Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

milkazs

no i teraz mojemu ramzesowi sie ta plamka przerodzila w chyba grzyba wydaje mi sie bo po masci i tabl zeszlo ale za jakis czas znowu wyszlo:( i teraz ma nad samym nosem taka duza plame tutaj w irlandii wet mi powiedzial za biospsje 250e wiec mam troche zonka. doradzcie co mam zrobic?? moze jeszcze sie skontaktuje z pl wetem sama niewiem. raczej go to nie boli bo nie drapie ani nie daje znakow ze jest cos nie tak doradzcie cos...

emka

Podawaj mu cynk przez jakieś dwa tygodnie. U mojego się takie zmiany zawsze pojawiają, jak przez dłuższy czas mu nie podaję. Wtedy od razu mu to aplikuję, jak zniknie, to potem co dwa dni zalecaną dawkę. Mój ma na pewno trudności w przyswajaniu tego pierwiastka, bo jak nie podaję, to widzę, co się dzieje. Teraz już pilnuję, żeby tego nie zaniedbywać i jest ok już od dłuższego czasu.

milkazs

aha to ok sprobuje a to cynk przepisany od weta?? czy moze byc taki dla ludzi??

emka

Ja kupuję na allegro. Gdzieś czytałam, że dobry jest Kerabol, ale jeszcze go nie miałam. Polecam Ariovital Biotyna+Cynk. Właśnie po podawaniu tego preparatu wszystko wróciło u mojego psiaka do normy, a było naprawdę nieciekawie, bo z wyłysień nad nosem zaczęła sączyć się krew i nie chciało się goić przez kilka miesięcy. Teraz daję mu jakieś tabletki Deodol, ale tam jest jeszcze więcej jakichś innych pierwiastków, które niekoniecznie są potrzebne, więc aplikuję mu to co dwa, trzy dni i tylko połowę zalecanej dawki. Ludzkiego cynku nie chciał połykać, za każdym razem wypluwał. Natomiast ten Ariovital, o którym pisałam wyżej, jest w formie płynnej i dodaje się go do karmy, więc nie ma problemów z przyswajaniem.

milkazs

aha super dziekuje bardzo za pomoc. pozdrawiam

rafal_89

Skorzystam z tematu Smile

Mam podobny problem ze swoim Hasiorem. Od kilku dni ma coś dziwnego na pysku. Wczoraj rozdrapał sobie te krostki i nie wyglądało to dobrze bo było napuchnięte. Dziś jakby mu to już przygasło.
Pies zachowuje się normalnie. Ma ochotę na spacery i zabawę. Dużo czytałem o niedoborze cynku. Tylko czy to to? Przy najbliżej okazji pojadę do weterynarza a jutro kupie mu jakieś witaminy.
Tak to wygląda
[link widoczny dla zalogowanych]
Dziękuje za pomoc[/quote]

Ebonique

może to może nie. w aptece kup cynk w tabletkach taki ludzki i dawaj po tabletce dziennie, pies cynku nie przedawkuje, ale z tym czymś to i tak do weta bym poszła.

milkazs

hejka. podawalam mu ta biotyne i cynk przez okolo 7dni i wszystko zeszlo jak reka odjal... dziekuje za pomoc!!

emka

Mojemu się tak robi, jak mu przez kilkanaście dni nie daję tabletek. Teraz cały czas kupuję Biotynę + Beta Karoten z Dolfosu i to mój piesio zjada jak karmę, natomiast ludzki cynk wypluwał. Te tabletki działają cuda. Kiedy się zaostrza taki stan zaróżowienia przy pysku podaję mu podwójną dawkę, a jak już wróci wszystko do normy, to wtedy jedną tabletkę co dwa dni. Bez tej suplementacji czasami jest tragicznie. U weta dostawałam na to różne specyfiki, które tylko pogarszały sprawę. Teraz już wiem, że wystarczy podawanie tej biotyny.

rafal_89

Po jakim czasie od podawania cynku można liczyć na poprawę?

Ebonique

a u tego weta byłeś?

rafal_89

Jutro mam zamiar jechać. W tygodniu pracuje. Na dzień dzisiejszy pysk wygląda dużo lepiej. Skóra nabiera już czarnego koloru Smile

Codziennie dostaje witaminki i widocznie to pomaga.