Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna Siberian Husky najwieksze forum rasy husky
Siberian Husky forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kantarek
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> ARCHIWUM TEMATÓW
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kitty




Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jaw
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 15:48, 04 Kwi 2008    Temat postu:

Drugie dzisiejsze podejście wyszło o niebo lepiej! Dałam mu smakołyk, on chrupał ja mu założyłam kantarek nie zdążyłam zapiąć niż on skończył, ale grzecznie zaczekał aż zapnę. Co mnie cholernie zdziwiło! Zajęłam go wykonywaniem sztuczek, momentami tylko łapką machnął po buźce by to zdjąć, ale moja szybka reakcja mu nie dała Kwadratowy Potem ściągłam i pogratulowałam mu. Przez chwilę bawiliśmy się. Po czym zapięłam do kantarka smycz i nałożyłam kantar na Szafira. Z zapięciem było trudniej Kwadratowy Ale sie udało.
Obeszliśmy przez wszystkie pokoje przynajmniej 5 kółek zrobiliśmy, zatrzymywał się na moment by łapką machnąć na pyszczek ale potem znowu poszedł. Będę z nim poćwiczyć w domu, potem przejdziemy na ogródek, a jak sie przyzwyczai to pójdziemy na spacer Kwadratowy Wierze, że mu się uda.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kitty




Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jaw
Płeć: ONA

PostWysłany: Sob 16:09, 05 Kwi 2008    Temat postu:

Wczorajsze i dzisiejsze chodzenie Szafira w kantarku i z zapiętą smyczą, po ogrodzie, wyszło cu-dnie! Parę razy mu sie zdarzyło łapą zdjąć i gryźć, ale od razu ściągam i gratuluje, ze umie w tym chodzić. Zabrałam go w pola na godzinkę. Miał na sobie szelki i kantar, smycz z dwoma karabinkami zapięta do tego i do tego Po około 3 metrach machnął łapą i zdjąć, dobrze, że miałam zapięte szelki, schowałam do kieszeni i poszliśmy w pola. Dopiero w polach mu założyłam, ale znowu ściągnął, po paru nieudanych próbach założenia i pogryzionej ręce założyłam i szedł. Wąchał, kopał robił wszystko, ale kantarka nie ściągnął. Dopiero gdzieś w połowie ściągnął kantar, no to szłam z Szafirem, ale jego uciążliwe ciągnięcie spowodowało ponowne założenie. Więc założyłam. I w drodze powrotem do domu w jednej ręce trzymałam część smyczy która była bliżej szelek a w drugiej ta od kantara i jak zaczynał mocniej ciągnąć to 2 lekkie pociągnięcia smyczy z kantarkiem i 'Szafir, nie ciągnij!' i Szafir zwalniał. W drodze powrotnej nie ściągał w ogóle. Teraz tylko ćwiczyć

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pegaz




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kuj.-pom.

PostWysłany: Sob 17:39, 05 Kwi 2008    Temat postu:

Ciekawi mnie ten temat. Kitty opisuj, proszę dalej swoje doświadczenia z tym urządzeniem. Dotychczas nie miałem okazji widzieć tego w realu. Kantar znam tylko z książek i internetu. Z zbytnim ciągnięciem radzę sobie za pomocą krótkiego, ostrego szarpnięcia. Psy podobno bardzo tego nie lubią. Zazwyczaj zdaje to egzamin, ale nie zawsze. Ciekawe co zrobi Twój Szafir, gdy spotka coś BARDZO interesującego (sukę, lub coś do upolowania). Napisz jeśli coś takiego będzie miało miejsce (a może już miało)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shine




Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Sob 18:12, 05 Kwi 2008    Temat postu:

Ja powiem ze swojego doświadczenia tak:
Im dłużej pies chodzi w kantarku tym bardziej się do niego przyzwyczaja i jak bardzo chce iść "do celu" (pies, właściciel, kot etc.) to i tak będzie ciągnąć i nawet to szarpnięcie główki w drugą strone nie powstrzyma psa. Moje jak widzą kogoś z rodziny albo jadący nasz samochód to bardzo ciągną i czasem mam wrażenie jakby kantarka nie miały.

Czasem zaczynają się zapierać i próbują ściągnąć kantarek, ale ja mam smycz z dwoma karabińczykami i jeden przypinam do kantarka a drugi do smyczy. Zdarzyło mi się, że Pris wyplątała się z kantarka jak po tygodniowej przerwie zobaczyła Negre (ze szczęścia Wink ).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kitty




Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jaw
Płeć: ONA

PostWysłany: Sob 18:25, 05 Kwi 2008    Temat postu:

Cytat:
Ciekawe co zrobi Twój Szafir, gdy spotka coś BARDZO interesującego (sukę, lub coś do upolowania). Napisz jeśli coś takiego będzie miało miejsce (a może już miało)

Dlatego zapinam także do szelek, bo tak to od razu łapą ściąga i wtedy mam po psie, bo on sie mnie tak nie słucha na spacerach jak taty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pegaz




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kuj.-pom.

