 |
Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Siberian Husky forum
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Meg
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:01, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
My z Chesterem przeżyliśmy tylko końcówkę zimy i doczekać się nie możemy pierwszego śniegu )))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agonia
Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:21, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ale mnie kusicie serio - myślę, ze dałabym sobie rady musiałabym się tylko ostro zmobilizować boję się, że mi ucieknie lub że rodzice sobie nie poradzą z nim jak wyjadę na wakacje w końcu to całkiem inny typ psa niż mój owczarek. Jak myślicie dogada się taki husky z amstaffem ? bo mój chłopak chce też sobie kupić amstaffa ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Meg
Moderator
Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 2496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:24, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Agonia napisał: | Ale mnie kusicie serio - myślę, ze dałabym sobie rady musiałabym się tylko ostro zmobilizować boję się, że mi ucieknie lub że rodzice sobie nie poradzą z nim jak wyjadę na wakacje w końcu to całkiem inny typ psa niż mój owczarek. Jak myślicie dogada się taki husky z amstaffem ? bo mój chłopak chce też sobie kupić amstaffa ? |
jeżeli poznają się jako szczeniaki - to oczywiście. Potem może być problem ale to zależy od temperamentu i charakteru psa - jak zawsze.
Nikt cię nie namawia - po prostu dla nas Husky to całe życie. Ode mnie posiadanie Huskiego nie wymagało jakiejś szczególnej mobilizacji..tak jak i od mojego chłopaka. JEżeli prowadzisz aktywny tryb życia to w czym ci będzie problemem husky towarzyszący ci całymi dniami? Dla mnie to naprawde wiekie szczęście że mamy (mój chłopak i ja) huskiego.
Co do owczarka to tak jak twój chłopak mówił: sa posłuszne bo mają "większy stopień posłuszeństwa" niż husky. ale którego wolisz - to ty sobie odpowiedz na to pytanie..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kitty
Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaw Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:18, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Agonia napisał: | Ale mnie kusicie serio - myślę, ze dałabym sobie rady musiałabym się tylko ostro zmobilizować boję się, że mi ucieknie lub że rodzice sobie nie poradzą z nim jak wyjadę na wakacje w końcu to całkiem inny typ psa niż mój owczarek. Jak myślicie dogada się taki husky z amstaffem ? bo mój chłopak chce też sobie kupić amstaffa ? |
Około roku Husky może próbować dominować nad innymi psami, więc mogą być problemy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamil
Gość
|
Wysłany: Śro 12:55, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Kitty napisał: | Około roku Husky może próbować dominować nad innymi psami, więc mogą być problemy. |
Moga moga, a wtedy bedą problemy bo amstaffy to są agresywne psy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agonia
Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:01, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
kurcze to nie dobrze tylko nie mozna tez generalizowac ze wszystkie amstaffy sa agresywne. Znam osobiscie pare psow z tej rasy i sa niebywale spokojne zarowno w stosunku do psow jak i do dzieci. Jestem juz praktycznie zdecydowana tylko teraz czekam az gosciu, ktory je sprzedaje podesle mi fotke dwoch samcow. Niestety temn co mnie najbardziej ujął już odjechal do nowego domku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamil
Gość
|
Wysłany: Śro 13:06, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja osobiście nie jestem przekonany do tych amstaffów i pit bulli stąd ta wypowiedz. Odrazu kojarza mi sie z agresywnością brrr.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agonia
Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:18, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
głupi stereotyp - groźne są pitbulle, amstaffy są łagodniejsze i fajniutkie z tym że mi się marzył husky albo owczarek niemiecki. Powiem szczerze, że teraz jestem przekonana do huskiego z dwóch powodów :
1. Od zawsze mi się podobał i będę mogła nabrać trochę ruchu przy nim ( bo niestety ostatnimy czasy było z tym ciężko ze względu na remont, a tak zawsze jakiś spacerek czy też rower )
2. Nie ma owczarka niemieckiego, który by mnie zainteresował - więc to też powód
Mam jeszcze pytanie gdzie moge kupic i ile kosztuje taka dluga smycz ( nie chodzi mi o automatyczna ) zebym mogla swobodnie z psiakiem chodzic ? bo na poczatku balabym sie go spuszczac ze smyczy, a tak mialby wiecej luzu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamil
Gość
|
Wysłany: Śro 13:21, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
No jak to gdzie? W sklepie zoologicznym lub w internecie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agonia
Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:01, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
no dobra wiem gdzie kupic al;e myslalam ze jakas poradZicie mam nadzieje ze nas milo przyjmiecie ( mnie i mojego przyszlego haszczaka ) w gronie tutejszych bywalcow
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamil
Gość
|
Wysłany: Śro 14:06, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
A no pewnie ze miło. A co do smyczy to ja mam skurzaną i ma 2 metry. Bardzo dobra smycz Szybko Ci sie nie porwie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pegaz
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kuj.-pom.
|
Wysłany: Śro 14:09, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Czekamy:)
Przygoda przed Tobą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agonia
Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:18, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
a jeszcze jedno pytanie wiem ze was mecze ale lepiej byc przezornym przed niz potem glupot narobic
Pies zdola sie wymeczyc jezeli bede go prowadzac na smyczy? niekoniecznie biec tylko zalozmy spacer na smyczy ? Bo na poczatku nie chce go spuszczac ze smyczy, a z tego co wyczytalam tutaj jakis rowerek czy ciagniecie to dopiero jak skonczy rok.
co o nim sądzicie ?
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Agonia dnia Śro 14:20, 02 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamil
Gość
|
Wysłany: Śro 14:26, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Taaak z rowerkiem to czekaj rok i nie zapomnij o tym bo byla juz mowa co moze sie stac (poszukaj gdzie napewno jest).
A na spacerze moze sie wymeczyc ale to ma byc spacer 1-2 godziny a nie 10-15 minut.
Ale jak bys spuszczala go od malego to byloby najlepiej bo maluch wróci do Ciebie. A jak nawet nie zechce to latwo go przeciez zlapac. Ja swojego spuszczalem od malego i teraz mi chlopak nie ucieka Mysle ze dobrze by bylo gdybys i ty spuscila. Na wszelki wypadek wez jakąs zakąske zeby go zwabic
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agonia
Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:35, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
tylko, że ja za blokiem posiadam tak:
pagórki, mały las, ogólnie bardzo rozległy teren gdzie mogą się pojawić w krzakach kuropatwy, sarenki, zające - częściej kuropatwy. Jak go spuszczę to mogę się założyć, że przy moim szcześciu wleci gdzieś w krzaki za czymś i będę musiała go jakoś ściągnąć bo tak żebym miała duży teren typu łąka to nie za bardzo. Raczej pagórki, lasy itd nadaje się też takie miejsce ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|