Siberian Husky najwieksze forum rasy husky

jawka11

No ruchu to on bedzie miał duzo heh bo lubie przebywac czesto na dworze tylko martwie sie zeby nie buchał do ludzi zeby łagodny był musze poczytac na co musze mu nie pozwalac a na co moge ... wybierałam ta rase bo czesto slysze ze jest łagodna a jest zywiolowa i lubi ruch to mi odpowiada:)

malgordka

Ja po moim psiaku widze, że on wręcz kocha dzieci, jak nas potrafi lekko podgryzać po rękach, to dzieci by zalizał na śmierć. Tyle że to jeszcze szczeniak, ale on jest taka przylepa do wszystkich. Ale to w dużej mierze zależy od tego jaki się nam psiak trafi, dlatego kupując z rodowodem, z hodowli, masz większą pewność że szczeniaki są po ułożonych, przebadanych rodzicach ( nie agresywnych), niż kupując od psedohodowcy, który będzie o wszystkim zapewniał, ale nigdy niczego nie potwierdzi.

jawka11

No rozumiem bede sie starala trzymac go z obcymi ludzmi ktorzy beda go glaskac to moze wtedy powinnien byc tym bardziej łagodny:)

malgordka

Wychowanie psa ma duży wpływ na jego zachowanie, ale wychowanie jedno a charakter drugie. Dla mnie osobiście lepiej żeby pies był mniej ufny dla obcych ludzi, raz zwierzaka straciłam, bo się łasił do każdego i w koncu ktoś go złapał i wywiózł (tak przypuszczam, bo się nie dowiedziałam co się z nim stało). A husky są rasą raczej łagodną Wink

jawka11

No dlatego mi sie tak podobaja ze sa lagodne mi go nikt nie ukradnie bo sam nie bedzie chodził :)Martwi mnie to jak czytam ze warcza podczas zabawy albo o jedzenie i kazdy sie tak zachowuje ze chce zdominowac czy sa wyjatki ?Bo ja mialam amstaffke i ona nigdy nie warkal na mnie ani dzieci .....a jak tak czytam o tej agrsji to az sie wierzyc niechce:P

sunshine

Zgadzam się z Nelikową zalezy na co trafisz, tak jak ludzie kazdy psiak ma własny charakterek.
A husky to mega wulkan energii. Potrzebuje sporo zajęć, dużo ruchu.
Np. Labrador tez jest ruchliwym zwierzakiem ale dużo szybciej się meczy niż husky. Z huskim nie ma zmiłuj się

. Przy tym labrador tez jest znany z cierpliwości i łagodności wobec dzieci Wink

. Wśród huskych możesz trafić tez na wyjca. A chyba szczekanie już jest mnie uporczywe od natarczywego wycia. Very Happy

Jeśli się zapewni im sporo ruchu (co dla lubiących czynny ruch to przyjemność a nie obowiązek) i dobrze się wychowa to cudowny towarzysz życia Very Happy

Kochany domowy wilk (bo to nie jest zwykły pies hihi). Powodzenia Smile

Arwilla

Generalnie zgadzam się ze wszystkim co napisane wcześniej...
Tylko jedno zdanie jest "niedopowedziane"

jawka11

Psa dostaje od kolezanki jej psy sa łagodne i posłuszne ale nie sa tzrymane w domu tylko w zagrodzie oczywiscie biegaja po podworku i nie raz wchodza do domu ale tak to maja swoja zagrode....wiec nie wiem czy to nie jest za duzy pies do bloku i wogole mam same watpliwosci ....ale to nic jakos to bedzie zobaczy sie:)Jak cos to zawsze moge dac go to wujka na posesje,bo on bardzo lubi psiaki i ma jednego owczarka ale jak na tak duze podworko to ode mnie zawsze i drugiego by wział a wiem ze tam by miał bardzo dobrze wiec zobacze jak to bedzie:)Ale mam nadzieje ze trafi mi sie mily i łagodny pies:)

Arwilla

Jawka, mam dzisiaj zły dzień, więc nie będę się bawić w dyplomację...

Nie bierz tego psa... serio mówię, nie bierz.........
Nie masz pojęcia o psach w ogóle, nie mówiąc o haszczakach, już z góry zakładasz,ze jeśli nie będzie Ci pasować, to oddasz wujkowi na plac...może jeszcze do budy.... Kwasny

bo może się z owczarkiem nie dagadać, nie mówiąc już o tym,że może uciekać, kopać doły i zagryzać kury....

Jak się do czegoś zabierasz to rób to z głową a nie od "doopy strony"....
Bo chcesz mieć małego, fajnego pieska i najlepiej,żeby charakterkiem pasował do Ciebie...a jak nie, to "won".... Zdegustowany

Hasła "jakoś to będzie" i "najwyżej mam go komu oddac" działają na mnie jak płachta na byka.... Kwasny

jawka11

Nie poszedł by do budy na pewno ....a tym bardziej w kojec albo na łancuch po prostu był by w domu ale wypuszczany by był na posesje:)Może wcale go nie oddam bo dam sobie z nim rade sama ale jak by mial sie rzucac czy cos w tym rodzaju tak jak czytam tu w agresji to bede do tego zmuszona :)Oczywiscie to tylko moje spekulacje bo bede tyle mu poswiecala czasu i sie starala zeby byl dobrym psem :)ale nie pozwole zeby sie rzucał na mnie albo na dziecko nawet jak by tak robił to tez poswiece mu tyle czasu i wychowania zeby go zmienic ale jak to nic nie pomoze to na pewno go nie wydam do schroniska ani do nikogo obcego :)ale mysle ze mi sie taki pies nie przydazy co sie bedzie w amoku na domownikow rzucał.....

Karol

Charakter psiaka zależy od genetycznego dziedzictwa oraz Twojego wkładu w jego wychowanie. Rodowód daje Ci w teorii i często w praktyce dobrze nastawionego psiaka do ludzi...a to dlatego, że jak już było wspominane agresywniejsze psiaki były eliminowane. Jednak to wszystko to tylko zmniejszenie prawdopodobieństwa wystąpienia "czegoś". Zaznaczę też, że pojecię "czegoś" ma szeroki wymiar i niedotyczy tylko agresji. Nikt nie da Ci tu 100% gwarancji. Czy jesteś w stanie zapewnić mu dużo ruchu? Co według Ciebie oznacza przebywanie długo na dworze?

jawka11

Mieszakm na wsi i czesto wychodze i spaceruje bo mam za blokami taka fajna droge ktora prowadzi do lasku oczywiscie idzie sie tam z godzinke ale zawsze stram sie tam chodzic codzinnie tak dla zdrowia a w lato to nawet chodzilam tam 2 razy dziennie:)Takze taki psiak by mial gdzie pobiegac i sie wybawic:)

Ebonique

jawka11

wiesz mialam amstaffa i ciagle przychodził padniety do domu po spacerkach ze mna to nie martw sie i ten da sobie z tym rade:) Razz

__Madzia__