PostWysłany: Sob 18:36, 05 Kwi 2008    Temat postu:

Jeszcze jedno pytanie:
Czy psiaki mają duże problemy z ściągnięciem kantarka? Z tego co piszecie to chyba nie. Ogólnie wiadomo, ze husky to kombinator i prawdopodobnie robi to dużo szybciej niż pies innej rasy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kitty




Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jaw
Płeć: ONA

PostWysłany: Sob 18:46, 05 Kwi 2008    Temat postu:

Jedno machnięcie łapą po pysku i część kantarka już jest w paszczy psa, jeżeli nie zauważymy to przegryzie, machnie z 3 razy łapą po pysku i kantar ściągnięty;]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
utan77
Moderator



Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy ( woj.Śląskie )
Płeć: ONA

PostWysłany: Sob 19:10, 05 Kwi 2008    Temat postu:

Z kantarkiem jest tak , że jeżeli smycz nie jest naprężona , to kantarek jest o wiele luźniejszy ( systam na zasadzie smyczy zaciskowej ) więc wystarczy moment i już go nie ma na pysku Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kitty




Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jaw
Płeć: ONA

PostWysłany: Sob 19:20, 05 Kwi 2008    Temat postu:

Kasiu próbowałaś już z Szinukiem?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shine




Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 1670
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ONA

PostWysłany: Sob 20:51, 05 Kwi 2008    Temat postu:

Jak kantarek jest luźny to nie spadnie, bo przecież jest zapinany za uszami.
Moja wywinie się z kantarka tylko wtedy jak się zaprze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
utan77
Moderator



Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 2146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy ( woj.Śląskie )
Płeć: ONA

PostWysłany: Sob 21:01, 05 Kwi 2008    Temat postu:

Próbowałam , ale założyłam mu go w domu ( bez smyczy ) majtnął łapą i kantarek został wisieć na szyi Smile Tak samo jak ten kaganiec , który mam i wygląda jak kantarek - jak też jest luźny na pysku , to nie ma problemu z jego ściągnięciem ( musze skrócić zapięcie na szyje , aby go nie ściągał - wchodzi głebiej na pysk - ale wtedy nie może zbyt szeroko pyska otworzyć )

P.S. I chodziło mi oto , że go ściągnie z pyska a nie całkiem Smile Logiczne , że zostanie wisieć na szyi Szin tak zawsze własnie chodzi z kagańcem , jak już go mu założe i co chwile mu go zakładam a on go zaraz zsuwa

PS2 - już wiem dlaczego go zsunął - zapięcie tez było maksymalnie "naciągnięte" heheh , inteligentna jestem


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez utan77 dnia Sob 21:13, 05 Kwi 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kitty




Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jaw
Płeć: ONA

PostWysłany: Nie 13:46, 06 Kwi 2008    Temat postu:

Sytuacja kantarek + suczka zaliczona Kwadratowy Szafir nie ściągnął kantara, siadł tylko jak suczka przechodziła to sie wyrywał do niej

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pegaz




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kuj.-pom.

PostWysłany: Nie 14:11, 06 Kwi 2008    Temat postu:

SUPER!!! Chyba będę musiał się zastanowić nad jego kupnem. Dzięki za wiadomości:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kitty




Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jaw
Płeć: ONA

PostWysłany: Nie 14:21, 06 Kwi 2008    Temat postu:

pegaz napisał:
SUPER!!! Chyba będę musiał się zastanowić nad jego kupnem. Dzięki za wiadomości:)


Nmzc. Szafir o wiele lepiej się prowadzi w kantarze


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ayumi




Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wieluń
Płeć: ONA

PostWysłany: Nie 15:21, 06 Kwi 2008    Temat postu:

pegaz napisał:
SUPER!!! Chyba będę musiał się zastanowić nad jego kupnem. Dzięki za wiadomości:)



jasne ze kup, to naprawde dziala. pewnie kazdy sie troche buntuje, ale moj Epos nie tak bardzo, jak tylko wyjdziemy zapomina go o tym co go wkurza, a mysli o tym co go interesuje. poza tym jeszcze nigdy nie udalo mu sie sciagnac kantarka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> ARCHIWUM TEMATÓW Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin