Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna Siberian Husky najwieksze forum rasy husky
Siberian Husky forum
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nieprzyjacielski?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> CHARAKTER
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
korek




Dołączył: 07 Gru 2010
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Częstochowy
Płeć: ON

PostWysłany: Śro 17:44, 05 Sty 2011    Temat postu: Nieprzyjacielski?

Nie wiem jak to nazwać, ale mój piesek szczeka na każdego obcego jak ktoś przyjdzie do domu i akurat on będzie to szczeka dopóki gość nie wyjdzie z domu, to samo na podwórku.. Dodam że przynajmniej nie skacze po obcych tylko szczeka Sad na spacerach to samo Sad Da się to jakoś zmienić?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez korek dnia Śro 17:44, 05 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arwilla
Moderator



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagłębie ;)
Płeć: ONA

PostWysłany: Śro 20:53, 05 Sty 2011    Temat postu:

Oduczyć szczekania... Hyhy

To nie żart...
Najlepiej zastosować komendę "cisza", albo "dość"...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
korek




Dołączył: 07 Gru 2010
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Częstochowy
Płeć: ON

PostWysłany: Śro 22:15, 05 Sty 2011    Temat postu:

Cały czas to próbuje robić Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Elektrycznyswiat




Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wołomin Warszawa
Płeć: ON

PostWysłany: Czw 0:55, 06 Sty 2011    Temat postu:

hmm powinieneś sie cieszyć pilnuję Ciebie ... Proponuję dużo kontaktu pochodz po znajomych niech przyzwyczaji się do ludzi ... zobaczy że to nic takiego to przejdzie mu ... ja dużo przemieszczam się ... I szczeka tylko wtedy jak kogoś nie zna za 2 razem już nie ... POZDR

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Elektrycznyswiat dnia Czw 1:02, 06 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gabriel




Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ON

PostWysłany: Pią 9:43, 07 Sty 2011    Temat postu:

Witam wszystkich serdecznie. Moze sprobuj metoda kija i marchewki....Jak przyjda twoi znajomi to daj im jakis przysmak dla psa niech mu go dadza nie za kazdym razem ale przynajmniej bedzie wiedzial ze ludzie nie sa ''niebezpieczni'' a niestety lasuchy robia wszystko za przysmaki. Z drugiej strony moze tez byc tak ze nie przebywal z innymi ludzmi od malego (moze byl zamykany na dworzu lub w innym pomieszczeniu kiedy przychodzili goscie i przez szczekanie stara sie zwrocic uwage na siebie)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arwilla
Moderator



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagłębie ;)
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 10:04, 07 Sty 2011    Temat postu:

Gabriel napisał:
Witam wszystkich serdecznie. Moze sprobuj metoda kija i marchewki....Jak przyjda twoi znajomi to daj im jakis przysmak dla psa niech mu go dadza nie za kazdym razem ale przynajmniej bedzie wiedzial ze ludzie nie sa ''niebezpieczni''


Tyle, że pies zrozumie to jako nagrodę za szczekanie... :blink:
Nagradzać trzeba takie zachowanie psa, jakie chcemy uzyskać...
Czyli np. zamykanie psa w osobnym pokoju, jak się uspokoi - puszczamy go... puszczenie psa z zamknięcia już samo w sobie jest dla niego nagrodą...

W zasadzie, to nie napisałeś jakie jest zachowanie Twojego psa, jak i kiedy szczeka... czy jest to szczekanie dla samego szczekania, czy ostrzegawcze, czy agresywne...?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Arwilla dnia Pią 10:09, 07 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gabriel




Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ON

PostWysłany: Pią 10:57, 07 Sty 2011    Temat postu:

Arwilla napisał:

Tyle, że pies zrozumie to jako nagrodę za szczekanie... :blink:


Niekoniecznie. W moim przypadku tez tak bylo tylko ze skakal nie szczekal. Moj jest nauczony ze jak ma dostac smakolyk to musi usiasc/dac lape/lezec czy nawet siedziec obok smakolyka i nie wolno mu ruszyc zanim nie dostanie komendy. Faktem jest ze teraz jak od czasu do czasu zlapie mnie na tym ze biore smakolyki to biegnie do kuchni i odwala hurt siada macha zamiennie lapami bo nie wie ktora ma dac a potem sie kladzie. Oczywiscie i tak dostanie dopiero jak wykona odpowiednia komende. Z drugiej strony tez jest nauczony wykonywac komendy na gesty reka. Wiec jezeli popracuje sie smakolykami zeby np zrobil cos innego zanim dostanie ciastko a nie w trakcie szczekania to jest to dobr ysposob zeby go oduczyc.

PS. Moj P(H)aszczak niestety nie jest juz tak lasy na przysmaki jak jest poza domem Rotfl


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arwilla
Moderator



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagłębie ;)
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 11:06, 07 Sty 2011    Temat postu:

Niezupełnie... Hyhy

Twój pies wiedział za co dostaje smaczek... za "siad"... :blink:
Gdybyś dawał mu smakołyk wtedy jak skacze, to efekt byłby inny....

W przypadku szczekania można również stosować metodę siad...
Tyle, że jeden człowiek załapie o co chodzi i rozumiejąc psychikę psa będzie postępował prawidłowo, inny nie...

Przykłady...
1. Pies szczeka, Ty mówisz "cicho" - pies milknie, dostaje smaczek....
Efekt jest...

2. Pies szczeka, Ty dajesz smaczek... Efekt jest taki, że pies będzie dawał głos, żeby dostać smaczek... :blink:


Pozytywne skojarzenia jak najbardziej, ale wszystko z głową, bo i mając dobre chęci możemy coś sknocić...


Korek napisz coś więcej... w jakich okolicznościach szczeka, co wtedy robisz, kiedy się to szczekanie zaczęło, może od zawsze szczekał?
Jest agresywny, czy tylko "upierdliwy"?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Arwilla dnia Pią 11:07, 07 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
korek




Dołączył: 07 Gru 2010
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Częstochowy
Płeć: ON

PostWysłany: Pią 13:12, 07 Sty 2011    Temat postu:

Więc tak, kiedy jestem na podwórku z nim, bawimy się albo coś i ktoś wejdzie to już na niego szczeka, myślę że nie agresywne bo nie podchodzi do tej osoby tylko ucieka od niej tak jakby się bał. To samo gdy jesteśmy w domu, gdy ktoś wejdzie odrazu szczeka, po dłuższym czasie obecności obcej osoby w domu, korek się kładzie i spokojnie leży, tylko że a na oku obcą osobę, gdy ta osoba zrobi jakikolwiek ruch pies wstaje i ucieka, myślę że może go ktoś straszy jak nieraz sam zostaje na podwórzu i teraz boi się obcych. Do mojej dziewczyny się przyzwyczaił po jakimś tygodniu tylko że strasznie dużo czasu spędzamy w trójkę. Dziś zrobiłem eksperyment, dałem koledze smakołyk i niech on da go pieskowi, wyglądało to tak że korek skradał się do kolegi, szczekał troszkę, zabrał smakołyk, uciekł, zjadł i już mniej szczekał Smile Będziemy się uczyć komendy "cicho" Smile A i w domu albo gdy jesteśmy sami na komendę "siadł" albo "leżeć" robi to, nauczyłem go Very Happy ale w otoczeniu innej osoby nie reaguje Smile A co robię gdy szczeka? Wołam go do siebie, przychodzi i próbuje mu jakoś pokazać że obca osoba nie jest groźna, ze mną podejdzie troszkę do innej osoby Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arwilla
Moderator



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagłębie ;)
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 13:45, 07 Sty 2011    Temat postu:

A więc to jednak lęk...


W takim razie dużo smaczków, pozytywnych przekazów, jak najmniej gwałtownych ruchów, jak najczęstsze wizyty "obcych"...
Tak jak radził Gabriel...

