Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

Tomzik87

Witam

DO weterynarza niestety będe mógł zawieźć pieska dopiero w poniedziałek chyba, że sytuacja bedzie bardzo poważna. Dzisiaj zauważyłem u psa guz na karku wielkości pięści. Jest dość miękki jakby woda/galareta była w środku. Nie boli go to nawet uwagi na guz nie zwrócił. 4 tygodnie temu przeszedł babeszjoze ale chyba to za długi okres by wyszedł źle podany zastrzyk.

Drugą sprawą jest czerwony bąbel jakby brodawka (inne miejsce niż powyższy problem) pozostawiona po klesczu ostatnio dość go to swędzi i wkółko gryzie to miejsce.

poniżej zdjęcie guzka

[link widoczny dla zalogowanych]

momijimanju

Hmm dziwne to. A czy w tym miejscu gdzie jest ten guz pies został ugryziony i zarażony przez kleszcza? Jeśli tak to ja bym nie czekała na twoim miejscu i od razu poszła do weta.

Tomzik87

Właśnie nie wydaje mi sie by był to kleszcz. Mam wrazenie, że to krwiak lub woda.

Joann10

może miał podawane zastrzyki w kark -wtedy czasem pozostaje guzek -z czasem sie rozejdzie