahaczają i pies może uszkodzić sobie kręgosłup. Demonstracja siły jeśli działa jest ok, ale nie można jej nadużywać, zaczynaj np. od komendy i dopiero powinna szybko załapać że po komendzie będzie upodłogowienie i sama komenda powinna zacząć wystarczać. Co do ciągnięcia na smyczy no cóż jest ono wpisane w rasę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> SZKOLENIE / WYCHOWANIE Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin