Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

ahael

Hmm.. z kotem - moje napewno by rozszarpały bo z paruset metrów je wyczuwają i niestety zaczynają masakrycznie ciągnąć. Także zabawa by była jednostronna. Co do ludzi i dzieci - bardzo przyjaźnie nastawieni (uszy w tył oraz ogon pracuje). Dziwne by było bardziej jakby na dziką zwierzynę reagowała pozytywnie i z nastawieniem na zabawę :

Gość

Mój wielbi biegać za moim kotem.
Parę razy już dostał po pysku, ale samą łapą, na razie tylko ostrzeżenia

Szafir wszystkich to by chciał obskoczyć, ubrudzić, byleby go tylko pogłaskali xD Ale zaczyna mnie to wkurzać powoli, bo wszyscy do niego lecą żeby pogłaskać, a potem mruczą pod nosem jacy to oni są uwaleni ==''

A o dziką zwierzynę.
Idziemy np do lasu. I idziemy przez pola. Stanie, wystawi nos do góry jakby w niebo patrzył, a potem w te chaszcze i krzaki ==' Potem cały z nasion i rzepów jest. Ostatnio biegał z piórem bażanta w pysku i za nic nie chciał do ojca przyjść xD

ahael

Lepiej uważaj z kotem - pazurek może np. trafić w oko, nos i inne wrażliwe miejsca... Także taka moja rada. Co do dziwnych rzeczy jak pióra, dzikie zwierzątka itd. To mój Fokus z jeżami najczęściej ostatnio ucieka i nie da się złapać.. Ale od tygodnia jest spokój - chyba zmieniły zdanie co do przychodzenia na nasze podwórko. A suka poluje na ptactwo bardziej niż pies.. Chociaż ostatnio obydwoje idealnie równo wypatrują kuropatwy i bażanty na polach... Także uwaga skupiona na ich zachowaniu - bo z daleka jużwyczuwają zwierzynkę..

Gość

Dzisiaj z nim przez pola szłam, potem była taka dosyć spora górka, ten jak zaczął nagle ciągnąć. Myślałam, że sie przez niego wywalę, wskoczył w krzaki i tylko widziałam jak bażant odfruwa xD

ahael

Ja mam to częśto bo na polach po których biegamy są kuropatwy i bażanty.. Także codzienność, a Fokus jest większy od Sonii i zarazem mocniejszy także czasami jest niebezpiecznie nie tyle dla mnie co dla suki, która miejscami staje i jest pociągana - ja wtedy spina dwóch jedną długą smyczną - taki mini zaprzęg by mieć kontrolę nad dwoma w jednej ręce i by razem biegli. Także znam to.. zwłaszcza jeden z domowników, który ma już dość chodzenia z nimi Smile

Gość

U mnie w polach jest tego do przeady pełno.
Tyle, że ja się boję go spuścić ten instnkt wilka mnie martwi, bo boje się, że mi zwieje. A za bardzo się do niego przywiązałam, żeby mnie opuścił.
A mój tata biega z nim w polach bez smyczy i za każdym razem wraca.
Eh... Także, nie wiadomo czy by mnie posłuchał jakbym go spuściła i wołała żeby się wrócił. A jeszcze tyle pokus na wolności.
Bażanty, kuropatwy, ciągłe biegi, nie musi się o nic martwić Wink

Ale już nawet nie ciągnie tak jak jest na smyczy. Czasami smycz ciągnie się po ziemi xD I sobie mięśnie wyrabiam

xD

ahael

Ćwicz ćwicz.. przy nich naprawdę można się neiźle wyrobić - zwłaszcza ramiona i nogi, hehe. Ja mam o tyle ciekawie, że jeden na jedną ręke drugi na drugą.. Jest fajnie. Potem na polach spinam dwie smycze w jedną długą i jazda jogging w mini zaprzęgu Smile

Jest świetnie! Fruwanie na maxa

Gość

A ja jestem jeszcze na sterydach xD [Ieh... Na chorobę >_>'']

Ale już nawet stwierdziłam, że sie nogi wyrobiły, bo kiedyś do szkoły pod górke ledwo co wychodziłam

A teraz jest juz o wiele lepiej

ALPINA

[link widoczny dla zalogowanych]

Teraz ok? Bo ja to taka niemota czasami jestem. Od mojego Hassa się tego uczę, choć szczerze on to taki cudaczny, że słow mi brakuje

Gość

Alpina He? x_X'

Offtop xDD

Powstaniec

ALPINA musisz napisac co najmniej 3 sensowne posty zeby zdjecia wklejac Very Happy

Gość

I do tego jeszcze nam z twojego komputera fotki nie wyskoczą, trzeba zlinkować xD

A i jeszcze to, że musi minąć 24h od zarejestrowania się na forum

ahael

Hehe, dobry jest Smile

Nie rozumiem czemu ludzie nie czytają regulaminów... Ale z tą ścieżką pojechał ..windows xD. Nie no loozik.. niech pisze posty - oby konkretne heh

AnUsIa

mam takie pytanie moja suczka ma za 3 dni 2 miesiace i jest bardzo agresywna nie wiem czy ona uwaza to za zabawe...gdy ja przywiozlam do domu przez jeden dzien sie przyzwyczajala do mieszkania a potem odrazu zaczela gryzc nie da sie jej poglaskac bo gryzie i wogole nie wiem czym to jest spowodowane, moze znacie jakies przyklady abym oduczyla ja tego bo nie mam zamiaru jej byc a jak powiem glosniej zeby nie gryzla to ona jeszcze mocniej jak by chciala nazlosc zrobic

Gość