Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

__Madzia__

zalezy od sklepu/firmy

na str bozity sa chyba nawet 2kg, ale powornujac do 15kg oczywiste ze sa drogie Wink

brit chyba tez ma takie ok 2kg, musisz sobie poszukac

niektore tez wysylaja bezplatne probki, ale nie wiem ktore i czy to sie jeszcze trzyma - poszukaj w necie Wink

Ebonique

Moje suki mają jutro degustację jakiejś nowej karmy Wink

Przyjeżdża nam do domu dystrybutor hihi. Zobaczymy co dziewczyny na to powiedzą. Jak będzie przyzwoita i w dobrej cenie to dam wam cynk Very Happy

Aaro

Witam. Mam mały problem z dawkowaniem karmy. Psinka była karmiona najpierw Purina Pro Plan /nie pamiętam dokładnie jaką/ w tej chwili kończy worek Nutra Nuggets /pierwszy, ostatni, i nigdy więcej. Kupska jak u słonia, i z 5 razy dziennie. W/g weta wszystko ok/ i wracam raczej do Puriny. Ale nie o to chodzi. Psinka dostaje żarełko 3x dziennie, do południowej porcji ma dodawanego can-vita, po którym nawet ślad w misce nie zostaje /wylizane do czysta/ czy to była purina, czy nutra dzielone to było na równe dawki. Zjada zawartość miski i widać że jest tak samo głodny jak przed posiłkiem. Czy to normalne u rosnących Haszczaków, czy ewentualnie zwiększyć dawkę karmy, a jeżeli tak to o ile więcej dać niż określone w tabeli??

Pozdrawiam.

__Madzia__

ah w ramach przypomnienia Wink

do 12 tyg psa karmi sie 4x dziennie, do 6mies 3x dziennie, po 6mies 2x dziennie

widze ze Twoj ma ponad 4mies wiec je tylko 3x dziennie (jak napisales) i to co masz w tabeli na karmie to jest dzienna dawka, wiec raczej nie powinno sie przekraczac tej dziennej dawki karmy

on dostaje tylko karme? zadnego gotowanego? ani twarogu ani makaronu? tylko karme? w dziale zywienie jest str o zywieniu - sa tam przyklady "dan" Wink

bo tak to moze mu sie szybko znudzic i bedzie szukal wam po szafach jakichs miesek - widzialam nawet taki przypadek w tv - pies dostawal sama karme przez 7 lat i otwieral piekarnik,mikrofale i wyzeral bo byl glodny i znudzony karma

wiec podsumowujac, raczej nie powinno sie przekraczac dziennej dawki Wink

i "pobawic" sie w gotowane

Aaro

A jak ma się takie "dokarmianie" gotowaną karmą do dziennej dawki kalorii którą psiak powinien mieć dostarczoną?? Z resztą na samej suchej psiunek jest z zalecenia weterynarza, który właśnie w taki sposób uzasadnił sens takiego karmiena. Jak dla mnie brzmi to całkiem logicznie, zwłaszcza że karma w widoczny sposób smakuje małemu żarłokowi.

__Madzia__

no oczywiscie nie musi jesc tego gotowanego, ale z czasem moze mu sie znudzic jak napisalam wyzej, moj akurat jest wybredny i czasem nawet nie zje tego co czlowiek z checia by zjadl (jak dostaje kilka dni z rzedu)

co do kalorii - nie wiem, ja daje wszystko na tzw czuja Wink

bo pies pracujacy nie moze zyc na samej karmie a "normalny" nie moze jesc wysokoenergetycznych dan

poza tym jak pies jest glodny to zje wiekszosc z karm (oczywiscie nie twierdze ze Twoj jest glodny), nie wiem czy ktos z tutaj obecnych karmi tylko karma, jesli tak to napewno lepiej orientuje sie w tych dawkach niz ja, bo ja mojemu daje raz karme raz twarog wiec szczerze mowiac za duzo nie mam do powiedzenia Smile

a dlaczego wet zalecal tylko karme? pies jest psem ale czasem urozmaicenie tez by sie chyba przydalo Wink

z tego co wiem gdy pies dostaje karme to na 98% inne wit nie sa mu potrzebne, witaminy daje sie w przypadku gotowanego i karmy, czy tego twarogu itp

mysia

Aaro szczeniaki czasami tak maja. Mój był wiecznie głodny ile by nie zjadł. Z wiekiem mu przeszło trochę Smile

sherry

przeczytałam cały watek i nadal nie moge sie zdecydować którą karme wybrac dla mojej 13 miesięcznej suni