Musi się przyzwyczaić do ludzi, do tego, że człowiek to nic złego... znajomi niech mu się pozytywnie kojarzą (smaczki, głaskanie), ale nic na siłę...
Nie patrzeć mu w oczy, nie zwracać na niego zbyt dużej uwagi...
Smaczka dawać z pozycji psa... przykucnąć, wabić głosem... ale jak nie chce podejść, to nie pchać się do niego z "łapami", bo to będzie wzmagać jego strach... Można ostrożnie rzucić smakołyk, może nie wziąć z ręki...dobrze też wyczaić moment bez szczekania... Jak na chwilkę zamilknie, delikatnie rzucić przysmak i oczywiście łagodnym głosem mówić "dobry piesek, nic się nie dzieje" itp... :blink:

W Twojej sytuacji uciszanie na komendę może być trudniejsze...
Najważniejsze, to pokazać psu, że obcy to nic groźnego...
Wygląda mi to na lekkie zaniedbanie socjalizacji w okresie szczenięcym...
Cały czas taki był?
Od małego?
Czy nagle coś go tak wystraszyło?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Arwilla dnia Pią 13:46, 07 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
korek




Dołączył: 07 Gru 2010
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Częstochowy
Płeć: ON

PostWysłany: Pią 14:13, 07 Sty 2011    Temat postu:

Jak go przywiozłem miesiąc temu to wszystko było ok, nawet na mnie i domowników nic nie szczekał ani nic, tak samo jak do ludzi obcych. Zaczął tak z jakieś 2 tygodnie temu. Niekiedy zostawiam go samego na podwórku, ale nie na długo 15-30min i może ktoś go wystraszył albo coś w tym stylu pod moją nieobecność. eh ludzie potrafią być wredni..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gabriel




Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ON

PostWysłany: Pią 14:24, 07 Sty 2011    Temat postu:

Arwilla gdzies mi zjadlo posta wiec chyba najzwyczajniej go nie wyslalem. Bardziej chodzilo mi o odwrocenie uwagi psa od szczekania/skakania. Duze prawdopodobienstwo ze jakby dostawal samkolyk po komendzie cisza to w koncu nauczy sie ze jak bedzie szczekal to bedzie dostawal ciacho

Edit: Korek nie koniecznie musial byc to czlowiek moj do tej pory jak widzi wiecej niz 3 wrony to przypomina dywan do jednej z kolei to potrafi nawet ''podskoczyc'' tchorz jeden. Wiec moze byc tak ze cokolwiek wtargnelo na jego posesje w tym czasie jak byl sam i teraz reaguje tak na wszystko co sie pojawia w jego otoczeniu - w tym wypadku najczesciej to sa ludzie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Gabriel dnia Pią 14:30, 07 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arwilla
Moderator



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagłębie ;)
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 14:43, 07 Sty 2011    Temat postu:

Gabriel napisał:
Arwilla gdzies mi zjadlo posta wiec chyba najzwyczajniej go nie wyslalem. Bardziej chodzilo mi o odwrocenie uwagi psa od szczekania/skakania. Duze prawdopodobienstwo ze jakby dostawal samkolyk po komendzie cisza to w koncu nauczy sie ze jak bedzie szczekal to bedzie dostawal ciacho


Nie mogę się z Tobą zgodzić niestety...
Pies myśli bardzo "prosto"... szybko łapie, że smakołyk jest za "ciszę"... nie za to co "przed":ciszą:"... :blink:

Dając mu smakołyk jako "odwracanie uwagi" sprawiasz, że pies kojarzy smakołyk z tym co robi, czyli ze skakaniem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gabriel




Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: ON

PostWysłany: Pią 14:49, 07 Sty 2011    Temat postu:

Oj nie potrafimy sie zrozumiec. Nie napisalem ze ciastko ma byc zaraz po szczekaniu jako odwrocenie uwagi. Chodzi mi o to zeby skoncentrowac uwage psa na sobie zajac go kazac mu usiasc polozyc sie cokolwiek i wtedy dopiero dac mu ciastko wtedy nie bedzie tego kojarzyl jako nagroda za szczekanie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arwilla
Moderator



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zagłębie ;)
Płeć: ONA

PostWysłany: Pią 15:48, 07 Sty 2011    Temat postu:

Hyhy

Ja wiem o co Ci chodzi...
Ale często zaglądają tu osoby, które nie łapią przekazu równie łatwo...
Dlatego trzeba "jak krowie na rowie".... :blink:
Bo potem wpadnie jeden z drugim na pomysł, żeby psu dawać smaczki jak szczeka... przewala oczami

Powyższe raczej nie tyczy się Korka...
Ale czasami i tu pojawiają się "tępe strzały"... Hyhy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Siberian Husky najwieksze forum rasy husky Strona Główna -> CHARAKTER Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin