Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

segativ

Witam serdecznie wszystkich szczęśliwych posiadaczy Husky'ch, jesteśmy z Altairem nowi na forum, mam nadzieje że będziemy solidnymi forumowiczami.

Na początek powiem, że nie znam się totalnie na psach, staram się w miarę możliwości czytać i słuchać dobrych rad odnośnie wychowania itd. Więc mogę mylić, przeinaczać niektóre fakty.

Pierwszy kontakt z forum chcemy zacząć od nurtującego mnie pytania (Altairowi pewnie to - przysłowiowo - "wisi i powiewa"), dlaczego (i czy w ogóle) on jest taki wielki...

Oto jego wymiary (mam nadzieje że niczego nie pomyliłem), nie są dokładne co co mm, ponieważ Alt'owi nie spodobało się latanie na około niego z miarka - hehe - przy długości jest większa rozbieżność, ponieważ niesforny psiak za Chiny Ludowe nie chciał podnieść tyłka z podłogi, i mierzone było na leżąco z ciekawskim pyskiem wyginającym śmiało ciało ku miarce.

Waga Atraita, w dniu kiedy go dostałem 31kg. Ważone na wadze u Weta, duża, podłogowa, elektroniczna. W chwili obecnej pewnie +1kg spokojnie (no, chyba że - 10kg sierści, której ubywa non stop i końca nie widać). Mimo swojej sporej wagi, Altair nadal jest lekko kościsty, myślę że przy obecnej diecie nadrobi i wskoczy na jakieś 33-34kg.

Nie rozpisując się już, psiak wydaje się na prawdę duży, przerasta każdego spotkanego Husky (w Bytomiu trochę tego jest) o głowę. Wszędzie gdzie znalazłem informacje na temat Syberianów rosną max 60cm, przy wadze do 28kg... Myślałem może że poprzedni właściciele pomylili się, i w rzeczywistości Alt jest Malamutem, ale nie wydaje się, bo i one nie rosną do tych wymiarów (waga zbliżona, ale wys. nadal ok 10cm za dużo).

Pani Wet. powiedziała że to musi być bezpośrednio z linii psów pracujących, bez naleciałości itd. Co o tym sądzicie? Bardzo mnie interesuje ten temat, rodowodu na niego nie mam, nie wiem czy był, Pies ma 22 miesiące, u mnie jest od 2.

Uff, no to się rozpisałem, proszę mi wybaczyć, ale o tym futrzaku mogę godzinami rozmawiać, ludzie mają mnie już chyba dość. Hehe.

Dziękuje za wpisy, pozdrawiam
Adrian i Altair

Aimout

Jeżeli pies bez rodowodu, to trudno się domyśleć co w nim siedzi. Wg. mnie łeb psa, jest jak najbardziej haszczakowy, malamuty mają szersze.miśkowate mordy, kufa jest nieco krótsza. Może być mixem SH z AM, albo po prostu taka jego uroda, Arwilla, ma rodowodowego psa i z tego co wiem waży ponad 30kg. Być może taka ich uroda. Nie sądzę, że pies jest z linii pracującej, bo w gruncie rzeczy psy, które startują w wyścigach są sporo warte (sam husky z rodowodem jest zazwyczaj wart ponad tysiąc, a co dopiero po psach z osiągnięciami w zaprzęgach), więc nie są rozmnażane na prawo i lewo. Nie martw się, mój też przerasta większość haszczaków, niektóre z rodowodem,to jak pół mojego

wiola

Jeżeli chodzi o rodowód to musiałby mieć tatułaż w uchu albo w pachwinie, więc kiedy te miejsca sprawdzisz to będzie wszystko wiadome.
Poza tym może być tak, że co prawda pochodzi z husky'ch "bez domieszek" ale jego przodkowie nie odpowiadali wzorcowi i nie mieli wyrobionych hodowlanek i reproduktorów a w konsekwencji ich potomstwo było bez prawa do rodowodu. Mogły być też błędnie wybierane psy do krycia suk i wychodziły szczeniaki za wysokie.
A może było coś z owczarkiem kiedyś , kiedyś, trudno pisać skoro wszystko to gdybanie.
Jedno jest pewne, masz fajną psinkę, a kiedy będziesz chciał dokupić jeszcze jeden nabytek, to kup z rod. wtedy będzie wszystko wiadome, jeżeli chodzi o korzenie. A teraz ciesz się z Altaira (nawet nie wiem jak odmieniać imię), bo naprawdę ładna psinka, a i zapasiony także nie jest. Dla mnie super.

Gość

Mój Baskil, pomimo, że rodowód ma ma około 72-74cm. Waży troche mniej, koło 28kg,ale kościsty jest również. Więc spokojnie.

Misza, sunia jest o około 2 cm od niego wyższa, waży około 26kg.

segativ

Z moich informacji wynika to, że Altair mógł mieć wykupiony rodowód, ale bez niego kosztował mniej, czyli jakieś 800pln, niestety to nie ja kupowałem chłopaka, więc nie miałem na to wpływu, mimo to nie zrozumcie mnie źle, nie narzekam, po prostu strasznie mnie to ciekawi, u nas w Btm widziałem już z 8 husky, największy sięgał Alt'owi do szyi Smile

Gość

Jakoś nie dają się spaść. Możliwe, że lekkie kości mają. A chude wcale nie są. Anika jest najmniejsza, a waży 19kg i wydaje mi się... rachityczką.

Arwilla

wiola

Arwilla-zgadzam się z Tobą, tak to już jest.
Musi mieć tatułaż, ja nie ma-to nie ma rod.

kittykannibalkat

moja tez jest spora Smile

tu porownanie z samcem Alaskan Malamute ( ten z tylu)

kittykannibalkat