. może coś poradzicie ??

mushing

Shery, jeśli masz zamiar z sunią żyć aktywnie a nawet bardzo aktywnie to muszę ci powiedzieć że na samej suchej karmie "daleko nie zajedziesz" spróbuj ty atywnie spędzać czas i jeść same kanapki albo pieczywko wasa, nawet bez masła.
Sucha karma jest dla nygusów (nie chcę tu nikogo obrażać) którzy mają takie same chęci do sportu jak do przygotowania karmy psu, pamiętajcie pies też ma kubki smakowe też ma język,podniebienie i też potrzebuje mięsa(w jego przypadku surowizny) aby normalnie się rozwijać i funkcjonować.
Polecam z surowizny szyję z indyka, z wieprzowiny ogony (WAŻNE GOTOWANE) rano może być nabiał tak jak kasza manna, płatki owsiane (żaden problem jak sam dbasz o siebie ugotuj trochę więcej dla pupila) nieraz trafi się zupa gotowana na szyjkach od kurczaka które później pies zje.
Pamiętaj też o owocach i warzywach, wyczapuj co pies lubi i daj mu w dzień coś do pochrupania np. marchewkę, mój pies dostaje orzech włoskie sam sobie rozłupie i wyje środek (może dlatego jest taki mądry Smile

)
A jeśli chodzi o karmę to ma cały dzień nasypaną zwykłą Chapi, jak mu się znudzi to podejdzie i coś tam chrupnie sobie.
Pamiętajcie nie idźcie na łatwiznę i nie zmuszajcie psa całe życie jeść suchą karmę, i postawcie się w jego sytuacji.
Aha przeczytałem tutaj jedną odp. i potwierdzę Haszczory i tak najlepiej lubią śmieci albo to co w nich jest Smile

POZDRAWIAM

__Madzia__

mushing

_Madzia_ to dlaczego jak nam się zachce coś przegryź to idziemy do kuchni, łapiemy się za jakąś przekąskę i zaspakajamy zachciewajkę? to samo jest z psami jak ma ochotę wrzucić coś na ząb to niech se chrupnie suchego. Dobrze powiedziałaś, to nie on ustala kiedy ma jeść ponieważ ja daje główne danie kiedy jest na to pora, to tak jak w każdym domu czeka się na obiad Smile

pozdrawiam.

Arwilla

sherry

moj pies od maleńkiego dostaje gotowane jedzenie ; mięso,ruż, kasze ważywa... a jej ulubione owoce to jabłka Smile

.Teraz chce jej dawać na jeden posiłek gotowane a na drugi sucha karme, wcześniej tez dostawała czasami Purine Friskies przeważnie jak gdzies wyjeżdzaliśmy albo najzwyczajniej nie było czasu żeby cos ugotować. Tylko tą purine teraz chciałam zmienić na cos lepszego bardziej odżywczego. Pytałam juz w jednym zoologicznym o Ariona ale pani stwierdziła że nawet ni słyszała o niej

. Kupiłam kiedys na spróbowanie royal ale jakos jej nie podchodził

. Hm pozostało kupować pokolei z każdej karmy po kilogramie i patrzec którą najchetniej wcina Smile

myślicie że to dobry pomysł taki eksperyment ?

Arwilla

W zoologicznych sklepach nie ma wszystkich karm...

Kupowanie "po kilogramie" jest ok, pod warunkiem,że nie jest to karma na wagę...
Karma na wagę leżu dłuuuuuuuugo otwarta, nawet kilkanaście miesięcy i jej walory odżywcze są żadne, a nawet może zaszkodzić...w takiej karmie bardzo szybko dochodzi do rozkładu tłuszczy i białek, oraz do mnożenia roztoczy...

Najlepiej kupić kilka rodzajów karm przez internet i sprawdzić które najlepiej przypadną psu do gustu..Jest wiele takich internetowych sklepów...animalia, zooexpres itp....

__Madzia__